Naćpany kierowca zaskoczył mundurowych. Dał im dziwny prezent

Takiej kontroli funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego nie mieli jeszcze nigdy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

528

Takiej kontroli funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego nie mieli jeszcze nigdy. Mundurowi poczuli zapach marihuany w kabinie zatrzymanego busa. Kierowca z rozbrajającą szczerością przyznał, że popalał marihuanę. To jednak nie wszystko. Po chwili, jak gdyby nigdy nic, wręczył zaskoczonym funkcjonariuszom... lufkę nabitą "trawką".

Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego w środę, 16 października, prowadzili kontrole samochodów na autostradzie A2 na lubuskim odcinku koło Słubic. W pewnym momencie zatrzymali do kontroli busa.

Kierowca wiózł do Niemiec naklejki na butelki. Kiedy funkcjonariusze ITD sprawdzali jego dokumenty, wyczuli w kabinie auta zapach marihuany. Kierowca od razu przyznał z rozbrajającą szczerością, że wieczorem rzeczywiście popalał z kolegami marihuanę. Dodał, że ostatni raz marihuanę palił w nocy tuż przed wyjazdem w trasę. Możliwe, że palił ją również podczas jazdy. Wskazywały na to rzeczy znalezione w aucie. Po chwili, jak gdyby nigdy nic, kierowca busa wyjął fifkę z marihuaną i wręczył ją funkcjonariuszowi ITD. Mężczyzna został zatrzymany. Podczas przeszukania okazało się, że miał przy sobie woreczek z niewielką ilością marihuany.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza


0:00


Nabijam faję. Trudno podjąć decyzję -- czy zapalić? Kilka razy

uruchamiam zapalniczkę, gaszę, uruchamiam... W końcu szybka decyzja:

niech się dzieje co chce! Pierwszy mach trzymam około 30 sekund. Nic

nie czuję, ale nie czas na zastanawianie się -- biorę drugi, zaczynam

liczyć. I nagle uczucie, jakby dym uciekał z płuc do głowy! Zrobiłem

już wydech? Jeszcze nie? Trzymać jeszcze ten cholerny dym, czy w

  • Efedryna

Od pewnego czasu eksperymentuję z różnymi substancjami narkotykopodobnymi.

Pośród mych działań najbardziej oryginalne (i może nawet śmieszne) było

palenie herbaty, czy liścia laurowego z fifku. Oczywiście do obu

`przysmaków` już na pewno nie powrócę i szczerze nie polecam komukolwiek

tych specyfików.



  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Dobry humor, lekka obawa przed nową substancją.

Trip na którejś z tryptamin planowałem od dłuższego czasu, ale przedłużająca się sesja egzaminacyjna spowodowała odkładanie go w czasie. Już zdążyłem porzucić ten pomysł, ale mimo to zakupiłem kapsułkę 10mg z "prorokiem". Ku mojemu zaskoczeniu i zadowoleniu, w otrzymanej przesyłce były dwie :)

Otwierało to zupełnie nowe możliwości, ale dalej nie byłem pewien, kiedy je spożyć, myślałem nad którymś z kolei weekendem.

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Pierwszy raz

Na wstępie:

Tutaj nie polecam mojego sposobu. Robicie to na WŁASNĄ odpowiedzialność. Osobiście przeżułem 2 średnie liście i je połknąłem, następnie po około pół godziny zacząłem jeść ziarenka z owocu owej roślinki, która jest podobna do kasztana.. Koszyczek był jeszcze nie dojrzały, owoce miał białe, a kolce były dosyć miękkie... 

 

Co do nastawienie i humoru: