Policja przeciwna legalizacji marihuany

Jesteście zaskoczeni?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

infolinia.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

658

Przedstawiciele organów ścigania w Illinois sprzeciwiają się legalizacji marihuany w stanie, ale jeśli do tego dojdzie, policja chce większego udziału w zyskach z podatków, ponieważ obawia się większego zagrożenia bezpieczeństwa publicznego.

Departament policji zgłosił swoje zastrzeżenia w odpowiedzi na projekt ogłoszony przez burmistrza JB Pritzkera, mający na celu zalegalizowanie komercyjnej sprzedaży marihuany przez licencjonowane firmy oraz posiadania około jednej uncji marihuany przez osoby dorosłe, co miałoby zacząć obowiązywać od przyszłego roku.

Podstawowym problemem policji jest przewidywany wzrost liczby kierowców, siadających za kierownicą pod wpływem marihuany. Jako przykład przytaczano stany, które zalegalizowały marihuanę, wskazując na znaczny wzrost liczby wypadków drogowych z udziałem kierowców, u których badania wykazały pozytywny wynik na obecność konopi.

Szef policji z Westchester, Steven Stelter, prezes Chiefs of Police, zauważył, iż nie ma powszechnie akceptowalnego miernika wpływu marihuany, jak to ma miejsce w przypadku alkoholu oraz nie ma powszechnie stosowanego analizatora oddechu badającego poziom marihuany.

Inne wątpliwości wzbudza przepis umożliwiający hodowlę do pięciu roślin w domu. Utrudniłoby to policji odróżnienie legalnej uprawy do użytku osobistego od nielegalnego kartelu sprzedającego na czarnym rynku, co prowadzi do wzrostu brutalnej przestępczości.

Policja sprzeciwia się także usunięciu przestępstw związanych z marihuaną klasy 4 z rejestrów kryminalnych, dodając, że postanowienie o przyznaniu dotacji na organy ścigania w wysokości 8 procent dochodów z podatków od sprzedaży marihuany, nie wystarczy na pokrycie dodatkowych kosztów, które spadną na wszystkie departamenty.

„To katastrofa” – powiedział Stelter. „To stek bzdur”.

Sponsorzy ustawy twierdzą jednak, że regulowanie rynku sprzedaży marihuany pozwoli rządowi wprowadzić zakaz jej sprzedaży osobom nieletnim, w przeciwieństwie do trwającego procederu nielegalnego handlu. Zapewni również więcej pieniędzy na szkolenie funkcjonariuszy, dzięki czemu będą w stanie rozpoznawać i aresztować kierowców prowadzących pod wpływem narkotyków i pozwoli na badania mające na celu opracowanie urządzenia do badania oddechu oraz określenie poziomu upośledzenia związanego z działaniem marihuany.

Senator Toi Hutchinson, demokratka z Olympia Fields, powiedziała, że regulacje dotyczące marihuany będą podobne jak w kwestii alkoholu i papierosów, które ograniczyły jazdę pod wpływem alkoholu i użycie tytoniu. Legalizacja zapewni pieniądze na publiczne kampanie edukacyjne, mające na celu zniechęcanie do siadania za kierownicą po używaniu marihuany oraz stosowaniu jej przez młodzież, kobiety w ciąży i matki karmiące piersią.

Przewidywała, że może dojść do kompromisu w kwestii uprawiania roślin do użytku własnego, np. umożliwiając to jedynie pacjentom z medyczną licencją na marihuanę.

Ale była nieugięta w kwestii wyczyszczenia z rejestrów karnych przestępstw związanych z posiadaniem i rozprowadzaniem marihuany, twierdząc, że „ludzie w garniturach zarobią miliony dolarów na sprzedaży marihuany, podczas gdy inne osoby siedzą w więzieniach za te same czynności. To jest zasadniczo błędne”.

Ustawodawcy mają zagłosować nad propozycją legalizacji marihuany podczas tej sesji legislacyjnej w maju. Jeśli zostanie zatwierdzona, sprzedaż rozpocznie się od 1 stycznia 2020 roku.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie

Piątek. 15-02-2013 Godzina 15.00. Dzwoni ziomek z którym umówiliśmy się na palenie słodkiej baczki. Cały uśmiechnięty mimo złej pogody wyszedłem na spotkanie. Chociaż na zewnątrz było bardzo wilgotno i deszczowo w naszych okolicach okazało się być bardzo SUCHO. Zupełnie tak jak by dzień wcześniej cały świat wypalił stuff od wszystkich pobliskich zielarzy . Zdemotywowani tym faktem poszliśmy w strone sklepu celem wypicia napoju gazowanego, z dodatkiem chmielu oraz 6% zawartością etanolu. Po krótkiej przechadzce pomiędzy żelbetonowymi blokami, które rażą swoimi pstrokatymi kolorami wpadłem na pomysł odwiedzenia słodkiej krainy. Udaliśmy się więc do sklepu samoobsługowego, w którym zakupiłem dwa opakowania Indonezyjskiej gałki KAMISIA, oraz bardzo pyszny jogurcik o smaku wielu owoców leśnych. Kilka chwil później siedziałem w swoim cieplutkim pokoju mieszając drinka na wieczór, w proporcjach jedna paczka uśmiechu do połowy szklanki jogurtu. Zjedzenie tego zajęło mi mniej więcej 20 minut, ponieważ ten smak skutecznie mnie odrzuca od tego specyfiku, ale nie dałem się, zjadłem całą paczkę. Została mi jeszcze jedna, którą zalałem wrzątkiem a do kubka wpakowałem dwie saszetki czarnej herbaty. Tym razem wypiłem sam wywar, plus mniej więcej dwa łyki pestkowej mielonki. Smak herbaty dość dobrze zamaskował smutną i gorzką stronę gałki.

Godzina 21:00

Mija druga godzina odkąd wypiłem wywar. Czułem się dużo lepiej niż wcześniej, stawało mi się coraz cieplej na ciele jak i na duszy. Humor znacznie mi się poprawił. Przez cały czas rozmawiam z moim bratem na skype. On też zaczyna zauważać zmiany w moim sposobie mówienia oraz zachowaniu.

Godzina 22:20

  • Tramadol

by JassMine

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

przystanek Woodstock poraz 9, a więc znane i lubiane otoczenie. Nastawienie pozytywne, długo oczekiwana ciekawość.

Ogólnie nie przepadam za narkotykami.. bywało, że dość często paliłem (takie środowisko), parę razy wciągałem.

  • Klonazepam

Około roku 2001 już nie miałam ochoty zmagać się ze sobą. Nic nie

przeżywałam, nic w moim życiu się nie działo, prócz tego, że musiałam lizać

dupy osobnikom poważanym w stadzie, ogólnie wpasowywać się w panujące

porządki i status quo. Męczyło mnie to jak klatka. Byłam zawsze tą  złą, tą

mało tajemniczą, tą nieemanującą kobiecością, po prostu dobrym kumplem do

kieliszka i zwierzeń. Ale też podobno miałam takie hobbi, że obrażałam

ludzi. Po śmierci matki miałam napady lęku i poszłam do doktora, który od

randomness