Nawet niewielka dawka ecstasy uszkadza mózg

Nawet bardzo małe ilości substancji czynnej narkotyku Ecstasy związku o nazwie MDMA mogą uszkadzać mózg - poinformowali na Radiological Society of North America (RSNA)naukowcy z Holandii.

Alicja

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP

Odsłony

7358

Nawet bardzo małe ilości substancji czynnej narkotyku Ecstasy związku o nazwie MDMA mogą uszkadzać mózg - poinformowali na Radiological Society of North America (RSNA)naukowcy z Holandii.

"Odkryliśmy, że Ecstasy znacząco zmniejsza ukrwienie niektórych części mózgu osób, które dopiero zaczęły stosować ten narkotyk" - mówi Maartje de Win z Academic Medical Center na uniwersytecie w Amsterdamie. "Dodatkowo zaobserwowaliśmy, że osoby te mają pogorszoną pamięć werbalną w porównaniu z ludźmi nie stosującymi tego narkotyku" - dodaje autor pracy. MDMA to 3,4-metylendioksymetamfetamina - jest jednym z najpopularniejszych narkotyków na całym świecie. Rozprowadzany jest w formie pigułek o nazwie Ecstasy. Ecstasy działa stymulująco i psychodelicznie (rozszerza świadomość, wywołuje uczucie błogostanu).

Statystki Amerykańskiego Instytutu Badania Nadużywania Narkotyków (NIDA) wskazują, że 450 000 osób w USA w wieku od 12 lat wzwyż zażywało ekstazy w ostatnich 30 latach. W 2005 roku NIDA opublikowało dane, z których wynika, że 5,4 proc. wszystkich Amerykanów w tym wieku przyjęło narkotyk przynajmniej raz. Ecstasy działa na komórki nerwowe, komunikujące się za pomocą serotoniny w mózgu (tzw. neurony serotonergiczne). Serotonina gra ważną rolę w regulacji wielu procesów wpływających na nasz nastrój i pamięć. Wyniki wcześniejszych badań wykazały, że długotrwałe nadużywanie Ecstasy prowadzi do uszkodzenia tych neuronów i może doprowadzić do depresji, stanów lękowych, dezorientacji, problemów ze snem i pamięcią. Do tej pory nie badano wpływu małych dawek narkotyku na zdrowie układu nerwowego.

Doktor de Win wraz z współpracownikami badali 188 ochotników, którzy przed wzięciem udziału w projekcie nigdy nie używali Ecstasy, ale byli w grupie wysokiego ryzyka spróbowania narkotyku w najbliższej przyszłości. Badanie obejmowało wykonanie neuroobrazowania w celu zmierzenia integralności połączeń nerwowych i przepływu krwi w różnych rejonach mózgu i cały szereg testów psychologicznych. Po 18 miesiącach, 59 osób, które wzięły średnio 6 tabletek Ecstasy po raz pierwszy i 56 osób, które nie próbowały narkotyku było badanych ponownie przy użyciu tych samych technik i testów. Wyniki badań wykazały, że niewielkie dawki narkotyku nie uszkadzają poważnie neuronów serotonergicznych ale powodują niewielkie zmiany w budowie komórek nerwowych i zmniejszają przepływ krwi w niektórych rejonach mózgu. Zmiany te, zdaniem naukowców, sugerują, że narkotyk uszkadza mózg długotrwale, powoduje też zniszczenie części neuronów. Badacze zaobserwowali również, że uczestnicy, którzy spróbowali Ecstasy mieli problemy z pamięcią.

Oceń treść:

Average: 8.2 (5 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
co to za jaja z forum ? :/ wie ktos
snes (niezweryfikowany)
w Cork chodzi rowniez w postaci krysztalkow 80E za gram takiej jazdy nie ma po zadnej pigule-maczasz naslinione 2 palce w odbijajacej swiatlo przezroczystobrozowej kupce, do buzi(lehhhhhh - gorzke jak fetha) i pierwsza godz masz wycieta z zycia bo jest jak na dobrym teledysku, pozniej tylko zabawa i zabawa przez 8h, zdecydowanie na mojej liscie plasuje sie jako druga na pozycji zaraz za LSD
Anonim (niezweryfikowany)
A gdzie w Cork ? Wogole jak to jest z dragami w IRL ?? Bo sam tam przebywam :p Ale blizej Dublina. Ma ktos takie info?
Maaras (niezweryfikowany)
Anglia ,Trowbridge ,40 funtow za grama , jedna kreska do noska za 5 funciakow sprawila ze stracilem chec do wszelkich chemicznych eksperymentow . Wiecej nie zawsze oznacza lepiej :)
Ecstasy (niezweryfikowany)
biore od 4 lat przynajmniej raz w miesiącu io nic. Czuję się wyśmienicie.
Anonim (niezweryfikowany)
no Taa ... ale kurwa niektorzy umieraja po 1 kresce Vuada albo kurwa koncza w psychiatryku a niektorzy napierdalaja po 20 lat.. bo znam jednego takiego i spoko ziom z niego troche zryty ale huj :P kazy ma kurwa inny leb zalezy to tez kurwa od inteligencji itp. kurwa daj durniowi jakiemus przyjarac bAq to nie poczuje fazy a nie dogoadasz sie z nim :D ...PzDr
Cinocenty (niezweryfikowany)
jebany przeklinak
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Tripraport

Psycha good, siedzę jedynie z ziomkiem u niego, podnieceni nowymi tabsami. Oczekujemy od nich dość mocnych visuali i generalnie działania - jak to ludzie ujmują - coś pomiędzy MDMA a LSD.

T+0

Ziomek walnął dwie ultra linie z tabsa (szara Zelda Moonface 24mg) i mówi, że nak*rwia. Pobiegł do zlewu. No to chyba pora na mnie. Walę pierwszą - od razu spływ. Też biegnę do zlewu. Przez 2-3 minuty walczę ze spływem - ile bedę się męczyć, idę zrobić drugą krechę. Gotowe. Szybciej do zlewu nie biegłem chyba nigdy. Odruchy wymiotne x1000 + plucie szarą pixą. Ziomek mówi że już coś czuje, ja tylko lekką stymulację.

T+15

  • LSD-25

ja pierwszy raz zapodałem połówkę (rzecz nazywała się OM i miała taki dziwny

wzorek) i pojechałem do Katowic.Cóż,było dziwnie,raczej lajtowo, udało mi

się dostrzec głębię trzeciego wymiaru(mam to do dziś - ten efekt nie mija)-

mój kumpel nazwał to 4D i to jest chyba najlepsze określenie.Do dziś też

pamiętam melancholijną podróż pociągiem przez brudny Śląsk z muzyką DCD na

słuchawkach,widok starych ,zczerniałych kamienic,brudnego słońca, zmęczonych

życiem współpasażerów ...eeh...



  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Park następnie moje mieszkanie

 

Dawka: 300 mg kodeiny (dwie paczki Thiocodinu) + sok z białego grapefruta

Doświadczenie: Marihuana, DXM, Kodeina, Alkohol, Alprazolam, Lorazepam

 

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Pogodny dzień. Miałem ochotę pozwiedzać trochę lasu.

O godzinie 14:00 zarzuciłem dwa kartony z AL-LADem. Spakowałem do plecaka potrzebne materiały i wyruszyłem w podróż której celem była ambona (taka wieżyczka postawiona przez leśniczego czy tam myśliwego) z widokiem na wielką łąkę otoczoną lasem. Jedna z dróg prowadziła przez las, tę też obrałem. Wyszedłem z domu jakoś o 14:20 i wyruszyłem do lasu.