„Narkotyki nie znają granic” - projekt polskiej i niemieckiej Policji (+video)

Głównym celem projektu jest podniesienie kwalifikacji zawodowych funkcjonariuszy oraz zaadaptowanie najlepszych rozwiązań w walce z przestępczością narkotykową. Podczas webinariów oraz spotkań roboczych on-line funkcjonariusze Policji polskiej i meklemburskiej poznali sprawdzone, nowoczesne rozwiązania, stosowane przez policje europejskie w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości narkotykowej.

Komenda Wojewódzka Policji w partnerstwie z Inspekcją Policji Kryminalnej kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie realizuje projekt pod nazwą „Narkotyki nie znają granic”, dofinansowany z Funduszu Małych Projektów (FMP) w ramach Programu Współpracy Interreg VA Meklemburgia – Pomorze Przednie/Brandenburgia/Polska w ramach celu „Europejska Współpraca Terytorialna” Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. To kolejna płaszczyzna naszej współpracy.

Głównym celem projektu jest podniesienie kwalifikacji zawodowych funkcjonariuszy oraz zaadaptowanie najlepszych rozwiązań w walce z przestępczością narkotykową. Podczas webinariów oraz spotkań roboczych on-line funkcjonariusze Policji polskiej i meklemburskiej poznali sprawdzone, nowoczesne rozwiązania, stosowane przez policje europejskie w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości narkotykowej. Mogli również zaznajomić się z obowiązującymi w obu krajach przepisami wykonawczymi, porównać podstawy prawne współpracy służb policyjnych i instytucji zewnętrznych, struktury organizacyjne oraz kompetencje i uprawnienia, przeanalizować proces decyzyjny wewnątrz organizacji, procedury podejmowania czynności służbowych w rejonach przygranicznych oraz operowania na terenie państwa sąsiedniego. Tak szeroka wiedza przełoży się na jakość naszej współprac, a także skuteczność działań skierowanych wobec międzynarodowych grup przestępczych działających na osi wschód – zachód Unii Europejskiej i wykorzystujących Polskę jako kraj tranzytowy lub docelowy w swojej przestępczej działalności.

Bezpośrednia współpraca międzynarodowa pionów operacyjnych Policji zaowocowała już wielokrotnie rozbiciem grup przestępczych działających w terenie przygranicznym, jednak znajomość możliwości organizacyjno - technicznych da podstawy do adaptacji najlepszych rozwiązań na grunt rodzimy i wymiernie wpłynie na skuteczność walki z przestępczością zorganizowaną.

Jednym z efektów podjętej współpracy jest wykonanie filmu dotyczącego przeciwdziałania narkomanii oraz ulotek, w których są zawarta informacje na temat funkcjonowania Policji w Polsce i Niemczech, instytucji pomocowych oraz działań podejmowanych w zakresie szeroko rozumianej profilaktyki uzależnień. Jednak najważniejszym jakościowym rezultatem projektu jest coraz lepsza współpraca Policji polskiej i niemieckiej oraz zmniejszenie istniejących trudności organizacyjno-prawnych w walce z przestępczością transgraniczną.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

nastawienie na pisanie bloga, wieczór we własnym pokoju od godz. 23:30 do ok. 4:00 rano, cisza nocy zagłuszana losowo puszczaną muzyką z WMP.

 

           imiona są zmienione, blog napisany zanim poznałem tę stronę o trip-ach, napisany pod wpływem marihuany, jako relacja z sylwestrowego maratonu alkoholu i zioła. pozdrawiam. :

Sprawa na ogół wydawałaby się dość prosta… lecz niestety wyrywanie rzęs i brwi spowodowało ich wydłużenie i podkręcenie…

  • Gałka muszkatołowa

No dobra postanowiłem sprawdzić jak to jest naprawdę z tą gałką

kupiłem w sklepie trzy torebki gałki muszkatołowej (całej)

W domu przygotowałem muzykę i tv przekąski herbatę i całą oprawę.

Gałkę starłem na tarce (około 30g) zalałem wrzątkiem i

odstawiłem do wystygnięcia.





18.00 wypiłem wystudzony wywar (smak pasty do butów lub

terpentyny - obrzydlistwo) razem z opiłkami - czekam na efekt. Spokojny Jazz w tle.

  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

trip wynikł z nagłej potrzeby "zaćpania" czegokolwiek przez naszą dwójkę. zniecierpliwienie, delikatnie podniecenie. Najważniejsza część tripa odbywała się na totalnym "zadupiu" - droga na szczyt wzgórza na południu Polski.

Wakacje 2014, lipiec.

 

Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.

  • Muchomor czerwony

17.02.2007

Tym razem naprawdę doświadczyłem najpotężniejszego tripa w życiu, a jeśli miałbym go do czegoś porównać to raczej do historii w rodzaju śmierci klinicznej z wątkami pobocznymi, niż do działania jakiejkolwiek substancji... przy czym nie mam na myśli jakiegoś psychodelicznego harmidru nie do ogarnięcia i spamiętania. Po prostu nieprawdopodobnie potężna, logiczna, emocjonalna, euforyczna i przerażająca podróż do- i z- pewnego miejsca z którego nie chciałem wracać.

randomness