Niemcy: Narkotyki w laurce. Miały trafić do więźnia

Warte za kratami nawet kilkaset euro narkotyki próbowano przemycić do więzienia w niemieckim Bruchsal. Nietypowa była forma, w jakiej nielegalne substancje miały trafić w ręce więźnia - był nimi nasączony rysunek, który miał być prezentem dla odsiadującego wyrok ojca.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

polsatnews.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

92

Warte za kratami nawet kilkaset euro narkotyki próbowano przemycić do więzienia w niemieckim Bruchsal. Nietypowa była forma, w jakiej nielegalne substancje miały trafić w ręce więźnia - był nimi nasączony rysunek, który miał być prezentem dla odsiadującego wyrok ojca.

Zdjęcie rzekomego rysunku opublikowała Ministerstwo Sprawiedliwości i Migracji z landu Badenia-Wirtembergia. Widać na nim kolorowe plamy, uśmiechnięte słońce, serce i postać, nad którą widnieje napis "tęsknię za tobą" - na pierwszy rzut oka wygląda na typowy rysunek wykonany przez dziecko.

W rzeczywistości niewinnie wyglądająca laurka zawierała w sobie syntetyczne narkotyki warte około 500 euro - podaje niemiecki dziennik "Bild".

Rozpuszczanie narkotyków to popularna metoda

Rozpuszczanie substancji psychoaktywnych i ich przemyt w formie niebudzących na pierwszy rzut oka podejrzeń rzeczach to znana w środowisku przestępczym metoda. Narkotykami nasącza się ubrania lub rozpuszcza się je w napojach.

Jak podaje "Bild", narkotyki ukryte w rysunku udało się wykryć dzięki decyzji minister Marion Gentges, która kazała zainstalować w więzieniach urządzenie "Ionscan 600" służące do wykrywania bezwonnych, syntetycznych narkotyków.
Można na tym zarobić

Głównym celem przemytu narkotyków do zakładów karnych jest chęć zarobku. "Bild" podał, że jeden kawałek papieru nasączonego substancjami psychoaktywnymi kosztuje od 50 eurocentów do nawet dwóch euro. Obrazek, który pokazało Ministerstwo Sprawiedliwości i Migracji landu Badenia-Wirtembergia, można podzielić na 250 porcji, zarabiając nawet 500 euro.

- Syntetyczne kannabinoidy i opiaty są bardzo niebezpieczne. Prowadzą do problemów psychologicznych i agresji wśród więźniów - podkreśliła minister Gentges.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój i lekkie rozkojarzenie towarzyszące niedługo po przebudzeniu ze snu.

6: 50 Początek spalenia

9: 31 Koniec

Zacznę od tego, że było to pierwsze głębsze przeżycie, jakiego doznałem łącząc sie z tą Świętą Rośliną po 4-roletniej całkowitej abstynencji wymuszonej przez otoczenie. Warto nadmienić fakt, że nigdy nie potrzebowałem wiele, aby było odczuwalnie. Błogosławieństwo i klątwa jednocześnie.

WJ – Wyższa Jaźń

Przebudziłem się.

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Przeżycie mistyczne

Późną nocą, w domu, będąc sam postanowiłem przeżyć tripa razem z tą magiczną roślinką. Wiedziałem że nic mi nie będzie gdyż miałem już za sobą parę prób mających na celu dostosowanie odpowiedniej dawki. Byłem przygotowany psychicznie na dobrego tripa. Chciałem pierwszy raz doświadczyć na własnej skórze czym są halucynacje. Czułem się dobrze.

Godz. 23:00

Przez 15 minut szamałem nasiona popijając wodą.

Godz. 00:30

Gorzki smak i brak śliny dawały się mocno we znaki.
Zaczęły się problemy z przełykaniem, lecz byłem na to przygotowany.
Do tej pory nie działo się nic nadzwyczajnego poza tym że nie czułem się fizycznie dobrze z powodu suchości w całej jamie ustnej.

Godz. 02:00

  • 1P-LSD
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie jak najbardziej pozytywne. Dzień wolny od trosk, cały dla mnie. Piękna, słoneczna pogoda.

Ostatnimi czasy doszły mnie słuchy o microdosingu. Ponieważ chciałem się jakoś odblokować twórczo, to ta koncepcja wydała mi się zachęcająca i postanowiłem wcielić ją w życie. Zmagam się też trochę z lekką aspołecznością i lękami, więc liczyłem również na zerwanie więzów w tej kwestii (oczywiście podejmuję walkę ze swoimi problemami na różnych płaszczyznach, nie tylko karmiąc się pscyhodelikami, więc oczywiście jest to tylko element "terapii"). Cztery dni po tripie przy dawce 125 µg, uwzględniając tolerancję, wycelowałem w około 30 µg. Oto efekty:

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Podjarany, niecierpliwy, gotowy na wszystko, chęć ostrego bad tripa, chęć wyzwania, pozytywne myślenie. Wolna chata, 3 ziomków i trupy po mieście i wsi

Wybaczcie za błędy ale pęknięty ekran i wariująca atoutokorekta. Dzisiaj opowiem wam jak wpadłem na zajebisty pomysł by zażyć Benzydaminę "cipkacz" od małego chciałem mieć haluny, ale nie pozytywne a negatywne, bo ciekawiej, lubię strach, niepokój , lęk i wyzwanie. Ludzie na forach brali po 3/4 saszetki  niektórzy 5 a znalazł się wariat co zjadł 6...... Pomyślałem że nie mogę być gorszy i też 6 walne. Lubię się rzucan na głęboką wodę. O 16:59 wszystko wypiłem. Smak o japierdole. Słone gówno, gorszej rzeczy w ustach nie miałem popiłem litrem wody ale mało dawało.