Narkotyczni grzybiarze

19-latka, który niósł pod swetrem grzyby halucynogenne zatrzymali wrocławscy policjanci.

Anonim

Kategorie

Źródło

Wieczór Wrocławia

Odsłony

5928
Chłopak twierdził, że kilkadziesiąt grzybów zebrał na własny użytek. Podobnie bronią się i inni zatrzymani młodzi ludzie. Kara trzech lat wiezienia za posiadanie środków odurzających nie odstrasza ich od trujących zbiorów.
- Na zrywaniu halucynogennych grzybów najczęściej zatrzymujemy gimnazjalistów i studentów - mówi pracownik operacyjny policji. - Większość z nich eksperymentuje z narkotykami, a grzyby dostarczają im także narkotycznych doznań.
Do Poradni Profilaktyki i Terapii Uzależnień przy ul. Trzebnickiej 17 trafiają nastolatki po takich właśnie eksperymentach. - Jeden z chłopców, który przyszedł do nas, opowiadał, że najadł się grzybów i przez trzy dni nie wiedział, co się z nim dzieje - mówi Ilona Antoniewicz-Tomczak, psycholog z poradni. – Obudził się w lesie nagi, poraniony i głodny. Psycholog ostrzega, że reakcji po grzybach nie da się przewidzieć. Zdarza się, choć rzadko, że po takim zatruciu człowiek nigdy nie wraca do normy intelektualnej i emocjonalnej.
Anna Worsztynowicz

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

uczenn (niezweryfikowany)

&quot;Psycholog ostrzega, że reakcji po grzybach nie da się przewidzieć. Zdarza się, choć rzadko, że po takim zatruciu człowiek nigdy nie wraca do normy intelektualnej i emocjonalnej. &quot; <br>- taa.. chyba jakbym wrzucil 150 gripsuff slodziutkuch :P
Gribecek (niezweryfikowany)

Kurwa, sorry, ze klne , ale chuj mnie strzela jak czytam cos podobnego, jak mozna karac za posiadanie czegos co zostało zebrane w naturze, rosło na łące itp. nie dociera to do mnie, co za pojebane prawo, ludzie gdzie my u kurwy nedzy mieszkamy.
Apostol_13 (niezweryfikowany)

Kurwa, sorry, ze klne , ale chuj mnie strzela jak czytam cos podobnego, jak mozna karac za posiadanie czegos co zostało zebrane w naturze, rosło na łące itp. nie dociera to do mnie, co za pojebane prawo, ludzie gdzie my u kurwy nedzy mieszkamy.
judasz (niezweryfikowany)

Policja to cwele. Nie chce im się na łąkę pójść to kradną ma naszych małych magicznych przyjaciół !!!
TMD (niezweryfikowany)

Kurwa, sorry, ze klne , ale chuj mnie strzela jak czytam cos podobnego, jak mozna karac za posiadanie czegos co zostało zebrane w naturze, rosło na łące itp. nie dociera to do mnie, co za pojebane prawo, ludzie gdzie my u kurwy nedzy mieszkamy.
Gribecek (niezweryfikowany)

Kurwa, sorry, ze klne , ale chuj mnie strzela jak czytam cos podobnego, jak mozna karac za posiadanie czegos co zostało zebrane w naturze, rosło na łące itp. nie dociera to do mnie, co za pojebane prawo, ludzie gdzie my u kurwy nedzy mieszkamy.
Vico (niezweryfikowany)

ja kiedyś zjadłem 60 to miałem zajebiste jazdy, ale od tego momnetu to juz prawie wcale nie jadłem, a to było 2 lata temu, bo w moim mieście to cwele sie wycwaniły i teraz nawożą pole jakims świnstwem i teraz nic nie ma; co sie zaś tyczy tych jazdów po 60 grzybach to był istny zadaleki odlot, juz bym sie nie odważył tylu zjeść, hihihi
TMD (niezweryfikowany)

&quot;Psycholog ostrzega, że reakcji po grzybach nie da się przewidzieć. Zdarza się, choć rzadko, że po takim zatruciu człowiek nigdy nie wraca do normy intelektualnej i emocjonalnej. &quot; <br> <br>jak sie chleje non-stop etyl to niczego nie da sie przewidziec, nawet gdzie i kiedy sie zrobi kupe, pani &quot;psycholog &quot;...
ks_kolejarz_opole (niezweryfikowany)

Policja to cwele. Nie chce im się na łąkę pójść to kradną ma naszych małych magicznych przyjaciół !!!
Ganco (niezweryfikowany)

