Od kilku miesięcy udzielał narkotyków maloletnim

Łęczyńscy policjanci ustalili i zatrzymali 25-letniego mężczyznę podejrzanego o liczne przestępstwa o charakterze narkotykowym, w tym udzielanie substancji psychotropowych małoletnim. Wczoraj wobec podejrzanego sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Lubelska
sierżant sztabowy Izabela Zięba

Odsłony

165

Łęczyńscy policjanci ustalili i zatrzymali 25-letniego mężczyznę podejrzanego o liczne przestępstwa o charakterze narkotykowym, w tym udzielanie substancji psychotropowych małoletnim. Wczoraj wobec podejrzanego sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

W miniony czwartek łęczyńscy kryminalni, na podstawie prowadzanej pracy operacyjnej, zatrzymali 25-letniego mieszkańca powiatu zamojskiego podejrzanego o posiadanie i udzielanie substancji psychotropowych osobom małoletnim. Podczas przeszukania lokalu znajdującego się na terenie Łęcznej, gdzie 25-latek prowadził swoją działalność funkcjonariusze ujawnili substancje psychotropowe. Nielegalne substancje ukryte były między innymi w szybie wentylacyjnym w toalecie. Kolejno w pojeździe użytkowanym przez mężczyznę policjanci ujawnili 19 gramów marihuany oraz 20 gramów dopalaczy. Ponadto łęczyńscy kryminalni ustalili, że podejrzany od sierpnia 2020 r. wielokrotnie udzielał małoletnim narkotyków.

25-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj został odprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania i udzielania małoletnim substancji psychotropowych. Wobec podejrzanego sąd zastosował 3 miesiące tymczasowego aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen

A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.

Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.

Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.

No dobra, naćpać się chciałem.

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Był to pierwszy raz w moim życiu, kiedy wzięłam jakikolwiek środek psychodeliczny. Nie nastawiałam się na odloty w kosmos, bardziej spodziewałam się rozluźnienia i lekkiego upośledzenia odczuwania ciężkości. Jednak to, co potem przeżyłam przerosło moje oczekiwania.

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, iż zauważyłam, że dekstro działa na mnie inaczej, niż na ludzi dookoła mnie. Nigdy z powodu zażycia nie miałam mdłości, swędzenia, czy bólów głowy. Faza za każdym razem po prostu powoli nadchodzi i odchodzi równo z czasem położenia się do łóżka.
Zacznijmy.

...
Połykanie tabletek od zawsze mnie przerażało. Nie wiem w sumie dlaczego. Po prostu trudno jest mi je przełykać.

  • Grzyby halucynogenne

S&S - Rok chyba 2002, niedługo po Pierwszym Grzybowym Tripie, ta sama jesień, choć już bardziej jesienna.. Akcja rozgrywa się na ostatnim piętrze domku braci K. Po pierwszym spotkaniu mam świetne nastawienie, spodziewam się znowu beki na maksa.. Występują: Ja,Lv,Ls,Kd,Km

Ilość - Po 50 sztuk na głowę, popite maślanką (moje ulubione połączenie)

Wiek i doświadczenie - każdy ok 20 lat, oraz podobne doświadczenia: Alkohol, MJ, haszysz, amfetamina, ecstasy, psilocybe semilanceata.

Lecimy!