Pociąg antynarkotykowy znów przemierza województwo morawsko-śląskie

Popularny „Revolution Train”, czyli pociąg antynarkotykowy to projekt prewencyjny, którego celem jest informowanie dzieci i młodzieży, jak na życie wpływają narkotyki. Z propozycji do tej pory skorzystało ponad 200 000 użytkowników w 4 krajach. Pociąg zwiedzać mogą szkoły, ale również rodzice z dziećmi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zwrot.cz
Magda Walach

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

38

Popularny „Revolution Train”, czyli pociąg antynarkotykowy to projekt prewencyjny, którego celem jest informowanie dzieci i młodzieży, jak na życie wpływają narkotyki. Z propozycji do tej pory skorzystało ponad 200 000 użytkowników w 4 krajach. Pociąg zwiedzać mogą szkoły, ale również rodzice z dziećmi.

„Revolution Train” do naszego regionu zawita na początku maja. 2 maja zatrzyma się w Czeskim Cieszynie, a 3 maja w Boguminie. W dniach od 6 do 7 maja będzie można zwiedzić go w Karwinie, a w dniach od 9 do 10 maja jeszcze we Frydku-Mistku.

Grupą docelową pociągu antynarkotykowego są uczniowie w wieku od 12 do 17 lat oraz ich nauczyciele. Dla nich zazwyczaj przeznaczony jest przedpołudniowy program. Kolejną grupą docelową są rodziny z dziećmi i młodzieżą w wieku od 10 do 17 lat oraz każdy zainteresowany tą tematyką. Dla tej grupy będzie pociąg do dyspozycji w godzinach popołudniowych. Ze względu na duże zainteresowanie zalecana jest wcześniejsza rezerwacja drogą mailową pod adres valkova@revolutiontrain.cz. Warto zaznaczyć, że wstęp jest całkowicie bezpłatny.

Program nie tylko dla szkół

Jak mówią organizatorzy – dzieci, które przeszły przez program szkolny, chcą wrócić do pociągu i zabrać ze sobą nie tylko swoich przyjaciół, ale także rodziców. Dlatego też organizatorzy zapewniają program również dla rodzin z dziećmi.

Zwiedzanie, w którym uczestniczą rodzice z dziećmi, zawsze ma specyficzną atmosferę. „Revolution Train” tworzy środowisko, w którym rodziny pozwalają sobie na otwieranie tematów i odgrywanie sytuacji, które w codziennym życiu oznaczałyby niewygodną konfrontację.

Projekt prewencyjny

„Revolution train” to projekt prewencyjny wprowadzający nową formę profilaktyki opartej na interaktywnym programie. Jego celem jest skuteczne oddziaływanie na zwiedzających, na ich opinię dotyczącą legalnych i nielegalnych narkotyków oraz uzależnień, a także inspirowanie do dokonywania pozytywnych wyborów życiowych.

Autorzy projektu podkreślają, że badania wielokrotnie wykazały, że pamięta się 10% tego, co się słyszy, 15% tego, co się widzi lub czyta, 40% tego, o czym się dyskutuje, ale około 80% tego, czego się doświadcza. Założenia pociągu antynarkotykowego łączą ze sobą wszystkie te elementy, co pozwala na zwiększenie efektywności działań profilaktycznych.

Sześć specjalnych wagonów

„Revolution Train” to 300-tonowy, 165-metrowy kolos składający się z sześciu specjalnych wagonów. Wewnątrz znajdują się wiernie odtworzone pomieszczenia. Zwiedzający mogą zobaczyć, jak wygląda na przykład melina narkotykowa, miejsce wypadku, więzienna cela albo pokój przesłuchań. Częścią pociągu jest również sala do projekcji filmów 5D.

Uczestnicy mogą poznać historię ludzi uzależnionych od narkotyków, ale również ich otoczenie. Wagony są przekształcone w multimedialne sale, w których na kilku poziomach rozgrywa się historia przyczyn, rozwoju i konsekwencji uzależnienia od narkotyków. Odwiedzający przechodzą przez tę historię i dzięki możliwościom interaktywnej technologii stają się jej aktywnymi uczestnikami.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Substancja:LSD-25 pod postacią małego kartonika z nadrukiem

(kot z Alicji w krainę czarów).

Jestem mężczyzną, wiek: 21 lat, waga: 81kg.

Doświadczenie: konopie: prawie codziennie od 5 lat, DXM -

kilkanaście razy, grzybki: kilka razy, meskalina - kilka razy

(w bardzo małych dawkach), amfetamina: kilka razy, LSD - 1 raz

zjadłem 0,5 kartonika, ale wypiłem do tego 6 piw, więc moje

doświadczenie z kwasem zostało zatarte przez katatoniczne

zejście alkoholowe:(.


  • Muchomor czerwony



  • Zbierz muchomory samotnie rosnące, małe, z rozwiniętym kapeluszem (są mocniejsze) wyrywając całe grzyby palcami (nie używać noża!) z ziemi.

  • Oderwij trzon i sprawdź, czy w grzybie nie stołują się robaki. ;)

  • Susz kapelusze w cieniu, umożliwiając przewiew (np. susz je na północnym balkonie).

  • Wybierz i zjedz nieparzystą ilość wysuszonych kapeluszy (np. 3, 5) po czym popij je wodą. Powiedz rodzinie, żeby się nie martwiła jeśli nie będziesz obecny(a) przez kilka godzin, 1-3 dni, rok(!).

  • Dekstrometorfan

Ja: 185cm, 60kg, 19 lat.

Doświadczenie: Alkohol, amfetamina, DXM, ecstasy, grzyby, haszysz, kodeina, marihuana, mieszanki ziołowe, pigułki ze smartshopów, pseudoefedryna, Salvia Divinorum

Set & Setting: 24 sierpnia, ciepły wieczór i pogodna noc, pełnia księżyca. Mój pokój, chwilami balkon.

Co/ile: 375mg DXM (25 Acodinów) co daje 6.25mg/kg.

Pierwsze pięć Aco zarzuciłem o 21.15, potem jeszcze dwa razy po dziesięć tabletek co pięć minut.

  • Grzyby halucynogenne
  • Użycie medyczne

Codzienna depresja

Cześć wszystkim,

dzisiaj nie będzie o kosmitach, czy sigma Plateau. Dzisiejsza opowieść to opowieść o upadku i ponownych narodzinach. Opowiem Wam jak zaczęła i jak zakończyła się moja przygoda z amfetaminą, a na koniec jako bonus dorzucę historię o pożegnaniu z kodeiną. Mam nadzieję, że komukolwiek to pomoże, jeśli zobaczy, że nie jest sam i rozpozna u siebie pułapki myślenia, w które wpadałem ja.

Moja historia z amfetaminą