Narkotyki hurtowo

We Wrocławiu wpadka dilerów i hurtownika.

Anonim

Kategorie

Źródło

Słowo Polskie

Odsłony

1882
Sześć osób zamieszanych w handel narkotykami na dużą skalę zatrzymali wrocławscy policjanci. Są wśród nich dealerzy i jeden hurtownik.
- Współpracowali oni z dużą grupą handlarzy, która została rozbita w ubiegłym roku – mówi Artur Falkiewicz z biura prasowego wrocławskiej policji. Funkcjonariusze przeszukali mieszkania na terenie Wrocławia, w których znaleziono narkotyki przeznaczone do sprzedaży. Było to kilkaset porcji marihuany i amfetaminy. W ich zlokalizowaniu pomógł specjalnie szkolony pies.
Trwają ustalenia, gdzie dokładnie sprzedawano narkotyki i czy wśród kupujących byli nieletni. Prokuratura najprawdopodobniej wystąpi do sądu o aresztowanie mężczyzn.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Noe (niezweryfikowany)

Ciekawe, czemu nie piszą, że inne psy też są szkolone, nawet maturę wieczorowo lub zaocznie zaliczyły?
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Gałkę zarzuciłem 3 razy w życiu. Ostatnio wczoraj...


  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport
  • Tytoń

Bywało różnie, ale nie jest to zbyt kapryśna używka i nie wymaga idealnych. O ile się mniej więcej z nią zaznajomiło.

Dostaję przesyłkę. Ależ szybko wysyłają! Mała paczuszka "kompozycji z natury" czeka na otwarcie.

Dopalacz, czy nie dopalacz? Z jednej strony wiara w to, że owego specyfiku nie kropią żadną chemią, jest naiwna. Z drugiej- coś mi mówi, że może to wcale nie pryskane.

Zamówiłem ten mix w celach relaksacyjnych, a co! Zamierzałem go palić, palić i leżeć na łóżku. Miałem z nim do czynienia wcześniej dwa razy i za każdym razem pozytyw. Po ostatnich przygodach z divinorum nic nie wydawało się tak kuszące, jak nic-nierobienie. No i nic-nie-myślenie.

  • Grzyby halucynogenne

Tera dochodze do siebie a wlasciwie dochodze do chwili wolnej

kiedy moge pisac. Od rana zrobilem juz tyle ze sam sie dziwie.


Jeden z najdziwiniejszych Sylwkow w moim life`ie :)


Normalne bylo ze 1 stycznia oznaczal dla mnie brak glosu,

zakwasy i kac total od bezrozumnej mieszanki swiatow - czyli far niente.


A dzis zasuwam jak maly motorek.



  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Podróż do lasu i spowrotem, a następnie łóżko. Pozytywne nastawienie, czekałem na to długo. Niestety pogoda niezbyt ładna, pochmurno i chłodno.

 

Słowem wstępu: