Narkotyki i alkohol na szkolnej wycieczce

Ciąg dalszy sprawy: "Cały autokar wyjątkowo groźnych przestępców!". Za alkohol tylko nagana, za narkotyki skreślenie i być może 2 latka.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl Wyborcza Kraj

Odsłony

9252

Dwoje uczniów zostało wyrzuconych z renomowanego łódzkiego liceum za posiadanie narkotyków. - Decyzja nauczycieli jest okropna - komentuje Marek Kotański. Wczoraj w XXVI LO w Łodzi zebrała się Rada Pedagogiczna. Nauczyciele mówili tylko o jednej sprawie - skandalu z ostatniej środy. W tym dniu licealiści pojechali autokarem na szkolną wycieczkę nad morze. Na rogatkach Łodzi pojazd skontrolowali policjanci. W uczniowskich plecakach znaleźli kilka torebeczek marihuany i alkohol - 14 butelek wódki i whisky. Obrady nauczycieli były burzliwe. Dyskusja trwała ponad dwie godziny.

Po południu dyrektor szkoły Danuta Falak poinformowała: - Uczniowie, którzy mieli przy sobie narkotyki, zostali relegowani z naszego liceum. Jej zdaniem kara jest surowa, ale sprawiedliwa: - Narkotyki to narkotyki. Nie ma o czym mówić - ucięła. Wieść w mig obiegła pocztą pantoflową szkołę. - Szok. Rozumiem, że narkotyki to zło, ale żeby od razu człowieka wyrzucać - dziwił się jeden z uczniów. Dyrektorzy i nauczyciele innych łódzkich szkół nie chcieli komentować decyzji swoich kolegów z XXVI LO. - Sytuacja jest niezręczna. Znamy się z zebrań, a narkotyki to problem wielu liceów - wymigiwali się dyplomatycznie.

Decyzję skrytykował Marek Kotański, twórca Monaru: - O Jezu! - krzyknął, gdy dowiedział się, co postanowili nauczyciele. - Decyzja błędna, bez sensu. Uczniów powinno się skierować do terapeutów. Dać im szansę zrozumienia, że narkotyki to droga prowadząca zawsze do nieszczęścia. A tak stworzyła się sytuacja: my - wy, a inni dostali sygnał, że trzeba się lepiej ukrywać. Antywychowawcze, okropne zachowanie nauczycieli - twierdzi Kotański. Uczniowie, u których policjanci znaleźli wódkę, dostali nagany i najniższe oceny ze sprawowania. Dyrektor Falak informuje, że dziś rodzice wspólnie z pedagogami będą radzić, jak zapobiegać takim sytuacjom. XXVI LO to renomowany łódzki ogólniak. Co roku ustawia się przed nim kolejka kandydatów, szkoła od lat zajmuje wysokie miejsca w lokalnych i ogólnopolskich rankingach liceów. Dwoje wyrzuconych uczniów już wkrótce może mieć jednak większy kłopot niż znalezienie nowej szkoły. - To trzecioklasiści. Skończyli 17 lat, więc przed sądem będą odpowiadać jak dorośli - mówi nadinspektor Tomasz Klimczak. Za posiadanie narkotyków grożą nawet dwa lata więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

simon (niezweryfikowany)

patrz tytuł... <br>
mAKU WAWA (niezweryfikowany)

skoro za palenie na wycieczce szkolnej mozna zostac wywalonym, a za picie grozi tylko obnizona ocena ze sprawowania.... to moze najlepsza rada bedzie zrezygnowanie z ziola na wycieczkach i spozywaniue LEGALNEGO alkoholu i oplacanie AKCYZY :) <br>chyba ze skoro pali sie ziolo to moze te osoby same powinny dawać jakies dobrowolne skladki na rzecz urzedoow skarbowych tj. budzetu panstwa. <br>pozdrawiam
blue blood (niezweryfikowany)

W takich momentach mam ochotę od razu opuścić naszą zasraną ojczyznę wielbicieli alkoholu. A może by tak oceniać skutki dopiero po spożyciu tych środków? Niech ci, którzy mieli whisky wypiją sobie po butelce, a posiadacze ganji spalą sobie po dwa blanty... I co? Co by było bardziej niebezpieczne? Nie wiem, czy tu chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo uczniów, czy o stosowanie się do durnego prawa.
chilum (niezweryfikowany)

Wódka OK,ale parę joint`ów to juz powood do zmarnowania(tak to wyglada)życia młodym,a kto wie,czy nie pierwszy raz chcących sproobować ziooł. <br>Jak czytam o czymś takim,to krew mnie nagła zalew. <br>W tym kraju nie ma sprawiedliwości. <br>Oh,shit,shit,shit....
PIWIAR (niezweryfikowany)

Żeby ludzi wyżucać ze szkoły za coś takiego ci uczniowie nie są jakimiś ćpunami po prostu potrafią się bawić nie tak jak wszyskie sztywniaki ja terz palę i to mi nie przeszkadza w niczym chodzę już do 3 klasy szkoły średniej palę od 8 podstawówki ze szkołą nie mam większych problemów.TOTALNA PORAŻKA
GhostDog (niezweryfikowany)

