Nowa szczepionka antynikotynowa

Najnowszą szczepionkę antynikotynową, która silnie pobudza układ odporności do usuwania nikotyny z organizmu, opracowali naukowcy z USA. Wyniki publikuje pismo "Journal of American Chemical Society"

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP 2003-05-28

Odsłony

4289
Przy opracowywaniu najnowszej szczepionki zespół pod kierunkiem dr. Michaela M. Meijlera z The Scripps Research Institute (TSRI) w La Jolla w stanie Kalifornia wykorzystał doświadczenia zdobyte w trakcie tworzenia własnej szczepionki przeciw uzależnieniu od kokainy (obecnie w trakcie testów klinicznych).

Ponieważ organizm ludzki nie produkuje białek odporności, tzw. przeciwciał łączących się z nikotyną, badacze zastosowali w szczepionce związek bardzo do niej podobny.

Wprowadzenie go w postaci szczepionki do krwiobiegu zwierząt laboratoryjnych pobudzało komórki odporności do produkcji przeciwciał zdolnych łączyć się z nikotyną. Dzięki temu mogła ona być usuwana z organizmu jeszcze zanim zdążyła przedostać się do mózgu, gdzie wywiera swój uzależniający efekt.

W trakcie badań nad szczepionką, autorzy napotkali na kilka poważnych przeszkód. Najważniejszą był fakt, że cząsteczka nikotyny jest bardzo podatna na zmiany kształtu, co utrudnia wytwarzanie przeciwciał, które by ją rozpoznawały.

Badacze zdecydowali się więc wykorzystać w szczepionce związek, którego cząsteczka była "sztywna" i przypominała wyłącznie jedną z form nikotyny. Okazało się, że taka szczepionka była w stanie pobudzić silną reakcję układu odporności, a produkowane przeciwciała bardzo ściśle wiązały się z cząsteczką nikotyny.

Po sukcesach w leczeniu uzależnienia nikotynowego u zwierząt w laboratorium, badacze planują obecnie rozpocząć kliniczne testy szczepionki w grupie pacjentów. Jeśli metoda się sprawdzi, można ją będzie stosować jako rodzaj terapii wspomagającej leczenie nałogu nikotynowego u ludzi.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

wiki (niezweryfikowany)
Nauczyciele palą lekarze palą nie ma mądrych uświadamiających prelekcji w szkołach Natomiast "ały instruktaż "jakie są narkotyki i jak je stosować t.z.n. jest często i wszechstronnie podany .Papierosy są za bardzo bagatelizowane mamy chore słabe społeczeństwo m.innymi przez paierosy i niedożywienie
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks

Cały dzień, dość pozytywna pogoda, wieczorem punk-rockowy gig w lokalnym pubie, dużo ludzi, pozytywna atmosfera, na końcu dom.

Cóż, narkotykowy dzień zaczął się od około godziny czternastej kiedy to poszedłem w miasto do jedynej czynnej wówczas apteki, żeby kupić dekstera - było nudno, nie wiedziałem czy wieczorem wyjdę, a siedzenie w domu na dexie jest z pewnością przyjemniejsze, niż na trzeźwo. Chciałem wziąć Tussidex, ale nie było. Acodin - tabletki - też nie. Tylko syrop. Taki stan rzeczy mnie niespecjalnie zadowolił, ale jako, że w kolejce co chwila wymuszałem kaszel, żeby nie było podejrzeń, to wziąłem ten syrop, bo gardło serio zaczęło mnie drapać.

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Wieczorna, miła atmosfera z dobrym kumplem w jego mieszkaniu. Później doszedł jeszcze jeden osobnik i dziewczyna gospodarza.

Witam wszystkich czytelników w swoim pierwszym trip raporcie. Substancja którą wezmę tutaj na ruszt, jest kodeina i mój pierwszy raz z ową. Bez większych wstępów, zaczynajmy. Swoich towarzyszy określę jako K (kumpel, z którym spotkałem się u niego w domu), G (kumpel, który doszedł do nas po ~godzinie) i D (dziewczyna kumpla, która dołaczyła do nas po około 4 godzinach). Przedział czasowy będę określał standardowo T+X. 

  • Kodeina
  • pFPP
  • Pozytywne przeżycie

Gorszego nie było, wszystko w tekście.

Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.

  • Amfetamina
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Grzyby halucynogenne
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pentedron
  • Przeżycie mistyczne
  • Pseudoefedryna
  • Tabaka
  • Tytoń

zajebisty nastrój, oczekiwanie na wcześniej niedoświadczone halucynacje wizualne, rodzice w domu

Wydarzenie miało miejsce z piątku na sobote 16-17 grudnia, poszedłem do apteki po 3 paki tantum rosy, jako, że nie chciało mi się czekać z dojściem do domu,  wsypałem całość(start 19;30) do pół litrowej butelki wody, nie bez problemów wypiłem cały roztwór. Zgarnąłem 2 ziomków, po czym ruszamy do mnie. Jakieś 500 metrów od klatki zaczynam czuć lekkie otłumienie, ale i radość, czułem się jakby trochę podpity. Wchodzimy do domu, matula robi kawkę, a ja z kolegami słuchamy muzy i rozmawiamy.  W pewnym momencie(start+1.5h) wpatrując się w komputer machnąłem ręką do kolegi