Policja to cwele. Nie chce im się na łąkę pójść to kradną ma naszych małych magicznych przyjaciół !!!
ludwik (niezweryfikowany)

ja kiedyś zjadłem 60 to miałem zajebiste jazdy, ale od tego momnetu to juz prawie wcale nie jadłem, a to było 2 lata temu, bo w moim mieście to cwele sie wycwaniły i teraz nawożą pole jakims świnstwem i teraz nic nie ma; co sie zaś tyczy tych jazdów po 60 grzybach to był istny zadaleki odlot, juz bym sie nie odważył tylu zjeść, hihihi
SIM (niezweryfikowany)

Mam grzyba na chuju i co z tego i tak żadna mnie kurwa niechce to se kupiłem wagine i ładuje w nią zawsze przed spaniem. Jestem kurwa zdołowany ale trudno kurwa trzeba żyć dalej, pocałujcie mnie w dupe kto kurwa wymyślił takie kurestwo jak te koła dyskusyjne niech sie do mnie zgłosi to go wytargam za tego pewnie małego chuja ....... pewnie sam ma kurwa pliszke na jajach ...
chilum[u] (niezweryfikowany)

Utrudnianie w pozyskaniu info. nt. drug`oow(vide R.Palusinski &quot;Przewodnik..) wydaje owoce w postaci zapaści, &quot;3 dni w lesie &quot; i innych komplikacji(vide &quot;polskie opium &quot;-ha,ha). <br>Tylko pełna i rzetelna informacja może pomooc .
jacenty (niezweryfikowany)

&quot;Psycholog ostrzega, że reakcji po grzybach nie da się przewidzieć. Zdarza się, choć rzadko, że po takim zatruciu człowiek nigdy nie wraca do normy intelektualnej i emocjonalnej. &quot; <br> <br>jak sie chleje non-stop etyl to niczego nie da sie przewidziec, nawet gdzie i kiedy sie zrobi kupe, pani &quot;psycholog &quot;...
uki (niezweryfikowany)

...lecz prawdziwe
Budyń (niezweryfikowany)

A czy po alkoholu można przewidzieć reakcje,zwłaszcza po tym z tajgi. A tak na marginesie, jak można karać za zbieranie tego co sobie rośnie (wszędzie).Kiedy wreszcie zostanie uchwalone cywilizowane prawo, które nie będzie przypominać prawa hordy mongolskiej.Polityków nikt nie kara za to ,że ich oglądamy i cierpimy z tego powodu o !!!:((
przemkiswroc (niezweryfikowany)

A ja zjadłem jakiś czas temu 150 tydzień później 60 i powiadam w głowie mi sie nie poprzewracało ale już więcej nie zjem, chociaż nikomu tego nie polecam jazda nieciekawa (za mocna) trudno kontrolować swoje myśli, inaczej mówiąc nie jedzcie są o wiele lepsze rzeczy tym bardziej że po grzybach sinieją ręce tak jak byś się trucizny nawpieprzał koleś omało co sie nie zabił bo stwierdził że jest czarodziejem i może wejść do jadącego z duża prędkością auta, gdybym go nie odciągną toby był amen. <br>Natomiast znam 2 gości co im zostało troche z korby a minęło juz rok jeden i drugi chodzi jak widmo tylko sie przywita od czasu do czasu no fakt ale zjedli po 300 :))) NIE POLECAM NIKOMU GRZYBÓW UWAŻAJCIE NA SIEBIE
(niezweryfikowany)

A ja zjadłem jakiś czas temu 150 tydzień później 60 i powiadam w głowie mi sie nie poprzewracało ale już więcej nie zjem, chociaż nikomu tego nie polecam jazda nieciekawa (za mocna) trudno kontrolować swoje myśli, inaczej mówiąc nie jedzcie są o wiele lepsze rzeczy tym bardziej że po grzybach sinieją ręce tak jak byś się trucizny nawpieprzał koleś omało co sie nie zabił bo stwierdził że jest czarodziejem i może wejść do jadącego z duża prędkością auta, gdybym go nie odciągną toby był amen. <br>Natomiast znam 2 gości co im zostało troche z korby a minęło juz rok jeden i drugi chodzi jak widmo tylko sie przywita od czasu do czasu no fakt ale zjedli po 300 :))) NIE POLECAM NIKOMU GRZYBÓW UWAŻAJCIE NA SIEBIE
(niezweryfikowany)

