Moda na prochy

Coraz częściej przychodzi mi pisać o sukcesach policji w walce z narkotykami. Tu złapią 16-latka, który miał tylko działkę dla siebie. Kiedy indziej znowu stróżom prawa udaje się trafić klienta z większą ilością

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska
Paweł Wodniak

Odsłony

1351

Coraz częściej przychodzi mi pisać o sukcesach policji w walce z narkotykami. Tu złapią 16-latka, który miał tylko działkę dla siebie. Kiedy indziej znowu stróżom prawa udaje się trafić klienta z większą ilością i znaleźć klientów, którym sprzedawał. Ostatnio narkomani wpadli podczas kontroli drogowej. Nie byli pijani, a ledwo trzymali się na nogach. Bezwzględna i przynosząca widoczne efekty walka z posiadaczami środków odurzających i ich dilerami z jednej strony cieszy, a z drugiej uwidacznia rozmiar problemu. Nie da się ukryć, że moda na narkotyki na stałe wpisała się w młodzieżowy krajobraz szkół, dyskotek, a nawet ulic.

To świństwo jest teraz bardzo popularne i jakżesz łatwo dostępne. I cóż z tego, że w telewizji, w prasie, na zajęciach profilaktycznych w szkołach wszyscy huczą, że narkotyki szkodzą. Młodzież niewiele sobie z tego robi i bierze. Pierwszy raz na próbę. Z ciekawości, jak to działa. Kiedy się spodoba młody człowiek jest już przegrany. Nawet jeśli zorientuje się, że uzależnił się od tego kosztownego dziadostwa, nie robi nic, by wyzwolić się z nałogu. A tu trzeba brać coraz więcej. Kieszonkowe już nie wystarcza. Ileż razy można brać od rodziców na kino? Niejednokrotnie młodzian wybiera jedną z dwóch dróg: albo kradnie, żeby zdobyć fundusze na kolejną działkę, albo wchodzi w kontakt z hurtownikiem i sam rozprowadza. Nikt go nie zakapuje, bo się boi. Kolega nie doniesie na kolegę pomimo, że tamten się stacza. A gdzie są w tym wszystkim rodzice? Nie widzą dziwnego zachowania pociechy? Dlaczego nie pytają się: skąd masz synu pieniądze na nowe ciuchy? Bo chyba nie z roznoszenia ulotek. Na pewno nie. Syn ma kasę z tego, że sprzedaje śmierć. Niestety tym, którzy wiedzą, najczęściej to nie przeszkadza.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Armageddon (niezweryfikowany)

Ślizganie się po powierzchni tego jak jest naprawdę to cecha prasy brukowej. Ja wprawdzie brukowców nie czytam ale ktoś czyta i wierzy że wierzchołek góry to góra właśnie i się rozpierdziela swoim Tytanikiem czyniąc swoją łatwiowiernością i bezmyślą szkodę sobie i innym i tak to się toczy właśnie zamieniając się w swoim pędzie w polskiego hipertytanika, który nadal wierzy że wierzchołki to góry. Bęc!
net (niezweryfikowany)

w tej gazecie krakowskiej to taaaakie ograniczone tumoki sa... szkoda slow po prostu
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Mój pokój, noc. Nie dostateczne przygotowanie psychiczne do tego co się wydarzyło.

(Całość tekstu piszę teraz pod niewielką [5mg] dawką 2C-P, nie które "rzeczy" były zbyt niemożliwe i na trzeźwo bym ich nie zrozumiał)

Wiek : 18 lat

Doświadczenie : Zioło, benzydamina,dziesiątki razy DXM, różne NBOMy, różne tryptaminy (5-meo-mipt,grzyby,lsd)

26 Sierpnia 2013 roku , tego dnia uświadomiłem sobie jak bardzo głupi byłem myśląc , że przeżyłem szczyty psychodeliki biorąc duże dawki tryptamin. Myślałem , że coś takiego jak 2C-P nawet mnie nie ruszy... Tak bardzo się myliłem...

  • Efedryna

Przedstawiciele rasy ludzkiej :D : Global i Baryla


Lek: Tussipect (1szy raz)


Wczesniejsze osiagniecia: Marycha (dosc czesto), DMX (rzadko)


Wymiary :P


Global : Lat 15, 45kg


Turduj : Lat 15, 54kg


Miejsce pobytu: Chatka :P Baryli - starsi w domu.



O godzinie 22:00 zarzucilismy karabinkiem po 10 tabsow ktore kupilismy w listku za 4,88 (dosc drogo) lek zapity duza iloscia

kawy i sprite'a.


  • MDMA (Ecstasy)

Jeśli zażywasz E po raz pierwszy, przeczytaj to!




Ten tekst nie ma na celu zachęcić do wzięcia Extasy, ale jeśli zamierzasz to uczynić, powinieneś wiedzieć o paru przydatnych rzeczach, które uczynią twoje doświadczenie przyjemniejszym i bezpiecznym.




Uściski, E!






Nasi rodzice znaleźli siebie,
my odnajdujemy się wzajemnie






Zdrowie




  • Dekstrometorfan
  • Marihuana

Centrum miasta, sobotni skwar, godzina 14:30, 15.08.09r

Set & Setting: centrum miasta, sobotni skwar, godzina 14:30, 15.08.09, chęć sprawdzenia czy DXM to zabawka dla dzieci - jak dotąd uważałem, lekki stres wynikający z pustego żołądka, upału oraz położeniem w centrum miasta. Nastawienie w miarę pozytywne.

Waga: 68kg

Dawkowanie: 30 tabletek Acodinu (w odstępach 3minut, w kolejności 4-6-5-5-5 i po 15minutach ostatnie 5), popijane czystą wodą.

Doświadczenie: nikotyna, alkohol, marihuana, extasy, łysiczki, amfetamina.

Wiek: 20.