Sad but true, ale co się dziwić! Zakłamanie i ciemnota to główne cechy pedagogicznego gremium przodujących ogólniaków... dobrze, że poza rójnowaniem młodym ludziom życia to większego wpływu na wychowanie nie mają... <br>Na prawdę mi żal tych młodych ludzi, ale jak powiedziała pani dyrektor - to jest nauczka, a przecież kto jak kto, ale dyrektor łódzkiego ogóliaka wie jak się uczy młodzież. Ale cóż... frazę &quot;nie ma o czym dyskutować &quot; pewnie słyszała najczęściej w dzieciństwie. Łatwo się skazuje ludzi, gdy o własny tyłek trzeba dbać - prawda?&lt;br&gt; <br> <br>A co do alkocholu... no pewnie że ich nie wywalą, zrównaliby osoby &quot;popijające &quot; ze zdegenerowanymi ćpunami. Co by na to ludzie powiedzieli?! <br>&lt;br&gt; <br>Wstyd mi za to że to w moim kraju nie za wiedzę ludzi w szkołach oceniają.
PIWIAR (niezweryfikowany)

Żeby ludzi wyżucać ze szkoły za coś takiego ci uczniowie nie są jakimiś ćpunami po prostu potrafią się bawić nie tak jak wszyskie sztywniaki ja terz palę i to mi nie przeszkadza w niczym chodzę już do 3 klasy szkoły średniej palę od 8 podstawówki ze szkołą nie mam większych problemów.TOTALNA PORAŻKA
Pytek (niezweryfikowany)

Zadzwonilem do Kuratorium Oswiaty - tel 0 (prefix) 63 77 055, wew. 55 = dyr. Kowalska. Rozmowa byla taka, ze w ogole nie ma o czym rozmawiac, gdyz jest to suwerenna decyzja rady pedagogicznej, wiec formalnie wszystko jest w porzadku i Kuratorium sie nie wtraca. <br> <br>Zachecam do dalszego dzwonienia w tej sprawie.
Pytek (niezweryfikowany)

Uwaga, poniżej po prefiksie trzeba dodać kierunkowy!! - 42
s0ulfly (niezweryfikowany)

Sad but true, ale co się dziwić! Zakłamanie i ciemnota to główne cechy pedagogicznego gremium przodujących ogólniaków... dobrze, że poza rójnowaniem młodym ludziom życia to większego wpływu na wychowanie nie mają... <br>Na prawdę mi żal tych młodych ludzi, ale jak powiedziała pani dyrektor - to jest nauczka, a przecież kto jak kto, ale dyrektor łódzkiego ogóliaka wie jak się uczy młodzież. Ale cóż... frazę &quot;nie ma o czym dyskutować &quot; pewnie słyszała najczęściej w dzieciństwie. Łatwo się skazuje ludzi, gdy o własny tyłek trzeba dbać - prawda?&lt;br&gt; <br> <br>A co do alkocholu... no pewnie że ich nie wywalą, zrównaliby osoby &quot;popijające &quot; ze zdegenerowanymi ćpunami. Co by na to ludzie powiedzieli?! <br>&lt;br&gt; <br>Wstyd mi za to że to w moim kraju nie za wiedzę ludzi w szkołach oceniają.
mAKU WAWA (niezweryfikowany)

skoro za palenie na wycieczce szkolnej mozna zostac wywalonym, a za picie grozi tylko obnizona ocena ze sprawowania.... to moze najlepsza rada bedzie zrezygnowanie z ziola na wycieczkach i spozywaniue LEGALNEGO alkoholu i oplacanie AKCYZY :) <br>chyba ze skoro pali sie ziolo to moze te osoby same powinny dawać jakies dobrowolne skladki na rzecz urzedoow skarbowych tj. budzetu panstwa. <br>pozdrawiam
Ni-ZiG (niezweryfikowany)

skoro za palenie na wycieczce szkolnej mozna zostac wywalonym, a za picie grozi tylko obnizona ocena ze sprawowania.... to moze najlepsza rada bedzie zrezygnowanie z ziola na wycieczkach i spozywaniue LEGALNEGO alkoholu i oplacanie AKCYZY :) <br>chyba ze skoro pali sie ziolo to moze te osoby same powinny dawać jakies dobrowolne skladki na rzecz urzedoow skarbowych tj. budzetu panstwa. <br>pozdrawiam
sick_boy (niezweryfikowany)