A ja zjadłem jakiś czas temu 150 tydzień później 60 i powiadam w głowie mi sie nie poprzewracało ale już więcej nie zjem, chociaż nikomu tego nie polecam jazda nieciekawa (za mocna) trudno kontrolować swoje myśli, inaczej mówiąc nie jedzcie są o wiele lepsze rzeczy tym bardziej że po grzybach sinieją ręce tak jak byś się trucizny nawpieprzał koleś omało co sie nie zabił bo stwierdził że jest czarodziejem i może wejść do jadącego z duża prędkością auta, gdybym go nie odciągną toby był amen. <br>Natomiast znam 2 gości co im zostało troche z korby a minęło juz rok jeden i drugi chodzi jak widmo tylko sie przywita od czasu do czasu no fakt ale zjedli po 300 :))) NIE POLECAM NIKOMU GRZYBÓW UWAŻAJCIE NA SIEBIE
juana (niezweryfikowany)

grzyby... <br>jesli jestes ze soba pogodzony <br>grzyby dadza ci samo dobro, <br>swiadomosc jest bogactwem <br>choc czasem trudno z nia zyc <br>...grzyby to najleprze co mnie w zyciu spotkalo
amrakc (niezweryfikowany)

panowie co to za strona ! zaglądam a tu jakieś texty o halugrzybach i ni huja nie moge znalezc fotek tyk grzyboow .i co mam curwa zrobic
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Urodziny kumpla w domku w górach

Jakiś czas temu jednym z moich marzeń zostało spróbowanie psychodelików. Z uwagi na mój wcześniejszy brak zainteresowania ich tematem moim jedynym źródłem informacji o nich, była propaganda, wmawiająca nam, że to zło, które cię zniszczy oraz obraz hipisów, którzy wyglądali tak jak sam nie chciałbym wyglądać, dlatego nie miałem o nich dobrej opinii i nigdy nie ciągnęło mnie, żeby ich spróbować. To wszystko zaczęło się jednak zmieniać, kiedy natrafiłem na fragmenty podcastów gościa o imieniu Joe Rogan. Jest to komentator w największej organizacji MMA na świecie.

  • Bad trip
  • Marihuana

To moja przyjaciółka od wielu lat, myślałam, że znamy się dobrze...Samotna noc w pokoju, w łóżku, od lat to mój rytuał

Myślałam, że znamy się dobrze. Już kilkanaście dobrych lat razem idziemy przez życie. Choć czasem potrafiła ranić, wiedziałam jak sobie z tym radzić. Nie miałam jej tego za złe, zawsze wytykała błędy, czasem w bolesny sposób, ale pomagała mi zmienić życie na lepsze. Otworzyła mi oczy na wiele spraw...Noc, noce są moje, to namiastka wolności. Mogę pobyć sama ze sobą, zatracić się w sobie, pomyśleć. Jestem introwertykiem, wiec czerpie energię z samotności. 2 w nocy łóżko, muzyka i tylko Ja.

  • Alprazolam
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Miałem całkiem udany dzień. Mieszkam z bratem i jednym koleżką, który bardzo lubi maryśkę. Ten drugi namówił mnie, żeby spróbował nowego sortu ganji, którego niedawno kupił. Myślałem, żeby tego nie robić, bo zażyłem już karmelka, ale potem powiedziałem sobie, że raz się żyje. Całe zdarzenie miało miejsce wieczorem, w naszym mieszkaniu. Puściliśmy muzykę, która z początku była przyjemna, ale później to się zmieniło. Tripowałem z bratem i jego koleżką. Byłem zrelaksowany i nic za bardzo mnie nie dręczyło.

Ten dzień uchodził do przeszłości, więc pomyślałem, że zarzucę sobie karmelka z THC i posłucham sobie ulubionych nutek, które zaprawią mnie do pięknych wizji sennych. Nagle do mieszkania wpada koleżka i rozmawia z moim bratem o tym, że trzeba dziś spróbować tego Green Cracku, który został zakupiony jakiś czas temu, ale w sumie to nie tak dawno temu. Wbija do mojego pokoju i pyta sie czy będę z nimi jarał. Ja nieco zaskoczony i podjarany, mówię że jeszcze jak, jak najbardziej.

  • LSD-25
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pierwszy raz

Miejsce: Dom rodzinny na wsi otoczonej polami, lasami i łąkami, Czas: Równonoc wiosenna, Nastawienie: ciekawskie :)

Podczas jednego z festiwali trafił w moje ręce malutki kartonik, podobno 140µg LSD... słyszałem, że psylocybina i lsd mają tolerancję krzyżową więc postanowiłem zachować tą drugą na inną okazję... coś mi podpowiedziało, że Kwas będzie idealną substancją na powitanie wiosny i okazało się, że przywitaliśmy się w sposób tak interesujący, że musiałem to opisać... no to lecimy:

randomness