Noki pójdzie do szkoły

Ma dopiero osiem miesiecy, ale już wiadomo, że pójdzie do gimnazjum, potem - do liceum. I to nie do jednego. Na razie Noki dowie sie jak pachną... narkotyki.

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki
(k)

Odsłony

2042

Myli sie jednak ten, kto uważa, że mowa o zdegenerowanym uczniu. Noki to czekoladowy labrador kupiony przez straż miejska, który od czerwca bedzie szukał narkotyków w łódzkich szkołach. Czworonożny funkcjonariusz zamieszka u jednej ze strażniczek, która bedzie jego przewodniczka. Wkrótce oboje wyjada na szkolenie w ośrodku tresury psów dla Straży Granicznej w Lubaniu ślaskim. Tam przez blisko pół roku Noki bedzie uczył sie wyczuwania narkotyków, zaś jego przewodniczka - odczytywania sygnałów przekazywanych przez psa.

Noki przyszedł na świat w prywatnej hodowli w pobliżu Bełchatowa. Na podstawie specjalnych testów psa pomogli wybrać strażnikom miejskim łódzcy celnicy. Dotychczas to ich pies - ośmioletnia Brita (także labradorka) szukała narkotyków w łódzkich szkołach.

- Od dawna chcieliśmy mieć własnego psa, bo wypożyczanie Brity było dość kłopotliwe. Dzieki Nokiemu bedziemy mogli kontrolować znacznie wiecej szkół niż dotychczas - mówi Sławomir Seliga, komendant SM.

Łódzka straż miejska miała około 2 tys. zł na zakup psa do szukania narkotyków. Kolejne 10 tys. zł pochłonie szkolenie Nokiego i jego przewodniczki. Łódzka straż miejska jako pierwsza w Polsce ma własnego psa do szukania narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Daggar (niezweryfikowany)

niech wchodza ludziom do domow i sprawdzaja czy przypadkiem niemaja lub nie robia czegos nielegalnego, albo do kina, kosciola, supermarketu, na rynek, na plaze ... bo prawo ponad wszystkim, musimy stworzyc spoleczenstwo doskonale, albo skoro mamy technike pod reka zamontujmy sobie kamery w domach w miescie, niech beda jak swiatlo rozjasniajace zycie prywatne polskich obywateli, beda miejsca pracy, bo przeciez ktos musi ich obserwowac ! genialne ! nie sadzicie ?
koiar (niezweryfikowany)

racja!!!
zielson (niezweryfikowany)

racja!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pusty dom, spokój, dieta warzywno-ryżowa. Stan psychiczny - zły, wcześniejsze myśli samobójcze.

W ucieczce przed śmiercią…

Minął ponad rok od mojego pierwszego razu z grzybami. Wiele stron można by napisać o zmianach, które zaszły przez ten czas, wszystko można jednak podsumować w jednym zdaniu: zostałem uleczony i znalazłem wreszcie właściwą drogę… Przejdźmy jednak do rzeczy.

  • Alprazolam
  • Kodeina
  • Miks
  • Tytoń

Zmęczenie po pracowitym dniu, sam w domu, negatywne myśli i zdołowanie.

Od pewngo czasu byłem bardzo zainteresowany spróbowaniem osławionego w USA: ,,Holy trinity" lub ,,Las Vegas Cocktail" lub ,,Soma Coma". 

Jest to miks 3 substancji: Alprazolamu, Carisoprodolu (soma) i opioidu. W zależności od wyboru tego ostatniego zestawienia te różnią się nazwami. Ja postanowiłem zastosować kodeine.

Jest 18:30, w celu zwiększenia wchłanialności ostatni posiłek zjadłem o 15.

Zaczynam od somy 500mg, po 15 minutach czuję lekką euforię i rozluźnienie mięśni.

  • 4-HO-MET
  • Retrospekcja

wakacyjny wyjazd, pozytywne nastawienie, w otoczeniu przyjaciół, lasy i polany

Fuck the Club! - czyli gdzie zaprowadził mnie maHOMET..

 

  • MDMA (Ecstasy)


randomness