Na salę sądową za 40 kg marihuany

Przemyt 40 kilogramów marihuany i wprowadzenie jej do obrotu, to zarzuty jakie stawia szczecińska prokuratura 5 Polakom i Holendrowi, którzy stanęli w środę przed Sądem Okręgowym.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1593

Przemyt odbywał się w latach 1998-99. Według aktu oskarżenia, narkotyki z Holandii dostarczał Lambertus J., kurierem był mieszkaniec Szczecina Krzysztof Z. Polak przyznał się do winy. Krzysztof Z. przewoził marihuanę przez przejście graniczne w Kołbaskowie, najczęściej w kilogramowych porcjach ukrytych w oponie zapasowego koła samochodu. Narkotyk przejmowali w Szczecinie odbiorcy marihuany, którzy przekazywali ją do detalicznej sprzedaży. Na ławie oskarżonych zasiadają również główni odbiorcy narkotyku oraz kobieta, która prawdopodobnie skontaktowała odbiorców z dostawcą.

Wszystkim im grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Na ślad przemytniczo-narkotykowej szajki natrafiono dzięki informacji z telefonu zaufania.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

co za konfitura (niezweryfikowany)

&quot;Na ślad przemytniczo-narkotykowej szajki natrafiono dzięki informacji z telefonu zaufania &quot; <br>Konfi, Konfi, KONFIDENT, elo!
das (niezweryfikowany)

czte...czte...czteee..czteerdziesci kilo.........8| <br>slinka cieknie norlmlanie jak se to wyobraze:] az szkoda ze taki dostawca poszedl siedziec:]
yy (niezweryfikowany)

czte...czte...czteee..czteerdziesci kilo.........8| <br>slinka cieknie norlmlanie jak se to wyobraze:] az szkoda ze taki dostawca poszedl siedziec:]
tomek (niezweryfikowany)

czte...czte...czteee..czteerdziesci kilo.........8| <br>slinka cieknie norlmlanie jak se to wyobraze:] az szkoda ze taki dostawca poszedl siedziec:]
judge (niezweryfikowany)

czte...czte...czteee..czteerdziesci kilo.........8| <br>slinka cieknie norlmlanie jak se to wyobraze:] az szkoda ze taki dostawca poszedl siedziec:]
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Pamiętam mojego pierwszego kwasa - czarny kryształ, na którego namówił mnie J. Bardziej się bałam, niż chciałam rzeczywiście spróbować. Pamiętałam niektóre bad tripy grzybowe, poza tym mam paranoiczno-histeryczną osobowość i bardzo często sama sobie coś wkręcam ;-)

Pojechałam do J. Zjadłam ową magiczną czarną kropeczkę [J.też wziął] i czekam. Niebieskie światełko, muzyczka, dom, `strażnik`J. obok [na wypadek Panicznej Paranoi] - niby komfort, ale czułam się spięta. Nie znałam J. zbyt dobrze, byłam trochę zasznurowana.


Substancja: Atarax, lek przeciwhistaminowy, uspokajający i przeciwlękowy substancja czynna: chlorowodorek hydroksyzyny

Doświadczenie: spore

  • Zolpidem


Słowo wstępu: Niech ten TR będzie przestrogą dla wszystkich, którzy lubią ostrą jazde i za bardzo nie zwracają uwagi na to co sobie podają, w jakich dawkach i w połączeniu z czym. Ja kiedys tak robiłem i ciesze się, że trwale się przez to nie uszkodziłem.


  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Set: pozytywny, zasłużyłem na ten trip. Setting: nieduże dwupokojowe mieszkanie, większość tripa w łazience. Timing: połowa 2011.

Jest czwarta po południu. Na biurku w małym woreczku leży pół grama metoksetaminy z dobrego źródła,  czystości, jak twierdzą, 99.2%. O tym, że będzie okazja pierwszy raz popróbować tego specyfiku wiedziałem od dwóch miesięcy. Żona z małą przez tydzień u rodziny, rzadko zdarzająca się okazja na odrobinę psychonautycznej eksploracji. Wątki metoksetaminowe na HR, bluelight i drugs-forum rozczytane, dawki oszacowane, efekty w teorii poznane. Plan taki, żeby zacząć od 30-35mg, żeby upewnić się, że ogarniam efekty. Mając sporo doświadczenia z DXM, zakładam że to będzie lajcik.

randomness