Policja Łódź: Podczas egzekucji komorniczej odnaleźli amfetaminę zmieszaną z mąką

Nietypowy finał miała egzekucja komornicza prowadzona w jednym z mieszkań w łódzkiej dzielnicy Polesie...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KMP w Łodzi

Odsłony

544

Nietypowy finał miała egzekucja komornicza prowadzona w jednym z mieszkań w łódzkiej dzielnicy Polesie. Policjanci z III Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi w trakcie udzielania asysty komornikowi sądowemu ujawnili około 235 gramów białego proszku nieznanego pochodzenia. Ukryty był w kolumnie głośnikowej kina domowego. W ręce mundurowych wpadł również 26-latek podejrzany o posiadanie nielegalnej używki.

20 listopada 2018 roku około godziny 21:30, policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego III Komisariatu KMP w Łodzi, w jednym z mieszkań na łódzkim osiedlu Retkinia, udzielali asysty komornikowi sądowemu. Podczas przypadkowego potrącenia kolumny od kina domowego zza niej wypadła torebka z białym proszkiem. Nie uszło to uwadze policjantów, którzy zabezpieczyli dilerkę i dokładnie sprawdzili obydwa głośniki. W rezultacie stróże prawa odnaleźli około 235 gramów sproszkowanej substancji mogącej stanowić siarczan amfetaminy. Czarnorynkowa wartość takiej ilości narkotyku opiewałaby na 7 tysięcy złotych.

W trakcie rozmowy z właścicielami mieszkania, jeden z policjantów ustalił, że ukryta dilerka najprawdopodobniej należy do ich 26-letniego syna. Mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia, gdy powrócił do mieszkania. Ostatecznie po przeprowadzeniu specjalistycznych badań okazało się, że ponad 250 gramów spośród zabezpieczonej substancji stanowi... mąka. Natomiast, amfetaminę stwierdzono jedynie w 3 gramach białego proszku. Podejrzany, który w przeszłości notowany był już za inne przestępstwo usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej, za co grozić mu może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Konsekwencje takiego czynu byłyby poważniejsze, gdyby całość zatrzymanego proszku stanowiła narkotyk. Wtedy zatrzymanemu groziłoby nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

LSD-pierwszy raz

Wtajemniczenie: zioło- wiele razy, extasy- 5 razy, amfetamina- 2 razy

Jeden cały papierek pod język


O LSD myślałem już od dawna. Miałem próbować już w wakacje, ale moja ówczesna dziewczyna zdrowo mnie ochrzaniła za takie pomysły, więc odłożyłem to na później. Teraz, będąc już do wzięcia, postanowiłem zrealizować swoje marzenie.

  • LSD-25

Może to śmiesznie zabrzmi ale dla mnie to był prawdziwy dramat i koniec świata. Zakwasiłem z qmplem w wawie na starówce, usiedliśmy pod Zygim i odjeżdżamy.

  • Efedryna

Autor: ReAcToR


Waga: 45kg (malo jak na mój wiek :| )


Wiek: 18 lat

  • 25I-NBOMe
  • Miks

Zdrowie psychiczne i fizyczne w pełni w normie. Pokój z zasłoniętymi zasłonami, jedynym źródłem światła był zestaw lampek choinkowych misternie uwieszonych na ścianie. Muzyka zaczynała się od bardzo spokojnej (celtyckiej, dźwięki natury itp.), poprzez bardziej mistyczną (typu desert dwellers), powoli przechodząc w psytrance/trance, zachaczając o pink floyd, a dalej... nawet nie pamiętam. Było mocno. A, jeszcze jeden szczegół. W całym mieszkaniu znajdowało się 280 kolorowych nadmuchanych balonów.

(T)

O godzinie 16:00 spaliliśmy blanta. Zawierał on około 0,7g zielonego w sobie. Tuż po ostatnim buszku zarzuciłem 2mg nbome-25i. To samo zrobiło jeszcze 2 kumpli. 

 

(T +0:30)

Zielone wkręciło się nam galancie, rozkminiamy mnóstwo dziwnych i niekończących się tematów. Co chwilę słychać wybuch śmiechu, chichoty, ogólnie jest pozytywna faza. W ustach gorzko – cóż, do najsmaczniejszych nbome nie należy.

(T + 1:00)