Petycja w sprawie przyśpieszenia legalizacji medycznej marihuany złożona w Sejmie

Zebrali ponad 36 tysięcy podpisów pod petycją w sprawie legalizacji medycznej marihuany. Dziś, podczas posiedzenia Sejmu, przekazali je parlamentarzystom. Inicjatorzy akcji liczą, że dzięki temu przyśpieszą legalizację budzącego wiele kontrowersji specyfiku.

Zebrali ponad 36 tysięcy podpisów pod petycją w sprawie legalizacji medycznej marihuany. Dziś, podczas posiedzenia Sejmu, przekazali je parlamentarzystom. Inicjatorzy akcji liczą, że dzięki temu przyśpieszą legalizację budzącego wiele kontrowersji specyfiku.

Podpisy zbierała organizacja Avaaz, specjalizująca się w przygotowywaniu kampanii społecznych. Reprezentująca ją Martyna Dominiak, na zorganizowanej w Sejmie konferencji prasowej, podkreślała, że ta inicjatywa pokazuje, jak wiele osób popiera legalizację medycznej marihuany. Jak mówiła, stąd apel do parlamentarzystów i ministra zdrowia o natychmiastowe zajęcie się tą sprawą. - To pilne. Tysiące pacjentów w całej Polsce czekają - powiedziała Dominiak.

Projekt ustawy jest gotowy. Były minister zdrowia Marek Balicki uważa, że jego przyjęcie przez Sejm jeszcze w tej kadencji jest możliwe. Jak mówi, zajmuje on zaledwie jedną stronę. Zakłada zniesienie bezprawności posiadania, używania, stosowania czy hodowania marihuany medycznej do celów leczniczych.

- To jest wyzwanie chwili - podkreślał na konferencji Marek Balicki. Mówił, że chodzi o to, by o leczeniu medyczną marihuaną, wtedy kiedy są do tego wskazania, nie rozstrzygał prokurator. - Miejscem takich rozstrzygnięć jest pokój lekarza, a nie cela w tym, czy innym areszcie tymczasowym - podkreślał.

Akcję zbierania podpisów wspierała Dorota Gudaniec, mama Maksa, chłopca leczonego medyczną marihuaną. Według niej medyczna marihuana przynosi oczekiwane efekty, czego przykładem jest jej syn. - Po 11 miesiącach terapii moje dziecko po raz pierwszy w życiu, w trakcie infekcji, nie ma ani jednego napadu. Marihuana leczy i to nie podlega dyskusji - mówi.

Podpisy wraz z petycją zostały złożone na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dimenhydrynat



  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • Marihuana

nazwa substancji: DXM + marihuana



poziom doświadczenia użytkownika: szósty raz DXM; inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, grzyby; mniej ważne mieszaniny prochów "uppers, downers, screamers, laughers" etc.



dawka, metoda zażycia: 25-30 tabl (aha, moja waga: 65kg), doustnie rzecz jasna, 5tabl co 5-10min (co gwarantuje brak zwrotów) + KONIECZNIE trzeba dopalić - o czym niżej.



set & setting:: mieszkanie, knajpa, potem plener; intencje? nieskrępowana zabawa jak po niczym.

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

pozytywne nastawienie, ekscytacja. Niepewność i lekki strach. Bardzo chciałem doświadczyć halucynacji które odbiorą mi mowę, liczyłem na przyjaznego tripa bez szkieletów, zombie i innych straszydeł. Najdłuższą i najistotniejszą część tripa spędziłem w lesie. Wziąłem ze sobą tylko papierosy, wodę, coś do jedzenia i koc. Spotkałem (jak mi się wydawało) parę osób.

Halucynacje są dla mnie czymś naprawdę intrygującym. To z jednej strony duże pole do popisu wspaniałego organu jakim jest mózg, a z drugiej duża zagadka. Pod wątpliwość podchodzi czym jest świat i wszystko wokoło, gdy ich doświadczamy. Możnaby powiedzieć, że dla ludzi świat jest reakcją chemiczną w ich mózgach. Takie rozumowanie towarzyszyło mi przy podejmowaniu decyzji o zakupie opakowania tantum rosa po uprzednim przeszperaniu hypera i neurogroove.