Opolanie już nie sięgają tak chętnie po dopalacze. Ale problem nie zniknął całkowicie

Po raz pierwszy od ośmiu lat w województwie opolskim nie zanotowano ani jednego przypadku zatrucia tzw. nowymi substancjami psychoaktywnymi, powszechnie znanymi jako dopalacze.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

nto.pl
Krzysztof Strauchmann

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

63

Po raz pierwszy od ośmiu lat w województwie opolskim nie zanotowano ani jednego przypadku zatrucia tzw. nowymi substancjami psychoaktywnymi, powszechnie znanymi jako dopalacze.

Główny Inspektor Sanitarny prowadzi od kilku lat centralny rejestr zatruć środkami zastępczymi i nowymi substancjami psychoaktywnymi. Placówki służby zdrowia mają obowiązek zgłaszania do rejestru wszystkich przypadków zatruć, z jakimi miały do czynienia.

W całym kraju w roku 2023 zanotowano 264 interwencje medyczne, spowodowane zatruciem środkami zastępczymi albo nowymi substancjami psychoaktywnymi. Zostało to potwierdzone badaniami laboratoryjnymi, albo przynajmniej zdiagnozowane przez lekarza na podstawie wywiadu i stwierdzonych objawów. Ani jednej takiej interwencji nie zgłoszono na terenie województwa opolskiego. Tymczasem w 2015 roku, gdy dopiero zaczynaliśmy się zmagać z plagą tzw. dopalaczy, łatwo dostępnych w obrocie, w całej Polsce takich przypadków było prawie 2 tysiące, a w naszym województwie 30.

W 2018 roku w Polsce weszły w życie przepisy wprowadzające bardziej skuteczną walkę z dopalaczami. Od 2019 roku liczba przypadków zatruć na Opolszczyźnie systematycznie spada. W latach 2020 - 2023 notowano pojedyncze przypadki. Spadek liczby zatruć występuje w całym kraju.

W ubiegłym roku na terenie Polski 28 osób zmarło po zażyciu substancji działających na ośrodkowy układ nerwowy. 15 zgonów spowodowały lub wywołały substancje zwane klefedronem, np. doprowadzając swoje ofiary do samobójstw. W zgodnej opinii służb zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, klefedron zaczyna dominować na polskim rynku. Nasz kraj ma też znaczny udział w jego nielegalnej produkcji.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa


Qrde Q przestrodze...



Gałka M. to bardzo zacna roślina. Musi tylko dobrze wejść, a z mojego doświadczenia wynika, że jest na to jakieś 50% szansy.

Jak narazie zdarzyło mi się zjeść ją trzy razy i nie mam zamiaru spożywać jej po raz kolejny.


  • Alprazolam
  • Amfetamina
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Mefedron
  • Pentedron

w trakcie pracy na ochronie, na błoniach krakowskich, cmentarzu rakowickim, w lesie wolskim i w paru kamienicach starego miasta

Trip raport napisany na potrzeby chimerycznego pisma transgresyjnego Ulvhel (ulvhel.wordpress.com)

Jako, źe wszyscy amoraliści w historii razem wzięci nie dopuścili się tylu okrucieństw i zniszczeń co przeciętny moralista w ciągu źycia, sądzę, że kiedy ktoś zaczyna bredzić o moralności, powinno się szybko zamienić samochód na czołg, kupić broń i amunicję, ubrać hełm i zbudować schron przeciwlotniczy. Tacy ludzie są niebezpieczni.

___

Robert Anton Wilson

  • Bad trip
  • LSD-25

Pierwszy samotny trip u siebie w domu. Chciałem przemyśleć sobie parę wcześniej przygotowanych zagadnień, ekscytacja spowodowana długim oczekiwaniem i założeniem, że chciałbym by trip wniósł co nieco do mojego życia. Nastrój pozytywny, spokojny, jednak gdzieś tam na głębszych poziomach mogła jawić się lekka obawa, spowodowana ostatnim doświadczeniem, w którym z kolei z kolegą było bardzo źle.

Na godzinę przed zażyciem postanowiłem pomedytować, w celu całkowitego wyciszenia.

T- 12:00

No to jedziemy! Zaaplikowałem dwa kartoniki dietyloamidu kwasu lizergowego, po czym wróciłem do medytacji.

T+10min

Ku memu zdziwieniu, substancja zaczyna już wyraźnie oddziaływać na mój organizm.

T+20 min

Już wiedziałem, że to nie byle jaka podróż. Nagle zaatakowała mnie tak ogromna fala bodźców, że stopniowo mój mózg nie nadążał ich przetwarzać. Wzbudziło to mój niepokój.