Odurzeni życiem

Jak wynika z danych Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku, portret narkomana, jako osoby po 25 roku życia, pochodzącego z rodziny patologicznej zmienił się. Dziś po środki odurzające sięgają ludzie z dobrych domów, uczący się dobrze, świetnie ubrani.

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki

Odsłony

4225

W dziesiątkach można by liczyć 13 i 15-latków, którzy w ubiegłym roku szukali pomocy w słupskich placówkach pomagających osobom uzależnionym od narkotyków. Noe to jest jednak niepokojące, ale to, że o wiele więcej osób, które sięgają po narkotyki takiej pomocy nie szuka. nie widzą problemu, lub go bagatelizują. A problem istnieje i staje się coraz poważniejszy. Dane są bowiem zatrważające. Po środki odurzające sięgają coraz młodsze osoby. Od początku lat 90 w Polsce wzrasta liczba osób sięgających po narkotyki. Początkowo problem dotyczył dużych miast. Jednak od kilku lat narkomania szerzy się w miastach średniej wielkości, takich jak Słupsk, w miasteczkach i na wsiach.

Jak wynika z danych Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku, portret narkomana, jako osoby po 25 roku życia, pochodzącego z rodziny patologicznej zmienił się. Dziś po środki odurzające sięgają ludzie z dobrych domów, uczący się dobrze, świetnie ubrani. Narkotyk kusi i wciąga wielu, niezależnie od statusu społecznego, wykształcenia, czy pochodzenia. Pozostaje najważniejsze pytanie - dlaczego?

- Przez ciekawość - mówi Walentyna Czarnik, prezes Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Słupsku. - Z naszych doświadczeń wynika, że ciągle chęć spróbowania jest głównym powodem zetknięcia młodego człowieka z narkotykiem. Jednak takie spotkanie ma zazwyczaj incydentalny charakter. Przychodzi taki wiek, że młody człowiek zaczyna eksperymentować i zazwyczaj na jednym, kilku razach się kończy. To czas, kiedy presja rówieśników jest bardzo silna, a charakter, czy umiejętności asertywnego zachowania jeszcze nie w pełni wykształcone. Dlatego w programach, które realizujemy, duży nacisk kładziemy na umiejętność mówienia nie.

Jak przytacza Walentyna Czarnik, nie wszystkie historie mają tak szczęśliwe zakończenia. Niekiedy człowiek, który chciał raz spróbować narkotyków wchodzi w uzależnienie.

- Taka osoba bez problemu znajduje ludzi, które jej pomogą - zaznacza Walentyna Czarnik. - Ale często nie chce skorzystać z pomocy. Myśli: nie warto marnować młodości na walkę z nałogiem. Dlatego nasze akcje profilaktyczne nakierowujemy na najmłodszych, uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Buddha (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
blind (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
blind (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
Buddha (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
Buddha (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
blind (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
Buddha (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
blind (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
Buddha (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
blind (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
amfi (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
aspera (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
aspera (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
blind (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
Buddha (niezweryfikowany)

A co jeśli się mylicie? <br>A co jeśli psychodeliki są krokiem w ewolucji? <br> <br>ja bede mial beke... <br> <br> <br> <br>ps. podobno przez obecność psylocybiny w diecie ludzie mają niektóre nauroprzekaźniki
halo (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
blind (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
halo (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
:) (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
aspera (niezweryfikowany)

Emocje. Gniew. Zażrty bój. <br> <br>Tylko w systemie komentarzy Hyperreal.
dobre (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
Armageddon (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
hrhr (niezweryfikowany)

