Set & Setting:
Specjalnie zaplanowałam swój pierwszy trip na dzień wolny od pracy i czegokolwiek innego, co mogłoby mnie rozpraszać w mojej podróży. Siedziałam sama w pokoju.
Niedziela, godzina 14.
Dawkowanie:
15 zatrzymanych mężczyzn ma na swoim koncie m.in. przemyt znacznej ilości narkotyków oraz handel nimi. Mogli przemycić i wprowadzić do obrotu 400 kg marihuany, 20 kg kokainy oraz 30 tys. tabletek ecstasy.
Stołeczni policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw rozbili zorganizowaną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym. 15 zatrzymanych mężczyzn ma na swoim koncie m.in. przemyt znacznej ilości narkotyków oraz handel nimi. Mogli przemycić i wprowadzić do obrotu 400 kg marihuany, 20 kg kokainy oraz 30 tys. tabletek ecstasy.
Funkcjonariusze od ponad roku pracowali nad sprawą. Z ich informacji wynikało, że zatrzymani mężczyźni trudnią się głównie przemytem narkotyków oraz ich handlem na szeroką skalę. Proceder stał się stałym źródłem ich dochodu.
Ustalono, że mężczyźni, działając w zorganizowanej grupie, zajmują się tym nielegalnym procederem już od roku 2007. Narkotyki, które były przez nich sprowadzane głównie z Holandii, trafiały na warszawski rynek, ale rozprowadzane były także w powiecie wołomińskim i płockim.
Sprawcy mogli przemycić i wprowadzić do obrotu 400 kg marihuany, 20 kg kokainy oraz 30 tys. tabletek ecstasy.
Z informacji policjantów wynikało, że mają do czynienia z osobami karanymi, wielokrotnie notowanymi oraz niebezpiecznymi.
W operacji wzięło udział około 200 funkcjonariuszy garnizonu stołecznego oraz z innych jednostek na terenie kraju. Do akcji zaangażowano również policyjnych antyterrorystów.
Policjanci weszli pod kilkanaście wytypowanych adresów na terenie województwa mazowieckiego, gdzie zatrzymano 15 mężczyzn podejrzewanych m.in. o udział w zbrojnej grupie dokonującej przemytu narkotyków.
W miejscach ich zamieszkania znaleziono broń palną, amunicję, marihuanę i amfetaminę. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono także pieniądze, biżuterię oraz zegarki.
Śledztwo w tej sprawie stołeczni policjanci prowadzą pod nadzorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Na tym etapie postępowania zarzuty usłyszało 18 mężczyzn, ponieważ 3 kolejnych podejrzanych zostało doprowadzonych do prokuratury z aresztów śledczych, w których przebywali w związku z innymi postępowaniami.
Wobec 12 mężczyzn prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Za te przestępstwa grożą im kary wieloletniego pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy i funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Set & Setting:
Specjalnie zaplanowałam swój pierwszy trip na dzień wolny od pracy i czegokolwiek innego, co mogłoby mnie rozpraszać w mojej podróży. Siedziałam sama w pokoju.
Niedziela, godzina 14.
Dawkowanie:
Doświadczenie: alkohol (praktycznie codziennie jestem pijany chyba, że cos łykam), marihuana (bardzo wiele razy), aviomarin (2 razy), gałka muszkatałowa (2 razy), DXM (1 raz), benzydamina (poniżej opisywany pierwszy raz).
Set&Setting: we własnym domu, prawie cały czas sam, żadnych zagrożeń w stylu rodzice, ciotki, wujki itp. ogólny brak stresu i totalnie odprężenie.
Nastawienie: jak najbardziej pozytywne.
Oczekiwania: halucynacje.
Nie będę bawić się tutaj w szczegóły dotyczące pochodzenia, czy występowania,
gdyż "tussipect-owców" (nie wiem czy to właściwe sformułowanie) interesuje
działanie, efekty i skutki uboczne.
A więc:
Tripowanie na łonie natury w wspaniała sprawa. Tripowałem już w różnych miejscach, teraz przyszła kolej na góry. Wybrałem się do Zakopca, właściwie to na spotkanie twórców neuro_groove ale to już inna bajka. Kwasa sprawdziłem na sobie parę dni wcześniej więc mogłem być pewien dobrej jazdy.