Od dziś fentanyl i marihuana niedostępne w receptomatach

Fentanyl i marihuana są na liście substancji, których nie można kupić poprzez receptomaty. Dziś wchodzi w życie rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie środków odurzających i substancji psychotropowych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Radio Szczecin

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

166

Fentanyl i marihuana są na liście substancji, których nie można kupić poprzez receptomaty. Dziś wchodzi w życie rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie środków odurzających i substancji psychotropowych.

Rzecznik resortu zdrowia Jakub Gołąb powiedział Polskiemu Radiu, że receptę na niektóre leki psychotropowe będzie mógł wystawić lekarz tylko po osobistym zbadaniu pacjenta. Rozporządzenie wprowadzi ograniczenie możliwości przepisywania leków psychotropowych i psychoaktywnych. "To będą takie substancje, jak fentanyl, morfina, oksykodon i marihuana. Często nadużywane, dlatego bez osobistego zbadania pacjenta lekarz nie będzie mógł ich przepisać" - dodał rzecznik resortu zdrowia.

Wyjątkiem będzie sytuacja, w której chodzi o kontynuację leczenia, a receptę wystawia lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, który zna pacjenta. "Jeżeli leczymy się onkologicznie i potrzebujemy środków przeciwbólowych - tych, które są w rozporządzeniu i lekarz wypisywał taką receptę na osobistej wizycie, to potem może ją przedłużyć na teleporadzie" - podkreślił Jakub Gołąb.

Resort zdrowia chce w ten sposób ograniczyć dostęp do środków uzależniających, psychotropowych czy narkotycznych za pośrednictwem teleporady lub poprzez receptomaty.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

nastawienie na pisanie bloga, wieczór we własnym pokoju od godz. 23:30 do ok. 4:00 rano, cisza nocy zagłuszana losowo puszczaną muzyką z WMP.

 

           imiona są zmienione, blog napisany zanim poznałem tę stronę o trip-ach, napisany pod wpływem marihuany, jako relacja z sylwestrowego maratonu alkoholu i zioła. pozdrawiam. :

Sprawa na ogół wydawałaby się dość prosta… lecz niestety wyrywanie rzęs i brwi spowodowało ich wydłużenie i podkręcenie…

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie bardzo pozytywne, z nutką respektu dla substancji oraz stresu przed pierwszym razem. Większą część tripa spędziłem w swoim pokoju.

       Na samym początku zaznaczam, że trip miał miejsce ponad roku temu, jednak zdecydowałem się go opisać, ponieważ był to mój jak na razie jedyny prawdziwy trip po tej substancji (późniejsze były o wiele mniej ciekawe). Tego dnia około godziny 17 wróciłem z uczelni do mieszkania, był to koniec tygodnia, nadchodził upragniony weekend. Kilka dni wcześniej zamówiłem sobie kartonik 220ug LSD-25 o tajemniczej nazwie 'Alice in Wonderland'. Byłem bardzo podekscytowany, to był mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychodelikami (jak przyszłość pokazała - od tego się wszystko zaczęło).

  • 25D-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Zimny i słoneczny, jesienny dzień. Puszcza Białowieska od strony Hajnówki, droga powrotna przez wspomnianą miejscowość, pokój na stancji.

 

  • Amfetamina

DES MOINES w stanie Iowa (10 Czerwiec 2002 roku, godzina 10:38)



Dla obcych, Debra Breuklander wygladała na niezmordowaną samotną matkę trojga dzieci. Miała nienaganny dom na przedmiesciach zamieszkanych przez klasę średnią, doskonałą wiarygodność kredytową, była też przewodniczącą komitetu rodzicielskiego w szkole, do której uczęszczały jej dzieci.



Była także uzależniona od metaamfetaminy i sprzedawała ją by związać koniec z końcem.



randomness