Po przeczytaniu raportu https://neurogroove.info/comment/9607#comment-9607 postanowiłem sam przeprowadzić eksperyment. Jako, że marihunaen on dłuższego czasu nie jaram (rok ponad) to myślę, że wynik jest jak najbardziej prawdziwy.

Policja z Katalonii rozbiła w poniedziałek narkotykową mafię z Dominikany. W rezultacie akcji, w której uczestniczyło ponad 800 funkcjonariuszy, aresztowano 55 członków grupy przestępczej.
Policja z Katalonii rozbiła w poniedziałek narkotykową mafię z Dominikany. W rezultacie akcji, w której uczestniczyło ponad 800 funkcjonariuszy, aresztowano 55 członków grupy przestępczej.
Jak poinformowały władze katalońskiej policji (Mossos d'Esquadra), wśród zatrzymanych są zarówno mężczyźni, jak i kobiety, którzy działali na zlecenie narkotykowej mafii z Dominikany.
W akcji, prowadzonej pod kryptonimem Bacar, brało udział ponad 700 funkcjonariuszy katalońskiej policji oraz 100 żandarmów z Guardia Civil. Aparat bezpieczeństwa korzystał podczas operacji z kilkudziesięciu furgonetek oraz z helikoptera.
Poniedziałkowa operacja policyjna przeprowadzona została m.in. w centrum Barcelony, a także w kilku innych katalońskich miastach, m.in. w Badalonie, L'Hospitalitet de Llobregat oraz w Esplugues de Llobregat.
"W ramach prowadzonych od wczesnego rana czynności siły Mossos d'Esquadra zajęły ponad 40 najważniejszych dla handlu narkotykami mieszkań na barcelońskim starym mieście" - poinformowało źródło policyjne.
Według śledczych mieszkania, w których odbyły się rewizje, działały jako miejsce ekspedycji "towaru" do mniej znaczących punktów sprzedaży narkotyków, usytuowanych w innych prywatnych domach.
Poniedziałkowa akcja jest elementem prowadzonej od połowy października operacji przeciwko handlarzom narkotyków w Katalonii. Regionalna policja zapowiedziała już kolejne działania prewencyjne w barcelońskim śródmieściu na początek listopada.
W 2017 r. policja z Katalonii przeprowadziła szereg akcji przeciwko handlarzom narkotyków działających w regionie, w trakcie których odkryto ponad 100 miejsc sprzedaży substancji uzależniających. Aresztowano łącznie 139 członków oraz współpracowników narkotykowych gangów.
Po przeczytaniu raportu https://neurogroove.info/comment/9607#comment-9607 postanowiłem sam przeprowadzić eksperyment. Jako, że marihunaen on dłuższego czasu nie jaram (rok ponad) to myślę, że wynik jest jak najbardziej prawdziwy.
Dom, długo wyczekiwany trip. Przygotowane farbki, kocyki, muza, zajebioszka.
Tęskniłem.
Chciałbym czuć to już zawsze.
Własnie skończyłem jeden z najmocniejszych tripów w życiu.
Ale od początku.
Jakiś czas temu pisałem, że czas na trip, muszą być grzyby itp. ale zdecydowałem się na trufle. Jako, że daaaaaaaaaaawno nie tripowałem to zakupiłem najsłabsze - mexican, ledwie dwa i pół na pięć w skali mocy. A tutaj psikus był niemały, bo zmiotły mnie jak ŻADNE wcześniej.
no ja mialem okazje to moze troche napisze.
akcja miala miejsce pare lat temu, miejsce miedzyzdroje, czas wakacje,
osoby dramatu: bakacz i jego nowa dziewczyna (pani x).
Smutek, zamartwianie się na zapas. Własny pokój pozbawiony światła.
Pojechałem do prawie centrum miasta, żeby zrobić znienawidzoną przeze mnie podróż między aptekami. Kiedyś, jak dobrze pamiętam była w tym szczypta jakieś adrenaliny, nie rozumiem, skąd ona się brała, lecz teraz miałem zupełnie inny problem. W mojej głowie od czasu do czasu gra muzyka, której wcześniej nie słyszałem i jest to ciekawe na swój sposób. Czasem natomiast wciąż i naokoło słyszę niezrozumiałe głosy dwóch ludzi, którzy tak jakby, kłócą się ze sobą. Nie rozumiem ani słowa, ale mętlik w głowie nie pomaga w farmaceutycznych zakupach.