&quot;uczymy dzieci już w przedszkolu, by umiały powiedzieć nie i by wiedziały, że nie wszystkich dorosłych należy słuchać &quot;. <br> <br>Hehehe - to trochę przypomina indoktrynację dzieci z &quot;Nowego wspaniałego świata &quot; Huxleya. No bo jak znam rzeczywistość to ona mówi w duchu tego, że wciskają dzieciom malutkim jedyną prawdę, że każdego kto mówi, że narkotyki nie są wcale takie bezużyteczne, nie należy słuchać. <br> <br>Z drugiej strony człowiek to taka istota, która stosunkowo łatwo konfrontuje prawdę z rzeczywistością.. Szczególnie jeśli jest młoda, lub... używa psychedelików ;-))) hahahah <br> <br>No i oczywiście pamiętam, że to tylko przedszkolaki. Najwyraźniej przygotowują się na czasy gdy przez to durne prohibicyjne prawo narkotyki trafią do przedszkoli a przedszkolaki w czasie leżakowania aplikować będą sobie heroinę opchniętą przez panią dyrektor, która chciała sobie w ten sposób dorobić ;)) eh bujna wyobraźnia :PPP albo..
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Piszę, bo nie mam z kim o tym pogadać a ciąży to na mnie od jakiegoś czasu....czuję że jest to najlepsze miejsce.....to nie będzie typowy tripreport... chociaż są w nim również opisy paru faz... więc jeśli nie chce Ci się czytać mojej historii to po prostu ją pomiń....ale jeśli zdecydujesz się ją przeczytać to proszę nie bluzgaj na mnie w komentach...potrzebuję pomocy...




  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Obudziłem sie rano około godziny 9 u mojej byłej już(ufff) dziewczyny C, ogarnelismy mieszkanko, zjedlismy po jednej kanapce z twarogiem, popiłem około pół litrem soku porzeczkowego (inhibitor Mao<3) i czekalismy na naszego ziomeczka (B.) po niedlugiej chwili zapukał do drzwi i wszedł do nas z podekscytowanie i nastawieniem na przyjemny trip ( nigdy w zyciu nie brał zadnych narkotyków oprócz THC) spakowalismy wczoraj nazbierane kapelusze wolnosci i ruszylismy w strone przystanku autobusowego

Po około 5 minutach od wyjścia z autobusu od razu zajęliśmy się konsumpcją moich ulubionych łysic <3 Jakos inaczej zapamiętałem ich smak, był raczej łagodny i neutralny, teraz aplikacja kapeluszy wolności sprawiła mi lekki trud, lecz cała porcja zniknęła praktycznie na raz, zapita wodą (Jedynie mojej dziewczynie C.) sprawiło to delikatny trud, wypluła wszystko, lecz namówiłem ją do po prostu szybkiego połknięcia (hehehe). zaczynamy przechadzkę po lesie, mój ziomeczek (nazwijmy go B.) bardzo dobrze zna ten las, wiec idziemy w pewnym kierunku, czyli miejscem pogrzebu mojej i C.

  • Kokaina
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks

Spontaniczny wieczór, który miał być codziennym rytuałem palenia po pracy dla relaksu, a przemienił się w wielki wypad w oparach mocno MDMA-owych, połączonych z zwiedzaniem Amsterdamu.

POUCZENIE SERWISU NEUROGROOVE: OBSŁUGIWANIE POJAZDÓW LUB URZĄDZEŃ MECHANICZNYCH W STANIE NIETRZEŹWYM LUB ZMIENIONEJ ŚWIADOMOŚCI JEST SKRAJNIE NIEODPOWIEDZIALNYM ZACHOWANIEM, MOGĄCYM SPOWODOWAĆ ŚMIERĆ BĄDŹ KALECTWO POSTRONNYCH OSÓB. JEŚLI COŚ BRAŁEŚ - NIE JEDŹ. JEŚLI PRZEBYWASZ Z OSOBĄ NIETRZEŹWĄ PROWADZĄCĄ LUB PLANUJĄCĄ PROWADZIĆ SAMOCHÓD - POWSTRZYMAJ JĄ, ZANIM NASTĄPI TRAGEDIA 

 

Witamy w Amsterdamie