Mnie to w calej tej sprawie bulwersuje... cala ta sprawa! <br>Ogolnie w Łodzi jak w kazdym miescie jest weed i kazdy o tym wie. W kazdym liceum, na kazdym osiedlu, w wiekszosci pubow. Do XXVI przylgnela jendk opinia (bledna i wyolbrzymina zreszta), ze jest to szkola narkomanow i samobojcow! Zastanawia mnie wiec dlaczego to policja lodzka zaczaila sie wlasnie na wycieczke uczniow XXVI LO i dlaczego zamiast TYLKO skontrolowac stan kierowcow i autokaru wpuscili labradory, a one juz swoje zrobily! Czy to nowy sposob na dobra zabawe? Policja zamiast zajac sie patrolowaniem miasta, w centrum ktorego mozna byc okradzionym w bialy dzien, zajmuje sie ganianiem niedzielnych (no moze nie tylko niedzielnych) amatorow weedu. Niedlugo juz nie bede mogl sie przejsc spokojnie ulica, bo doskocza do mnie wyszkolone psy i beda mnie obwachiwac, a 100metrow dalej ktos bedzie zabieral komus innemu komorke, albo kase... Wiec pytam sie: co to za nowe porzadki w naszym miescie?
ooshy (niezweryfikowany)

skoro za palenie na wycieczce szkolnej mozna zostac wywalonym, a za picie grozi tylko obnizona ocena ze sprawowania.... to moze najlepsza rada bedzie zrezygnowanie z ziola na wycieczkach i spozywaniue LEGALNEGO alkoholu i oplacanie AKCYZY :) <br>chyba ze skoro pali sie ziolo to moze te osoby same powinny dawać jakies dobrowolne skladki na rzecz urzedoow skarbowych tj. budzetu panstwa. <br>pozdrawiam
Ni-Zig (niezweryfikowany)

skoro za palenie na wycieczce szkolnej mozna zostac wywalonym, a za picie grozi tylko obnizona ocena ze sprawowania.... to moze najlepsza rada bedzie zrezygnowanie z ziola na wycieczkach i spozywaniue LEGALNEGO alkoholu i oplacanie AKCYZY :) <br>chyba ze skoro pali sie ziolo to moze te osoby same powinny dawać jakies dobrowolne skladki na rzecz urzedoow skarbowych tj. budzetu panstwa. <br>pozdrawiam
Snajper (niezweryfikowany)

Hmm :( ja to polecialem nie za grass, ale za 2 szampany, noż 16 cm (dla szpanu), 2 kieliszki i pare spraw do robienia drinkow :] no i jeszcze condony. Tyle ze ja mam niby 13 lat :/ no coz, jebane panstwo ... &quot;Huj w dupe lidera rzadzacych parti, plac podatki... &quot;
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Ketamina
  • Przeżycie mistyczne

Burzliwy okres w moim życiu, nawrót depresji (tej z serii - nie wychodzę z łóżka, nie myję się, nie chodzę do pracy). Noc, łóżko, obok kobieta i pies.

Lata temu, chyba już dziesięć, miałem swoje pierwsze psychodeliczne tripy. Grzyby, trufle, kaktusy, kwasy... wiadomo. Dotarłem do sedna materii, odkryłem miłość, wieczność i zaburzenia psychotyczne, które niesamowicie utrudniały mi życie.

 

Chociaż patrząc na to z dzisiejszej perspektywy (czytaj: po doświadczeniu, które mam zamiar ci przybliżyć) byłem zbyt niedojrzały i zadufany w sobie, żeby to zrozumieć, częściowo przynajmniej. Byłem pewien, że psychodeliki tylko głaszczą cię po główce, a wszystko to - to naćpanie.

 

  • Amfetamina

A oto moja pierwsza przygoda z amfą:

21.00 Impreza w czasie sesji, w akademiku u znajomych. Chcę kupić LSD na następny dzień, na imprę w klimatycznym klubie (to ma być mój pierwszy kwas). Niestety dil nie ma kwasa, tylko spida. I tak chciałem kiedyś spróbować, więc zgadzam się bez namysłu i staję się posiadaczem grama. Początkowo nie chcę zażywać tego dnia. Impra toczy się więc normalnie - browary, trawa. Wypijam jakieś 3 browce i spalam kilka lufek na spółę.

  • Marihuana

Nazwa substancji: Grzybki halucynogenne

Dawka: 75 świerzych

Doświadczenie: Mnóstwo jarania, amfetaminy, piguł, trochę kwasów

i niewiele opiatów. Różne mieszanki. Grzybki poraz chyba 7, ale

pierwszy raz w dwace powyżej 60.



  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Spokojny pokój, całkowite rozluźnienie i pozytywne nastawienie, dobra muzyka i brak jakichkolwiek przeszkód...

Po udanej pierwszej próbie z DXM mam ochotę na więcej... 20 tabletek, 300mg, czyli ok. 5mg/kg daje stabilne 2 Plateau. Postanawiam wziąć razem z koleżanką (nazwijmy ją K). Zaczynamy wcześnie, by w południe być już w miarę ogarnięci. O 7 przychodzę do Niej, rozmawiamy, idziemy po chipsy, tymbarka i jesteśmy troszkę przed 10. Mamy wolny zamknięty pokój, możemy słuchać muzyki, w jej domu jest jej mama, lecz luźno podchodzi do sprawy.

 

10:10 PM

randomness