O dilerze, który trzymał swój towar w nagrobku

Młody mężczyzna ukrywał narkotyki w nagrobku. Mieszkaniec Kętrzyna usłyszał zarzuty znieważenia miejsca pochówku zmarłych, przemytu wyrobów tytoniowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy, uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających, oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

ketrzyn.wm.pl

Odsłony

575

Młody mężczyzna ukrywał narkotyki w nagrobku. Mieszkaniec Kętrzyna usłyszał zarzuty znieważenia miejsca pochówku zmarłych, przemytu wyrobów tytoniowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy, uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających, oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających.

Sprawa miała swój początek w połowie kwietnia. Wówczas funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie dotarli do informacji, z której wynikało, że kilka osób z terenu powiatu kętrzyńskiego może handlować narkotykami. Po zebraniu i zweryfikowaniu szeregu informacji, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu konkretnych osób. Wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie na trasie Kętrzyn-Wilkowo, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę alfa romeo. Zatrzymanie 24-latka nie było przypadkowe. Policjanci wiedzieli, że w jego aucie mogą być narkotyki.

Siedzący za kierownicą mężczyzna zaskoczony interwencją udawał, że nie wie o co chodzi. Policjanci na wycieraczce pod nogami kierowcy znaleźli worek foliowy z zawartością suszu roślinnego. Mężczyzna twierdził, że jest to marihuana na własny użytek. Podczas kontroli pojazdu na tylnej kanapie, pod przednim fotelem oraz w komorze silnika znaleźli kolejne worki z narkotykami. Łącznie zabezpieczyli 2 kg marihuany. Podczas przeszukania mieszkania Dawida P. policjanci znaleźli 4 wagi elektroniczne, 10 telefonów komórkowych oraz sadzonki konopi.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Sąd zdecydował, że 24-latek najbliższe 3 miesiące spędzi za kratkami. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

Kryminalni w dalszym ciągu pracowali i sprawdzali, do kogo miały trafić narkotyki i skąd miał je aresztowany mężczyzna. Na bieżąco weryfikowali informacje dotyczące osób mogących mieć związek z przestępczą działalnością. Kryminalni dotarli do głównego dilera - 26-letniego Rafała S.

Podczas obserwacji mężczyzny, policjanci zauważyli, jak swoim audi zaparkował przy kaplicy cmentarnej w Kętrzynie, po czym wysiadł i poszedł na cmentarz. W pewnym momencie 26-latek podszedł do jednego z nagrobków. Po chwili odszedł trzymając w ręku jakiś pakunek. Następnie wsiadł ponownie do swojego pojazdu i odjechał. Rafał S. został zatrzymany do kontroli drogowej na jednej z ulic miasta.

W trakcie przeszukania odzieży mężczyzny policjanci w kieszeni spodni znaleźli dwa woreczki z zawartością suszu roślinnego. Mężczyzna twierdził, że narkotyki znalazł w mieście. 26-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci już mieli pewność, że Rafał S. narkotyki przechowuje na terenie cmentarza. Postanowili sprawdzić nagrobek przy którym wcześniej stał podejrzany. Funkcjonariusze zauważyli, że górna płyta była częściowo nadkruszona oraz łączenia i inne elementy naruszone, co mogło świadczyć, że płyta była przesuwana.

Specjalnie wyszkolony pies do wykrywania narkotyków z Zakładu Karnego w Dublinach potwierdził, że w nagrobku mogą znajdować się środki odurzające. Policjanci w obecności prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. W nagrobku zabezpieczyli ponad 2 kg marihuany, 25 gramów amfetaminy oraz wagę elektroniczną. Podczas przeszukania mieszkania oraz pomieszczeń gospodarczych mężczyzny, policjanci zabezpieczyli także ponad 700 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków skarbowych akcyzy.

Na wniosek kętrzyńskich policjantów oraz prokuratora sąd zastosował wobec 26-latka tymczasowy areszt.

Mężczyzna usłyszał zarzuty znieważenia miejsca pochówku zmarłych, przemytu wyrobów tytoniowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy, uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających.

Z uwagi na fakt, że 26-letni mieszkaniec Kętrzyna działał w warunkach recydywy za popełnione przestępstwa może mu grozić kara nawet do 18 lat pozbawienia wolności.

Sprawa jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Substancja: mieszanina kannabinoli ubrana w susz konopny

Set&settings: nastawienie na poważniejszą fazę, kroki artystyczne

dawkowanie:spora sztuka jakieś 0,7 g

Wiek: niepełne 19 lat

Czas trwania fazy: 1 godzina wstęp, czas całkowity: nie określony

Nigdy nie oczekiwałem, i nigdy nie uzyskiwałem takich efektów po MJ, ale można by to nazwać prawdziwym doświadczeniem psychodelicznym

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Set: Jestem spokojny i trochę zmęczony. Chyba oczekuję od tripa wypoczynku mentalnego i fizycznego. Cieszę się też, że w końcu uda mi się doświadczyć czegoś, co zmienia percepcję. Jestem na czczo. Setting: Gałkę jem w domu i po ogarnięciu podstawowych spraw (wyprowadzenie psa, dopakowanie się, itp.) idę na pociąg, który zabierze mnie do pobliskiego lasu, gdzie odbędzie się trip.

Substancja: Gałka Muszkatołowa 13g. Kupiona w internecie, zmielona i zapakowana w worek strunowy, z datą ważności, więc traktuję ją jak gałkę wysokiej jakości. Jest to mój pierwszy raz.

 

Set: Jestem spokojny i trochę zmęczony. Chyba oczekuję od tripa wypoczynku mentalnego i fizycznego. Cieszę się też, że w końcu uda mi się doświadczyć czegoś, co zmienia percepcję. Jestem na czczo.

 

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Nastawienie: podekscytowanie, długo czekałem by skosztować metocynę. Liczyłem na spotkanie z drugą stroną życia, przybliżenie do Matki Natury, przeżycie enteogeniczne i mistyczne. Byłem sam, miałem nadzieję na uzyskanie mistycznych i osobistych doświadczeń, a do tego towarzystwo nie sprzyja. Miejsce: najpierw dom, spacer do sklepu i parku, potem znowu dom.

W dniu wczorajszym doszła długo oczekiwana paczka. A w niej 100 mg 4-HO-MET. Dawkowanie wg Shulgina to 10-20 mg doustnie. Nie czekając długo zażyłem ~10 mg doustnie i zaczekałem na efekty. Była godzina 13.07. Po regulaminowych 30 minutach poczułem się jakbym wziął antydepresant: citaproam, albo tianeptynę. Jednak uznałem że to było za słabo. Po godzinie wziąłem drugą taką samą porcję. Od tej pory zaczyna się właściwy opis podróży.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Wynajęty domek na zielonym zadupiu, nastawienie 110% pozytywne

 

Uczestnicy – M (poznany na Ozorze), P (dziewczyna M, same story), L (kumpel P i M), E (z którym już swoje wyćpałem :D). No i ja.

 

randomness