Policja rozbiła grupę przestępczą. „Setki kilogramów narkotyków”

15 zatrzymanych mężczyzn ma na swoim koncie m.in. przemyt znacznej ilości narkotyków oraz handel nimi. Mogli przemycić i wprowadzić do obrotu 400 kg marihuany, 20 kg kokainy oraz 30 tys. tabletek ecstasy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
dmir, ak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

487

Stołeczni policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw rozbili zorganizowaną grupę przestępczą o charakterze zbrojnym. 15 zatrzymanych mężczyzn ma na swoim koncie m.in. przemyt znacznej ilości narkotyków oraz handel nimi. Mogli przemycić i wprowadzić do obrotu 400 kg marihuany, 20 kg kokainy oraz 30 tys. tabletek ecstasy.

Funkcjonariusze od ponad roku pracowali nad sprawą. Z ich informacji wynikało, że zatrzymani mężczyźni trudnią się głównie przemytem narkotyków oraz ich handlem na szeroką skalę. Proceder stał się stałym źródłem ich dochodu.

Ustalono, że mężczyźni, działając w zorganizowanej grupie, zajmują się tym nielegalnym procederem już od roku 2007. Narkotyki, które były przez nich sprowadzane głównie z Holandii, trafiały na warszawski rynek, ale rozprowadzane były także w powiecie wołomińskim i płockim.

Sprawcy mogli przemycić i wprowadzić do obrotu 400 kg marihuany, 20 kg kokainy oraz 30 tys. tabletek ecstasy.

Z informacji policjantów wynikało, że mają do czynienia z osobami karanymi, wielokrotnie notowanymi oraz niebezpiecznymi.

W operacji wzięło udział około 200 funkcjonariuszy garnizonu stołecznego oraz z innych jednostek na terenie kraju. Do akcji zaangażowano również policyjnych antyterrorystów.

Policjanci weszli pod kilkanaście wytypowanych adresów na terenie województwa mazowieckiego, gdzie zatrzymano 15 mężczyzn podejrzewanych m.in. o udział w zbrojnej grupie dokonującej przemytu narkotyków.

W miejscach ich zamieszkania znaleziono broń palną, amunicję, marihuanę i amfetaminę. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono także pieniądze, biżuterię oraz zegarki.

Śledztwo w tej sprawie stołeczni policjanci prowadzą pod nadzorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Na tym etapie postępowania zarzuty usłyszało 18 mężczyzn, ponieważ 3 kolejnych podejrzanych zostało doprowadzonych do prokuratury z aresztów śledczych, w których przebywali w związku z innymi postępowaniami.

Wobec 12 mężczyzn prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Za te przestępstwa grożą im kary wieloletniego pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy i funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Metkatynon (Efedron)
  • Metkatynon (Efedron)
  • Retrospekcja

Miałem nigdy nie spróbować metkatu, ale nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji w moim życiu - spróbowałem metkatu. Pierwszy raz był niezły. Naprawdę ciekawy. Jako, że zapomniałem o kupnie strzykawek, to wypiłem błotko i śmiało do przodu (gratulacje za tytuł debila roku oczekują na posypanie). Po chwilowym ataku paniki, że zaraz będzie dzwonione po karetkę, wjechał nagły chill i ciekawa stymulacja. Pamiętam, że czułem się po prostu DOBRZE. Trochę wyjebany, trochę pobudzony, czułem ciepło w stopach i przyjemność chodzenia w samych skarpetkach po podłodze. Nagle zachciało mi się ROBIĆ.

  • Amfetamina

Overview

Po amfetaminach, podobnie jak po kokainie, odczuwa się ogromny

przypływ energii, wyraźne podwyższenie nastroju i podniecenie porównywalne

do orgazmu. Jedna z odmian, metamfetamina, ma taką moc, iż zyskała nazwę

SPEED (szybkość). Speed ma złą reputacje, ponieważ może wystąpi po nim

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

nastrój bardzo dobry, nastawienie pozytywne, początkowo lekka ekscytacja. miejsce: mieszkanie przyjaciela. dwie "czyste" osoby towarzyszące.

Normal
0

21

false
false
false

PL
X-NONE
X-NONE

MicrosoftInternetExplorer4

  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.