Prolog

12 kilogramów marihuany przechwycili w Przędzelu (powiat niżański) policjanci z łódzkiego Centralnego Biura Śledczego Policji. Nielegalna plantacja konopi znajdowała się w piwnicy domu jednorodzinnego.
12 kilogramów marihuany przechwycili w Przędzelu (powiat niżański) policjanci z łódzkiego Centralnego Biura Śledczego Policji. Nielegalna plantacja konopi znajdowała się w piwnicy domu jednorodzinnego.
Policjanci oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji w Łodzi ustalili, że na jednej z posesji w gminie Rudnik nad Sanem prawdopodobnie uprawiana jest marihuana.
- W trakcie dojazdu na miejsce zauważyli samochód, którym miał kierować mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego. Funkcjonariusze zatrzymali samochód. Siedzący za kierownicą mężczyzna próbował cofnąć auto, stwarzając zagrożenie dla zatrzymujących go policjantów - informuje komisarz Agnieszka Hamelusz, rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji. - Funkcjonariusze, by unieruchomić pojazd, przestrzelili opony, wykorzystując strzelbę gładkolufową.
Podczas przeszukania samochodu stróże prawa znaleźli dowód osobisty, którego wygląd wzbudzał wątpliwości. W trakcie ustalania personaliów zatrzymanego mężczyzny okazało się, że są za nim wydane dwa listy gończe przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim.
- Policjanci przeszukali dom. W piwnicy natrafili na plantację konopi. W namiocie termicznym w pełni wyposażonym w sprzęt do uprawy roślin, został zabezpieczony susz i cztery rośliny konopi w doniczkach. Na strychu domu funkcjonariusze znaleźli odczep wewnętrznej linii zasilającej przeprowadzony przez otwór kominowy do piwnicy, z którego mężczyzna, nielegalnie pobierał energię do uprawianych roślin - dodaje komisarz Agnieszka Hamelusz.
Ustalono, że związek z plantacją ma 18-latka z Furmanów (powiat tarnobrzeski) i jej 30-letni partner. Oboje zostali zatrzymani. W trakcie przesłuchania kobieta usłyszała zarzut posiadania urządzeń i przedmiotów służących do wytwarzania środków odurzających. Mężczyzna dodatkowo usłyszał trzy zarzuty, posiadania znacznej ilości środków odurzających, uprawy konopi i kradzieży energii elektrycznej. 30-latek został przewieziony do zakładu karnego.
Policjanci z Niska, którzy przejęli sprawę ustalają czy zatrzymani sprzedawali narkotyki na lokalnym rynku.
Set: Pozytywny nastrój, lekka ekscytacja ale utrzymuję wewnętrzny spokój. Setting: Piątek wieczór, senne kilkutysięczne miasteczko. Miejscówka nr1: kilkuosobowa posiadówa przy browarze w zacisznym miejscu koło szkoły i bliskości lasu. Miejscówka nr2 (docelowa): Miniobóz gdzieś w polach, ok 1 km od miejsca nr1.
Prolog
Duża ilość alkoholu, domek na wsi w ciepły czerwcowy wieczór.
Czerwiec 2016 rok:
Impreza planowana od tygodnia doszła do skutku. Było na niej łącznie 5 osób. Ja ze swoimi trzema dobrymi ziomkami których będę oznaczał C, K i M a do tego dziewczyna kumpla (E) która nie była zbyt mile widziana.
praktycznie wszędzie i w każdych okolicznościach
5 lat czystej destrukcji – historia mojego uzależnienia
S&S:
28 czerwca 2010 r. Bardzo słonecznie, z kumplami ustawieni na tramadol i MJ. Stan: podekscytowanie, poczucie humoru u wszystkich, czekanie na furę, by jechać do innego miasta po mistrzowskie ziółko. Osób 6.
Dawka:
Posiadane ubstancje: Tramal Retard 10x 100mg (pół paczki)/ Marihuana 2g/ 1 piwo
Dawka: Ja 400 mg na pierwszy raz. 2g trawy na 6 osób, pół piwa
Wiek i waga:
17 i 70kg
Komentarze