Narkotykowi dilerzy za kratkami

Sąd Rejonowy w Skierniewicach aresztował tymczasowo 7 narkotykowych dilerów wieku od 17 do 26 lat. Wobec jednego mężczyzny zastosowano policyjny dozór.

Anonim

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

3949

Kierowanie gangiem zarzucono 22-letniemu "Czekalowi". Pozostali, m. in. "Siwy", "Rudy" i "Albin", będą odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozprowadzanie i posiadanie narkotyków oraz sterydów. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia.

Jak wczoraj pisaliśmy, gang skierniewickich handlarzy narkotyków rozbili policjanci z wydziału kryminalnego łódzkiej komendy wojewódzkiej wspólnie z funkcjonariuszami ze Skierniewic i Łowicza. W akcji pod kryptonimem "Walentynka" wzięło udział 60 policjantów. Użyto też psów wyszukujących narkotyki.

W czasie akcji postrzelony został jeden z policjantów. Zranił go kolega, któremu przypadkowo wystrzeliła broń podczas szamotaniny z bandytą w policyjnym samochodzie. Pocisk przebił drzwi, trafił stojącego na zewnątrz funkcjonariusza w nogę, przeszedł przez nią na wylot i utkwił w drugiej nodze. Funkcjonariusz przebywa w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Okoliczności tego incydentu bada prokuratura.

W wyniku akcji zabezpieczono m. in. marihuanę, amfetaminę, haszysz, anaboliki, konopie indyjskie i nasiona oraz wagę laboratoryjną, fajki wodne i tzw. fifki, dużą ilość pustych torebek tzw. dilerek, a także broń palną, telefony komórkowe, dokumenty i inne przedmioty świadczące o przestępczej działalności członków grupy. Zarekwirowano również na poczet przyszłych kar trzy samochody: forda, nissana i BMW. Ten ostatni należał do "Czekala".

Rozpracowanie grupy i zebranie dowodów zajęło policjantom kilka miesięcy. Gang był doskonale zakonspirowany, transakcje odbywały się m. in. za pomocą telefonów i haseł. Narkotyki i sterydy rozprowadzane były głównie wśród uczniów szkół średnich, w dyskotekach i w pubach. Przestępcy zaopatrywali się w środki odurzające u dilerów w Warszawie. (dg)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Rahshy (niezweryfikowany)

zatrzymali 11 za kratkami 7 =P <br>Uzyto 60 policjantow pewnie drugie tyle psow... wszystko trwalo pare miesiecy... i tylko 7 zatrzymanych? z czego 1 na dozorze.... ehhh widac ze polska... znow kosztem grubych PLN zatrzymano pare dresow... plotek...
Joseph Conrad (niezweryfikowany)

zatrzymali 11 za kratkami 7 =P <br>Uzyto 60 policjantow pewnie drugie tyle psow... wszystko trwalo pare miesiecy... i tylko 7 zatrzymanych? z czego 1 na dozorze.... ehhh widac ze polska... znow kosztem grubych PLN zatrzymano pare dresow... plotek...
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

OKiej, zaczne od tego ze teraz mam 18 lat. Moja przygoda z narkotykami zaczela sie niemal dokladnie dwa lata temu. Zaczelo

sie od marichuany i (prawie) na tym skonczylo (prawie, bo teraz eksperymentuye z xtc) ale to jest niewazne. Chcialem opisac

swoj pierwszy raz z konopia, dziewiczy rejs, rozprawiczenie i w ogole wkroczenie na poziom pierwszy wtajemnczenia

narkotykowego.


Bylo to miedzy wrzesniem a pazdziernikiem roq 1999, druga klasa LO, w sumie zreszta `najlepsza`, bo mozna powiedziec ze

  • Etanol (alkohol)
  • Mieszanki "ziołowe"

Doświadczenie - mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina, 4-HO-MET, bufedron

Info o mnie - 21 lat, 74 kg, 176 cm

S&S – ogród znajomego przed domem, ławeczka, grill i te sprawy, następnie szalona podróż samochodem po mieście by zakończyć cały trip nad stawem. Czas akcji 31 Lipiec/1 Sierpień

  • Tramadol

Z narkotykami mam już do czynienia od dłuższego czasu – zioło, feta, tabsy...jednak zawsze korciło mnie, żeby spróbować czegoś mocniejszego – najlepiej z opiatów – jak morfina czy heroina. Kiedy tylko okazało się że kumpel ma butelkę morfiny pozostałą po nieżyjącej już babce nie zastanawiałam się dłużej. Tego dnia wybrałyśmy się wraz z koleżankami do niego koło godziny 12, ponieważ jego ojca nie było wtedy już w domu. Po drodze zaopatrzyłyśmy się w pięciomililitrowe strzykawki.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Spokój, cisza, własny pokój

Zaczeło się ogólnie źle. Byłem w złym nastroju, zdołowany piętrzącymi sie problemami życiowymi. Ot, jestem w czarnej dupie.

Nie paliłem przez dłuższy czas z powodu braku kasy. Ponad miesiac.

Zdobywszy trochę kasy kupiłem za 200 zł trochę MJ. Paliłem mało, 1 skręta dziennie. To mi wystarczalo.

Któregoś dnia pojawiła się radość - od dawna oczekiwana kasa do mnie spłynęła. Kupiłem więc około 12g MJ. Aby dać sobie luzu, długo oczekiwanego luzu...

Czas nie ma znaczenia. Trwało to wszystko około 3 dni.

randomness