Ochroniarz dilerem

Ochroniarz jednego z dużych centrów handlowych w Będzinie (Śląskie) handlował narkotykami w sklepie, w którym pracował - ustaliła policja, która zatrzymała 26-letniego mężczyznę.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2377

Zespół prasowy śląskiej policji poinformował, że ochroniarza-dilera udało się ująć dzięki pracy operacyjnej będzińskich policjantów.

W szafce pracownika ochrony na terenie centrum handlowego znaleziono kilkadziesiąt porcji marihuany, amfetaminy i haszyszu oraz kilkanaście tabletek ekstazy - powiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego.

Policjanci nie wykluczają, że diler, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, handlował narkotykami również w innych miastach Śląska i Zagłębia.

W czasie przeszukań w jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli też duże ilości sprzętu RTV i telefonów komórkowych. Policja przypuszcza, że przedmioty te zostały wcześniej skradzione.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Mith (niezweryfikowany)
W prawdziwym supermarkecie nie może niczego zabraknąć, klient musi być zadowolony!
malpa (niezweryfikowany)
:DDD
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks

Miesiąc po ostatniej psychodelicznej podróży; nastawienie pozytywne, ukierunkowane tym razem na interakcję z grupą; domówka w mieszanym towarzystwie (większość osób nam nieznana), w komfortowych warunkach; później opuszczenie lokum.

Druga godzina ekstrakcji 30 gramów topków ze średniej mocy indiki w 250 gramach medium dobiega końca. Parametry procesu i skład ekstrahenta zostały zoptymalizowane na tyle, na ile to możliwe po przeglądzie literatury i zaledwie kilku wcześniejszych próbach w domowych warunkach; jeszcze trochę takiej zabawy i pomysł wypierdolenia z kuchni lodówki na rzecz chromatografu nabierze sensu.

  • Dimenhydrynat




No tak... Przyszedł czas żebym i ja spróbował trochę pojeździć na Aviomarinie. Tak naprawdę to odczuwam jakiś wewnętrzny hamulec przed zażywaniem dużych ilości leków, ale... `co nie zabije to wzmocni`... podobno ;)


  • Szałwia Wieszcza

Autor: Wronek, 28.03.2007

Substancja: Salvia Divinorum - susz, ciężko określić ile wypaliłem. Tak na oko około 2g

Doświadczenie: Ogólnie to małe, poza thc(kto by to liczył) i dxm (3 razy), czyli praktycznie żadne

Set & Settings: Dziś, parę minut przed godziną 20 - działka kumpla, cisza i spokój. Nastawienie: pozytywne lecz lekko zawiedzione porannym testem (5 lufek czy coś takiego). Paliliśmy z drewnianej fajki, ponieważ nie chciało sie nam robić fajki wodnej,

  • Marihuana

nazwa substancji: DXM + marihuana



poziom doświadczenia użytkownika: szósty raz DXM; inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, grzyby; mniej ważne mieszaniny prochów "uppers, downers, screamers, laughers" etc.



dawka, metoda zażycia: 25-30 tabl (aha, moja waga: 65kg), doustnie rzecz jasna, 5tabl co 5-10min (co gwarantuje brak zwrotów) + KONIECZNIE trzeba dopalić - o czym niżej.



set & setting:: mieszkanie, knajpa, potem plener; intencje? nieskrępowana zabawa jak po niczym.