29 września 2001
33-letni mężczyzna obrzucił łatwopalną substancją, a następnie podpalił sklep w centrum Katowic, w którym są sprzedawane dopalacze. Został zatrzymany przez policję. Był pijany, nie udało się więc go przesłuchać.
33-letni mężczyzna obrzucił łatwopalną substancją, a następnie podpalił sklep w centrum Katowic, w którym są sprzedawane dopalacze. Został zatrzymany przez policję. W pożarze nikt nie ucierpiał. Likwidacji lokalu od wielu miesięcy domagają się okoliczni mieszkańcy. Sprawca był pijany. Nie udało się go przesłuchać.
- Dziś rano 33-latek obrzucił sklep butelkami z łatwopalną substancją i podpalił. Na miejsce pojechali policjanci i strażacy, którzy szybko ugasili niewielki pożar. Sprawcę podpalenia zatrzymali policjanci z prewencji - powiedziała rzeczniczka katowickiej policji komisarz Aneta Orman. Policja na razie nie podaje, kim jest zatrzymany mężczyzna i jakim motywem się kierował.
- Badanie wykazało, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dopóki nie wytrzeźwieje, nie można z nim wykonywać żadnych czynności. Prawdopodobnie zostanie przesłuchany dopiero jutro - powiedziała kilka godzin później Orman.
Rzecznik katowickiej komendy Państwowej Straży Pożarnej kpt. Mateusz Pyrznowski powiedział, że paliły się framugi okna i drzwi lokalu, ogień nie przedostał się do środka. - W środku było tylko niewielkie zadymienie, wyprowadziliśmy stamtąd panią sprzątaczkę. Nic się jej nie stało - powiedział.
Policja czeka aż właściciel nieruchomości oszacuje straty. Jeżeli przekroczą one 500 zł, mężczyzna odpowie za przestępstwo, poniżej tej kwoty - za wykroczenie.
Likwidacji sklepu przy ul. Plebiscytowej od wielu miesięcy domagają się okoliczni mieszkańcy, obawiający się gromadzących się w tym miejscu agresywnych młodych ludzi. Napisali w tej sprawie petycję do władz. W sklepie wielokrotnie ktoś rozbijał szybę, mimo to punkt sprzedaży nadal działał.
Podpalony w środę lokal był kilkakrotnie w ostatnich tygodniach kontrolowany przez policję i sanepid. Służby jednak nie znalazły w nim żadnych zakazanych substancji. Podobne kontrole skutkowały zamknięciem trzech innych podobnych punktów handlowych w Katowicach.
Mieszkańcy mówili mediom, że handlujący mają wewnątrz piecyk, w którym mogą natychmiast spalić dopalacze. Lokalne władze podawały, że analizują możliwość wystąpienia na drogę prawną przeciwko właścicielom sklepu.
Gałkę możesz spotkać w dwóch postaciach (chyba że są jeszcze inne): w postaci
zmielonej oraz w postaci całych gałek.
Postać zmielona jest mało praktyczna, gdyż po pierwsze firm ja produkujących
jest multum i trudno trafić na dobry gatunek. Poza tym przechowywana po
zmieleniu w papierowych (!) woreczkach szybko traci swoje własciwosci psychodeliczne
(w przeciwieństwie do zapachowo - smakowych). Jesli jednak masz dostęp
tylko do takiej postaci, to proponuje 2 pełne torebki wsypać do szklanki,
Plaża, dobry humor.
Zrozumienie życia i stanie się Bóstwem
Będąc na wakacjach nad morzem, wraz z moją dziewczyną Martą planowaliśmy kolejny wspólny trip, dla niej było to drugie takie doświadczenie, jednak dla mnie nie było to coś nowego.
Piękna pogoda, jeszcze piękniejsze miejsce i niesamowicie pozytywny humor.
Ostatnio z kuzynem zaopatrzyliśmy się w 7 saszetek leku na przeczyszczenie pochwy. Pojechaliśmy wraz z dziadkami do naszej ukochanej wioski, w której przewijało się dużo środków psychoaktywnych. To było pierwsze spotkanie z benzydaminą od 8 miesięcy, kuzyn jeszcze tego nie próbował. Po spokojnym dniu wieczorem przeszliśmy do ekstrakcji, kiedy wysuszyliśmy benze zapakowaliśmy ją do gumowych kapsułek gdyż nie lubimy połykać bombek. Wyszliśmy do kumpli pracujących nad jeziorem, wypiliśmy u nich po 2 piwa i zapaliliśmy parę fajek.