O maryśce do tornistra.

Słowo Polskie w reakcji na wydanie przez Kodę książki "Wszelka wiedza o Mary Jane"

Anonim

Kategorie

Odsłony

6811

323 strony tekstu informującego w najdrobniejszych szczegółach jak wyhodować dorodny okaz konopi indyjskich. Prawdziwy skarb dla ćpunów: zdjęcia kolorowe i czarno-białe, wykresy, ryciny oraz porady umieszczane w ramkach - niczym w szkolnych podręcznikach. Książkę napisał botanik-amator, wydało zaś wrocławskie wydawnictwo "Koda". - Wszystko jest zgodne z prawem - usłyszeliśmy od sekretarza redakcji. - Konsultowaliśmy to z prawnikami.

Taki poradnik przed nowym rokiem szkolnym to finansowy strzał w dziesiątkę - słyszymy w jeleniogórskim Monarze. - Dzieciaki dostały prezent do tornistra. Józef Leśniak, szef jeleniogórskiego Monaru, kilka lat temu doprowadził do tego, że z księgarskich półek zniknął "Przewodnik po narkotykach". Za jego sprawa zajęła się nim rzeszowska prokuratura. Książkę wycofano. - O nowym przewodniku dla hodowców marihuany nic jednak nie wiem! - mówi zaszokowany Józef Leśniak. Książka nosi tutuł "Wszelka wiedza o Mary Jane" i wydana została przez wrocławskie wydawnictwo "Koda".- Nie widzimy w niej niczego niestosownego - mówi sekretarz redakcji Andrzej Sobolewski. - Czy my zachęcamy do brania narkotyków? Nie! Pozycję trzeba traktować tak, jak traktuje się książki o hodowli ziemniaków albo pomidorów. - Tak znakomicie napisanego podręcznika o hodowli pomidorów czy cebuli jednak nie widziałem - macha glową Bolesław Plaza, wlaściciel największej w Jeleniej Górze księgarni. - Gdy mi ją zaproponowano do wzięcia w hurtowni - odmówiłem. Podobnie uczynił też drugi z jeleniogórskich księgarzy. Andrzej Sobolewski nie ukrywa, że "Wszelka wiedza..." nie sprzedaje się najlepiej. Hurtownicy boją się posądzenia o szerzenie narkomanii. - Są skostniali - słyszymy. "Koda" przed wydaniem książki konsultowala się z prawnikami. Jest przekonana, że działa zgodnie z prawem. Autor podręcznika nie ukrywa natomiast, iż jest botanikiem-amatorem. Na co dzień gra w zespole trashmetalowym o nazwie Magnus. Mieszka we Wrocławiu. "Pozycja "Wszelka wiedza o Mary Jane" jest owocem wieloletnich doświadczeń autora, głębokich jego przemyśleń i analiz porównawczych skutków społecznych, jakie wywołują: palenie marihuany a inne uzależnienia w szczególności alkoholowe" - czytamy na okładce w nocie odredakcyjnej. Czego dotyczą owe głębokie przemyślenia? Na przykład sposobu przesadzania konopi, ich nawożenia, pielęgnowania, ustawienia świateł w ten sposób, by zbiór był najlepszy itd. itp. Na stronie 265, w rozdziale "Żniwa krok po kroku", czytamy na przykład: "Zaprzestań nawożenia co najmniej dwa tygodnie przed żniwami. Nawozy chemiczne nadadzą roślinom "chemiczny" posmak, jeżeli będą stosowane na krótko przed żniwami". Albo cytat z rozdzialu "Przygotowanie pomieszczenia do uprawy krok po kroku" ze str. 35: "Wybierz miejsce, gdzie się mało albo wcale nie chodzi. Ciemny róg piwnicy będzie doskonały. Upewnij się, że pomieszczenie ma odpowiednie wymiary. Właściwie zainstalowana 1000-watowa lampa HID efektywnie oświetli pomieszczenie do wymiarów 3 na 3 metry jeśli będzie użyty regulator światła..." Hodowla marihuany jest w Polsce zabroniona. Za jej uprawę grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.

