Narkotyki w obcasach

Szewc z Międzyrzecza (woj. lubuskie) handlował narkotykami. Woreczki z amfetaminą chował w naprawianych butach.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2326

Międzyrzeccy policjanci podejrzewali, że jeden z miejscowych rzemieślników handluje narkotykami. "Przeszukaliśmy jego mieszkanie i zakład szewski" - mówi zastępca komendanta powiatowego policji Zbigniew Melnik. "Początkowo nie mogliśmy znaleźć żadnych dowodów. Aż jeden z policjantów zainteresował się naprawianymi przez szewca butami i odkręcił obcas w damskim trzewiku. W środku był foliowy woreczek z porcją amfetaminy" - czytamy w "Gazecie Lubuskiej".

Narkotyki ukryte były w trzech parach damskich butów. "W zakładzie znaleźliśmy prawie 20 porcji podejrzanej substancji" - mówi Piotr Latuszek z sekcji kryminalnej KPP. "Wysłaliśmy ją do laboratorium w Komendzie Wojewódzkiej Policji. Przedtem sami sprawdziliśmy proszek naszymi odczynnikami. Badanie wykazało, że to amfetamina". Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące i odpowie przed sądem za handel narkotykami. Grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat. Był już karany, więc raczej nie powinien liczyć na pobłażliwość. Zwłaszcza że przy okazji wyszły na jaw jego inne grzeszki - podaje dziennik.

Zajmował się m.in. paserstwem. Jednym z jego ostatnich klientów był nastolatek, który ukradł kamerę monitorującą międzyrzeckie gimnazjum. Został zatrzymany, bo kamera sfilmowała go podczas kradzieży. Policjanci rozpoznali złodziejaszka, ale kamery już nie odzyskali, bo gimnazjalista... wymienił ją z szewcem na kilka porcji amfetaminy. "Zakład szewski to niezła przykrywka dla takiej działalności" - przyznaje Janusz Szewczyczak z sekcji kryminalnej. "Kręciło się tam sporo ludzi i nikogo nie dziwiło, że ktoś wynosi buty. Nawet jeśli z pantoflami na wysokich obcasach paradował mężczyzna". W zakładzie szewskim policjanci znaleźli m.in. woreczek z glukozą. "Prawdopodobnie szewc mieszał ją z amfetaminą i z pięciu porcji robił na przykład osiem" - mówią. "Handlarze często w ten sposób oszukują klientów" - dodają - informuje gazeta.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

DES MOINES w stanie Iowa (10 Czerwiec 2002 roku, godzina 10:38)



Dla obcych, Debra Breuklander wygladała na niezmordowaną samotną matkę trojga dzieci. Miała nienaganny dom na przedmiesciach zamieszkanych przez klasę średnią, doskonałą wiarygodność kredytową, była też przewodniczącą komitetu rodzicielskiego w szkole, do której uczęszczały jej dzieci.



Była także uzależniona od metaamfetaminy i sprzedawała ją by związać koniec z końcem.



  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Swoją przygodę z dxm zaczęłam od Dexy. 10 tabletek, wchodziło 2 godziny. Efekt był ok, ale lekko wymuszony. Dwa dni potem zakupiłam Acodin. Wzięłam całą paczkę, czyli 30 tabletek. Wchodziło ponad 2 godziny. Było świetnie, ale nie zajebiście.

Na piątek miałam dwie paczki Acodinu. Chciałam doświadczyć czegoś zajebistego, kompletnie odpłynąć.

  • Inne

ja mialem po paleniu 3 najwazniejsze przemyslenia (ktore

pamietam bo napewno bylo wiecej): wszystko, ale doslownie

wszystko sklada sie z drobniutkiego pylku. wszystkie rzeczy

i organizmy zywe skladaja sie z pylku, ktory jest taki sam

(chemicznie) , ale rozni sie odrobine wlasciwosciami

fizycznymi (gietkosc, elastycznosc). sprobujcie kiedys w

czasie podrozy na elektrykach (hasze, grasy, kwasy, kaktusy,

guma z zuzytych opon samochodowych....) popatrzec na cos i

  • Grzyby halucynogenne


(relacja z tripu grzybowego z jesieni 97)


Wieczorkiem, zrobiliśmy z kumplem małą imprezkę u mnie na chacie, towarzystwo raczej nie dragujące, browarek te sprawy. Starzy gdzieś wyjechali na jakiś czas, także można było zaszaleć.

randomness