Nie chcą narkomanów

Ni z gruchy ni z pietruchy nagle dowiaduję się, że będziemy mieć tu we wiosce narkomanów...

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska, Czwartek, 25 września 2003r.
Natalia Wellmann

Odsłony

3461
ŻELAZNO, powiat Kłodzko Stowarzyszenie Monar opiekujące się ludźmi bezdomnymi i narkomanami chce uruchomić kolejny swój ośrodek. Tym razem w Żelaźnie (gmina Kłodzko), gdzie azyl znaleźliby najmłodsi podopieczni Monaru.

Ma to być pierwsza taka placówka dla dzieci w Polsce. Mieszkańcy wioski są oburzeni i grożą protestem. Wiadomość o tym, że stowarzyszenie nieżyjącego już Marka Kotańskiego chce uruchomić swój ośrodek w zabytkowym zamku w Żelaźnie, gruchnęła jak grom z jasnego nieba.

Ni z gruchy, ni z pietruchy

- Mało z krzesła nie spadłem, kiedy usłyszałem o tym w telewizji - mówi jeden z mieszkańców wioski. - Ni z gruchy ni z pietruchy nagle dowiaduję się, że będziemy mieć tu w wiosce narkomanów. W głowie mi się to nie mieści! Podobnie zachowują się inni mieszkańcy Żelazna, którzy nie zgadzają się na ośrodek Monaru w ich wiosce.
- Od tylu lat zamek należący do Polskiego Czerwonego Krzyża stoi niezagospodarowany - mówi Jan Łyczkowski, sołtys Żelazna. - Były plany, by utworzyć w nim dom spokojnej starości. To by nam grało. Ale narkomanów to my tu nie chcemy! Tym bardziej, że decyzję o tym podjęto po cichu. Nikt z nami tego nie uzgadniał. A przecież to my będziemy z nimi mieszkać na co dzień. Swojego niezadowolenia nie kryje również Ryszard Niebieszczański, wójt gminy Kłodzko.
- Jestem oburzony, że ani Monar, ani PCK nie konsultowali z nami tak ważnej decyzji - podkreśla wójt.

Schronienie dla dzieci

Decyzja PCK o wydzierżawieniu zamku w Żelaźnie na 10 lat Stowarzyszeniu Monar zapadła niedawno. Zygmunt Medowski z Monaru zapowiada, że ośrodek, który tu powstanie, będzie pierwszym tego typu w Polsce.
- Schronienie znajdą w nim dzieci do 14 lat, które zagrożone są problemami społecznymi - podkreśla. - Z narkotykami niewiele mają jeszcze wspólnego. Przeważnie są to maluchy, którymi nie ma kto się zająć, pochodzące z rodzin patologicznych... Potrzebna jest im sensowna terapia. Jeżeli nie wyciągniemy do nich ręki teraz, skończą na ulicy. Do ośrodka trafiać będą dzieci z całej Polski. Będą pod opieką specjalistów.

Szykują protest

W Żelaźnie o niczym innym się teraz nie mówi, jak tylko o funkcjonującym tu w niedalekiej przyszłości Monarze. Mieszkańcy dyskutują o tym w sklepie, miejscowej szkole, na zebraniach rady sołeckiej i w domach.
- Absolutnie się na to nie zgodzimy - stanowczo protestuje siostra Erna ze Zgromadzenia Sióstr Matki Niepokalanej w Żelaźnie. - Mało to mamy problemów ze swoimi?
- Kiedy tylko pojawi się wiadomość, że mamy tutaj dzieciaki z problemami, to zaraz pojawią się dealerzy, którzy będą chcieli upchnąć im narkotyki - obawia się sołtys Łyczkowski. - To będzie duże zagrożenie dla naszych miejscowych dzieci.
- Nie widzę możliwości funkcjonowania tego ośrodka w Żelaźnie - mówi wójt Niebieszczański. - Dlatego konieczny będzie protest.
- To bardzo przykre, że problemy młodzieży przerzucamy z rąk do rąk jak gorące kartofle - komentuje tymczasem Zygmunt Medowski. - Uważam, że na funkcjonowaniu ośrodka wieś może tylko zyskać. Ale nie zrobimy niczego wbrew woli mieszkańców. Postaramy się jednak przekonać ich do tego przedsięwzięcia, przedstawiając argumenty podczas wspólnych spotkań. Mamy na to sporo czasu. Uruchomienie monarowskiego ośrodka w Żelaźnie to kwestia roku. Zamek wymaga kapitalnego remontu, który wykonają podopieczni stowarzyszenia. O pieniądze na remont Monar postara się u różnych sponsorów. W najbliższą niedzielę zorganizowany zostanie także koncert charytatywny w Warszawie pod hasłem "Dzień Kotana". Dochód z imprezy przeznaczony będzie właśnie na uruchomienie ośrodka w Żelaźnie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ja (niezweryfikowany)

jebać ich w dupe wieśniaków pierdolonych
miastowy (niezweryfikowany)

