Policja zatrzymała handlarzy narkotyków

Krakowscy policjanci zatrzymali trójkę handlarzy narkotyków i zarekwirowali znalezione w ich mieszkaniu narkotyki o szacunkowej wartości 55 tys. zł.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1538

Zatrzymanym grozi do ośmiu lat więzienia - poinformował podkomisarz Marcin Kotulski z zespołu prasowego małopolskiej policji. Zatrzymani to dwaj mężczyźni oraz kobieta w wieku od 25 do 30 lat. W ich mieszkaniu znaleziono amfetaminę, marihuanę, tabletki ekstasy, wagę elektroniczną, opakowania do pakowania narkotyków, siedem telefonów komórkowych, skradzione radio samochodowe oraz niemieckie dokumenty do samochodu Fiat Tipo - powiedział Kotulski.

Policja będzie wnosić o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych. Zostaną im postawione zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz przygotowania ich do wprowadzenia do obrotu.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

matka (niezweryfikowany)

Mieszkanie to było wynajmowane.Włascicielem był mój syn.Handlarz podnajmujący to mieszkanie oskarżył mojego syna o to,że namówił go do współpracy.Uwierzyła w to policja.Aresztowała mojego syna.Na następny dzień prokuratura zwolniła go.Mojsyn popełnił samobójstwo.Był niewinny. Miał dwadzieścia lat.Dealer narkotykowy dostałwyrok za handel-1 rok.Sprawa Smierci przeszła bez echa. <br>tak jakby się nic nie stało. <br>Byłam w sądzie przed rozprawą. <br>spojrzałam w twarz człowieka,który zabił mi syna-roześmiał się. <br>Jest winny Smierci mojego dziecka. <br>
matka (niezweryfikowany)

Mieszkanie to było wynajmowane.Włascicielem był mój syn.Handlarz podnajmujący to mieszkanie oskarżył mojego syna o to,że namówił go do współpracy.Uwierzyła w to policja.Aresztowała mojego syna.Na następny dzień prokuratura zwolniła go.Mojsyn popełnił samobójstwo.Był niewinny. Miał dwadzieścia lat.Dealer narkotykowy dostałwyrok za handel-1 rok.Sprawa Smierci przeszła bez echa. <br>tak jakby się nic nie stało. <br>Byłam w sądzie przed rozprawą. <br>spojrzałam w twarz człowieka,który zabił mi syna-roześmiał się. <br>Jest winny Smierci mojego dziecka. <br>
matka (niezweryfikowany)

Nie nawidzę policji,nie wierzę w sprawiedliwosc,w prawo,w sąd. <br>WSZYSTKIM DEALEROM ŻYCZĘ ŚMIERCI.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Włany pokój, spkój i czisza....

Notka od moderacji: raport jest pełen błędów i słabo czytelny, jednak takie było założenie autora. Ku przestrodze.

Zaczęło się od tego, żę przer miesią reularnie łykałem acodin coddziennie ilośxi okol 30-35 tabsów dziennie. Rano zaczynałem 10, za pół gzodzimy 30 itd, Do tego 100 mg BeTO ZK na uspokojenie serca o 30-40 mg Croznxenu, Zacząłem zauważać kłopoty  pisasnie tekstu na klawiarutze komputera. Mie były to literówki a mega-likterówkii.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Wieczór w sylwester, razem z ziomkiem (oboje 15 lat) postanowiliśmy spędzić noc na opuszczonej działce pijąc i paląc szlugi, odpalić fajerwerki i wrócić bardzo szybko do domu. Byliśmy w świetnym humorze, dawno się nie widzieliśmy chociaż znaliśmy się od dzieciaka. Jointa dostaliśmy od przypadkowo spotkanego starszego kolegi z osiedla, bardzo się cieszyliśmy że będziemy mogli spróbować czegoś nowego, nie mogliśmy się doczekać.

Godzina 20:00

Dotarliśmy na działkę razem z piwami, papierosami i gwiazdą wieczoru - jointem. Nie śpieszyliśmy się, mieliśmy dużo rzeczy do przegadania bo nie widzieliśmy się wiele lat. Otworzyliśmy piwa, usiedliśmy w starym "kiosku" i co jakiś czas wychodziliśmy na zewnątrz na papierosa.

Godzina 21:30

  • 2C-P

Wiek i doświadczenie: 24; marihuana, dxm, benzydamina, gałka, amfetamina, metkatynon, mefedron, 2c-e, 4-ho-met, 4-aco-dmt, 2c-p, metylon, butylon



Waga: ok 105 kg



Substancja i dawkowanie: 16.5mg 2c-p (roztwór alkoholowy); T+ 0- 14 mg

T+ 5h- 2.5 mg



Set & Settings: ciepły czerwcowy dzień, który miał zostać umilony synestetycznym terrorem. Towarzyszyła mi dziewczyna (trzeźwa)




  • 25B-NBOMe
  • Tripraport

Listopadowy wieczór, chec poprawy wrazenia po uprzednio nieprzyjemnej pierwszej przygodzie z 25b.

O tym, jak wy***ano mnie w kosmos, mimo że sam do tego zmierzałem, w zgoła innym jednak znaczeniu. Karton zażyty z intencją wybrania się na podróż daleko poza ordynarność tzw. rzeczywistości w trakcie tripa przyciągnął na mnie czy ewokował toksyczną dozę głupoty i pecha.