Nie sprzedał pola deweloperom, teraz między blokami w Lublinie rosną konopie

Już wiadomo, co zasiał na swoim polu jeden z najsłynniejszych rolników w Polsce. Nie tylko nie ugiął się pod presją dewelopera, ale ponownie sprawił, że zrobiło się o nim głośno. Swoje pole wydzierżawił firmie zajmującej się uprawą i przetwórstwem konopi włóknistych.<

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl | Ewelina Kołodziej

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

96

Już wiadomo, co zasiał na swoim polu jeden z najsłynniejszych rolników w Polsce. Nie tylko nie ugiął się pod presją dewelopera, ale ponownie sprawił, że zrobiło się o nim głośno. Swoje pole wydzierżawił firmie zajmującej się uprawą i przetwórstwem konopi włóknistych.

Nagrania, na których rolnik uprawia pole między nowo wybudowanymi blokami w Lublinie, obiega internet co sezon, przy okazji kolejnych prac na ziemi. W tym roku efekty siewu z pewnością zadziwiły mieszkańców osiedli i samego dewelopera. O rolniku z Lublina, Januszu Wydrze, znowu jest głośno.

Pole konopi między blokami w Lublinie

Najsłynniejsze pole w Polsce przy ul. Jantarowej na Węglinie Południowym w Lublinie zostało wydzierżawione lubelskiej firmie Hemplab, która od 2017 r. zajmuje się uprawą i przetwórstwem konopi włóknistych. Na ok. półhektarowym kawałku ziemi właśnie wyrósł bujny las zielonych roślin.

Konopie, które bujnie rosną na lubelskim osiedlu, to odmiana konopi włóknistych Cannabis Sativa L – nie zawiera THC i jest pozbawione substancji psychoaktywnych, o czym informują tabliczki umieszczone wokół pola. Ale liście rośliny wyglądają identycznie, jak liście konopi, z których wytwarzana jest marihuana, co naturalnie wzbudza ciekawość mieszkańców. Dlatego też pole zostało ogrodzone siatką. Konopie włókniste są stosowane m.in. w przemyśle kosmetycznym.

– Kilka razy doszło do uszkodzenia siatki i niewielkich strat w roślinności, ale nie będą one miały żadnego wpływu na wielkość plonów – powiedział w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim Szymon Włodarczyk, prezes Hemplabu. – Nie mieliśmy też żadnego zgłoszenia od policji ani pytań, czy skarg od mieszkańców. Obawialiśmy się trochę suszy, ale ostatnie dwa deszczowe tygodnie były wystarczające i rośliny dochodzą już do 2 metrów — dodał. Rośliny będą rosły jeszcze przez ok. dwa miesiące, a docelowo osiągną nawet do 4 m wysokości.

O polu uprawianym na środku osiedla piszą nie tylko polskie, ale także i zagraniczne portale. Pole pana Janusza Wydry miało swoje pięć minut w telewizji w Niemczech, pojawiło się w portalach m.in. w Brazylii, Wielkiej Brytanii, a nawet Indiach.

Mimo że właścicielowi pola wielokrotnie składano oferty kupna ziemi, ten jest nieugięty, a nawet można powiedzieć, że świetnie się przy tym bawi. Jego pole ponownie zbiera żniwo swojej sławy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Katastrofa
  • LSD-25
  • Metamfetamina

Chyba nikt nigdy czegoś takiego nie przeżył.

 

Godzina 16:00

Pojechaliśmy na jakiś stary opuszczony budynek. Każdy wali po szczurze około 100 MXE. Pizda niesamowita czułem się jak ćpuny w filmie. Na początku chciałem się przytulić do każdego kto był.

Godzina 17:00

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Kodeina
  • Tramadol
  • Uzależnienie

Zupełna świadomość swoich działań

Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak  opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia. 

 

Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.

 

Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.

  • Szałwia Wieszcza

Autor: Wronek, 28.03.2007

Substancja: Salvia Divinorum - susz, ciężko określić ile wypaliłem. Tak na oko około 2g

Doświadczenie: Ogólnie to małe, poza thc(kto by to liczył) i dxm (3 razy), czyli praktycznie żadne

Set & Settings: Dziś, parę minut przed godziną 20 - działka kumpla, cisza i spokój. Nastawienie: pozytywne lecz lekko zawiedzione porannym testem (5 lufek czy coś takiego). Paliliśmy z drewnianej fajki, ponieważ nie chciało sie nam robić fajki wodnej,