&quot;- Absolutnie się na to nie zgodzimy - stanowczo protestuje siostra Erna ze Zgromadzenia Sióstr Matki Niepokalanej w Żelaźnie. - Mało to mamy problemów ze swoimi? &quot; <br> <br>Dokladnie tak... ruchacie sie z ksiedzami, a pozniej macie dzieci och, wy siostry niepokalane, ale napewno nie sperma....
wer (niezweryfikowany)

dla nich wino za 5zl jest zdrowsze ;] od narkotykoof ;] jebac burakow z wiosek ;] nic niekumaja
tik tak (niezweryfikowany)

&quot;- Absolutnie się na to nie zgodzimy - stanowczo protestuje siostra Erna ze Zgromadzenia Sióstr Matki Niepokalanej w Żelaźnie. - Mało to mamy problemów ze swoimi? &quot; <br> <br>Dokladnie tak... ruchacie sie z ksiedzami, a pozniej macie dzieci och, wy siostry niepokalane, ale napewno nie sperma....
xil (niezweryfikowany)

BRAK TOLERANCJI , BRAK WIEDZY , BRAK ZROZUMIENIA :(
indygogo (niezweryfikowany)

kurwa ciemniaki jebane zero wiedzy i tolerancji....a jaboole za 3 zety od rana pod sklepem napierdalają skurwiele zajebane huj buce huj wam w kapsko zdychajcie prostaki w tej wsi ja tam kurwa granata jebne w wasze hujowe zajebane obory śmierdzące!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
makijaz (niezweryfikowany)

BRAK TOLERANCJI , BRAK WIEDZY , BRAK ZROZUMIENIA :(
KillaBeeZ (niezweryfikowany)

co za zacofanie i brak tolerancji, a siostry to niech spierdalaja na zakrystie pare pałek zrobic to moze im sie poprawi humor
ROSBONIXX (niezweryfikowany)

dla nich wino za 5zl jest zdrowsze ;] od narkotykoof ;] jebac burakow z wiosek ;] nic niekumaja
Pormuk (niezweryfikowany)

dla nich wino za 5zl jest zdrowsze ;] od narkotykoof ;] jebac burakow z wiosek ;] nic niekumaja
ziooom (niezweryfikowany)

kurwa ciemniaki jebane zero wiedzy i tolerancji....a jaboole za 3 zety od rana pod sklepem napierdalają skurwiele zajebane huj buce huj wam w kapsko zdychajcie prostaki w tej wsi ja tam kurwa granata jebne w wasze hujowe zajebane obory śmierdzące!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • AMT

od prawie 2 lat mam problemy ze znalezieniem lsd...dlatego okolo roku temu zaczalem szukac za alternatywami...tym sposobem czytajac erowid/tikhal/alt/drugs.psychedelics natknalem sie na alpha-methyltryptamine(AMT) rowniez znane jako it-290...ku mojemu zdziwieniu okazalo sie ze AMT jest legalne...nastepnym krokiem bylo znalezienie miejsca w ktorym moge to kupic...tutaj spory uklon w strone internetu...wpisuje "research chemicals" w google i moim oczom ukazuje sie sporo firm ktore sprzedaja amt...cena od 60 do 120 $ za grama...na mocny trip amt potrzeba 50 milgramow (prosty rachunek za okolo

  • Dekstrometorfan

Set&setting: 900mg DXM z czego zażytych zostało 750. Miejsce podróży to Warszawa, pokój w akademiku i dwóch śpiących kolegów obok.

Wiek: 21 lat

Doświadczenie: Jeszcze nic nie pokazało mi tego co wtedy widziałem (a sporo świństwa w życiu zjadłem) więc myślę, że z czystym sercem mogę napisać, że zerowe.

  • LSD-25

Miejsce: własny bezpieczny dom. Nastawienie: trochę obaw przed tak dużą dawką, ale starałem się nie panikować.

03.04.2008

  • Dekstrometorfan

Set & Settings - wygodny i bezprzypałowy pokoik ziomka (nazwijmy go dr.Joint, czemu? bo tak), zimowy wieczór 2009, nastrój hmm.. miedzy nami naajs, osobno? oboje podłamani, liczyliśmy na fazę ale.. nie na aż taką.

Dawkowanie - paczka Aco (30 tabsów) po 15 na łeb, 225mg, moja waga coś ok. 55kg, dr.Joint trochę więcej, aplikowane po 5 co hmm ok 2min. bo ziomka korciło :D

Wiek i doświadczenie - oboje po 15 lat, doświadczenie - DXM kilka razy (małe dawki) marihuana, alko, tytoń. Aco popijane wodą.

randomness