Narkotyki w halloweenowych cukierkach

Podczas jednej z takich weekendowych zabaw do koszyczka chłopca z Ohio wrzucono cukierki z metamfetaminą. Maluch wylądował w szpitalu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

188

To historia ku przestrodze dla rodziców, którzy będą chodzić w Halloween z dziećmi na trick-or-treat. Podczas jednej z takich weekendowych zabaw do koszyczka chłopca z Ohio wrzucono cukierki z metamfetaminą. Maluch wylądował w szpitalu.

Największe „polowanie” na cukierki odbędzie się w środę, czyli w samo święto Halloween. Przebrane i wyposażone w koszyczki maluchy będą chodzić od domu do domu i prosić o słodycze. Warto być czujnym, o czym przekonali się rodzice chłopca z Ohio. Podczas niedzielnej zabawy trick-or-treat w Galion do koszyczka dziecka ktoś wrzucił cukierek w kształcie szczęki. Maluch od razu się nim zainteresował i zaczął go ssać. – W pewnym momencie zobaczyłem, że syn zaczyna się trząść, jakby dostał ataku padaczki. Szybko zawiozłem go do szpitala – opowiadał ojciec dziecka. Po testach w szpitalu okazało się, że w organizmie chłopca jest metamfetamina. Lekarze powiadomili policję.

– „Wszczęliśmy w sprawie śledztwo, cały koszyczek ze słodyczami zebranymi przez chłopca został przekazany do laboratorium. Dziecko dochodzi do siebie w szpitalu” – poinformowała na Facebooku policja w Galion. NYPD również apeluje o ostrożność, radzi, by nie puszczać dzieci samych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Metadon
  • Pozytywne przeżycie

pierwszy strzał ławeczka na Nowym Świecie w Warszawie potem łyk z krwią ze strzykawki jakieś 10 min później, drugie strzelanie mieszkanie wieloletniego opiatowca gdzieś w ciemnej części Warszawskiej pragi

Najpierw chcę dodać kilka słów od siebie, jest to ważny tripraport dla minie, ponieważ jest pierwszy. Od bardzo dawna chciałem napisać tutaj cokolwiek, miałem wiele pomysłów, ale albo nie chciało mi się pisać, albo nie byłem gotowy, albo miałem za mało doświadczenia. Nie traktuję tego tripraportu jako taki oficjalny spod mojego pióra, raczej chcę zobaczyć czy wgl moje wypociny do czegokolwiek się nadają, bo no opisuję tutaj, raczej substancję, której nie chciałbym dać zaszczytu, tej pierwszej opisanej w prawdziwym triprapocie. 

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Nie wiem czego oczekiwać, pozytywne nastawienie na dobre przeżycie(?), załatwiony kumpel do tripsitu. Pogoda średnia - zachmurzone i mokre, ale nie pada.

Był to mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychotropami i tak zlansował mi mózg, że nie mam słów.

 

Zacznijmy od początku, godzina koło 13. Wyjeżdżamy z kumplem spod centrum handlowego gdzie kupiliśmy sobie ulubioną potrawę na później - gdybym zgłodniał. Kurczak w specyficznym, dość kwaśnym sosie. Kolega prowadzi. Jedziemy gdzieś nad pobliskie jezioro. Wkładam karton pod język.

T: 0:00 - godz. 13

Jedziemy nad jezioro. Nic szczególnego. Trzymam karton bez smaku pod językiem. Czekam aż coś się wydarzy.

T: 0:10

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Własny dom, zupełnie pusty. Noc, dobre samopoczucie, brak problemów.

Cóż to był za trio! We wpisie na forum wspomniałem o nim słowami "uważajcie na aborty!" i jest to klucz do zrozumienia, dlaczego w miarę średnia dawka podziałał tak silnie. Trzy i pół grama suszu, z czego jeden gram to karłowate piny, których miałem tak wiele, że żal było mi ich się pozbywać i postanowiłem je również przyjąć. 

 

  • Bad trip
  • Marihuana

Impreza na dworzu chłodną nocą na głębokiej wsi. Przypadkowe zażycie.

Bralem udział w imprezie na "działce" kolegi na głębokiej wsi. Kilku w miarę bliskich znajomych. Jako że to był już drugi dzień imprezy postanowiłem powstrzymać się od konsumpcji alkoholu. Nieco później na przyjęciu pojawili się znajomi gospodarza (moi tylko z widzenia) którzy byli dużo bardziej doświadczeni w konsumpcji środków psychoaktywnych (wręcz solidnie uzaleznieni). Już od dłuższego czasu chciałem ponownie spróbować marihuany, mając z nią dobre doświadczenia, więc bez oporów przystałem na ich propozycję zrobienia wiadra.

randomness