Słowo Polskie Nr 203 (16404) czwartek, 31 sierpnia 2000

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

sertekno (niezweryfikowany)
Bardzi sie ciesze , ze znalazł sie ktoś, kto ma w dupie konwenase <br>w polsce mase ludzi pali jointy, więcej niz w holandii, a własnie dlatego ze polacy nie maja wiedzy na ten temat, polacy wogóle nic nie wiedzą o narkotykach <br>troszke wolnosci słowa i juz sie roobi afere <br>edukacja o narkotykach jest bardzo ważna <br>a z drugiej strony czemu sobie nie wychodowac takiego drzewka :)
Mary Jane (niezweryfikowany)
Czy moze mi ktos powiedziec czy mozna kupic ta ksiazke gdzies jeszzcze ???????? pozdrawiam
dezerter (niezweryfikowany)
witam mistrzuniu jak jeszcze jej nie znalazles to zajzyj na allegro. widzialem ja w dziale z literatura pozdro odp narka
zoskaKrk (niezweryfikowany)
gdzie mozna kupic &quot;wszelka wiedza o mary jane&quot; jesli ktos wie to niech pisze na zoskas@poczta.fm z gory thx
Anonim (niezweryfikowany)
Sprzedaje orginalną ksiązke na ALLEGRO po 50zł mam kilkanaście egzemplarzy !!
Anonim (niezweryfikowany)
<p>na allegro nie ma tej ksiązki, chcialabym jakies namiary by skontaktowac sie z toba i kupic ksiazke.</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>szukasz jeszcze tych książek?</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>hej tak ja&nbsp; szkam tych ksiazek mial bys mi jak pomc je nabyc?: ) pozdrawiam i daj znac jak mozesz 3maj sie</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>mało kiedy tu zaglądam ale jeśli jeszcze szukasz tych książek to zostaw jakieś a skontaktuję się z Tobą.</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<P>prosze o kontakt&nbsp; na maila ,moze ktos ma pojecie gdzie ja moge dostac...</P> <P>&nbsp;</P>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>zostaw jakieś namiary</p><p>&nbsp;</p>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Posiadam tę książkę. Zainteresowanych proszę o kontakt:</p><p>maniekes@o2.pl</p><p>gg 7508001</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Marihuana

Już nie pamiętam kiedy się zaczęło, jedyne co udaje mi się przypomnieć to wiatr, który zrywał czapki z głów. Halny. Niedziela była ciepła ale mglista. Zjadłem mango żeby coś się działo i dzieje się. Otwieram oczy i czuję jakbym obudził się z długiego snu. Odkładam fajkę. Pień drzewa, pod którym usiadłem oraz mój kręgosłup zlewają się w jedno. Podłączyłem się do systemu nerwowego ziemi. Czuję mądrość ale nie w wymiarze ludzkim - zrozumienie raczej.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie psychiczne, ekscytacja zbliżającym się tripem i niecierpliwość, lekceważenie opisywanej przez ludzi charakterystyki tripa. Dawka grzybów zażyta na pusty żołądek. Sesja solo - w małym mieszkaniu kawalerce z pokojem i łazienka, uprzednio posprzątanym i przygotowanym. Kontakt z ludźmi przez telefon komórkowy po zażyciu, ale przed właściwym tripem. Noc, sierpień.

Moja pierwsza próba grzybami psylocybinowymi zaczęła się od konsumpcji tychże o 20:30. Zjadłem trzy gramy suszonych grzybów. W smaku wydały mi się podobne do pieczarek, ale bardziej gorzkie. Przeżuwałem je i gryzłem może 5 minut, aż rozdrobniłem cały materiał na rozmiękczoną od śliny papkę, którą następnie połknąłem. Położyłem się na łóżku i zasłoniłem okno (na zewnątrz właśnie zachodziło słońce), włączyłem muzykę, jakiś delikatny popowy chłam, oszczedzając lepsze kawałki na trip. Przez pierwsze kilkanaście minut wymieniałem SMS'y z ludźmi i nie działo się nic ciekawego.

  • 4-ACO-DMT

Wiek: 22

Doświadczenie: mj, haszysz, amfetamina, gałka, psychotropy, DXM,

Dawka: 2x25mg + 50mg dnia nstępnego

Set&Settings Urlop, wolna chata przez dwa dni, kilka płyt Audio Bullys i torebka białego proszku. Pierwszy raz z tą substancją, ale wierzę w swój twardy łeb.

  • Tramadol

nazwa substancji: jakies tabletki z 10 mg morfiny + tramadol


dawka: 10x10mg + 800-900mg tramalu

randomness