Zacznijmy od tego, że moja przygoda z DMT była pierwszą prawidłową przygodą z jakimkolwiek psychodelikiem. Jedyną moją stycznością z substancjami poszerzającymi zmysły była przygoda z bardzo małą dawką grzybów (0.5g), więc można powiedzieć, że rzucałem się na głęboką wodę. (Z góry przepraszam za brak odniesienia do czasu ale podczas tripu on nie istniał, a po nim nie pamiętałem nawet kiedy się zaczął) Warto dodać, że DMT paliłem z fajki freebase.
Operacja top secret. Wciągali kokainę na łodzi podwodnej z pociskami nuklearnymi
Trzech marynarzy Royal Navy zostało przyłapanych na wciąganiu kokainy podczas służby. Płynęli okrętem podwodnym uzbrojonym w broń nuklearną – informuje „The Mail on Sunday”.
Kategorie
Źródło
Odsłony
632Trzech marynarzy Royal Navy zostało przyłapanych na wciąganiu koki podczas służby. Płynęli okrętem podwodnym uzbrojonym w broń nuklearną – informuje „The Mail on Sunday”.
Test potwierdził, że trzech marynarzy HMS „Vengeance”, okrętu Royal Navy, wyposażonego w 16 pocisków nuklearnych, zażywało podczas służby kokainę – informuje brytyjski tabloid. Marynarzy sprawdzono krótko po zawinięciu jednostki o wyporności 15900 ton do portu wojskowego na Florydzie.
HMS „Vengeance” – pisze „The Mail on Sunday” – kontynuowała tajną operację bez całej trójki i bezpiecznie dopłynęła do bazy Clyde w Faslane w Szkocji.
Minionej nocy – czytamy w bulwarówce – źródła wojskowe informowały nieoficjalnie, że trójka amatorów kokainy należała do większej grupy marynarzy zażywających narkotyki na okręcie. „Royal Navy odmówiła komentarza w tej sprawie” – czytamy.
Jednostka – zauważa tabloid – jest uzbrojona w pociski typu Trident, o zasięgu od 2500 do 11 000 km. Ich niszcząca moc jest ośmiokrotnie większa niż moc ładunku zrzuconego na Hiroszimę.