Miał kilkadziesiąt gramów narkotyków i zaprosił do swojego domu policjantów

Czujne policyjne nosy od razy wywęszyły w domu chłopaka niedozwolone środki...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

777

Michał B. z Maćkówki na Podkarpaciu wezwał do swojego domu policję, bo próbowali włamać się do niego bandyci, którzy chcieli ukraść… narkotyki! Czujne policyjne nosy od razy wywęszyły w domu chłopaka niedozwolone środki, których dwudziestosześciolatek nawet nie próbował specjalnie ukryć przed wezwaniem do domu policjantów! Teraz ma nie lada kłopoty!

Chłopak mieszka sam, jego rodzice pracują za granicą. Sąsiedzi mówią, że uczciwie pracuje i wraca późno do domu. Dopytywani oświadczają, że u Michała B. można kupić różne używki m.in. marihuanę. Niedawno koledzy dwudziestosześciolatka poczuli narkotykowy głód, ale nie mieli pieniędzy. Chcieli ukraść coś co zaspokoi ich potrzeby z domu chłopaka, ale nie udało im się. Michała B. bardzo szybko zorientował się, że ktoś próbuje się włamać do jego domu! Poczuł się zagrożony i natychmiast zadzwonił pod 112!

Policjanci z Przeworska w domu chłopaka byli w kilka minut. Od razu po wejściu do mieszkania Michała B. poczuli, że w budynku muszą znajdować się niedozwolone środki. Czujne policyjne nosy nie zawiodły funkcjonariuszy. Policjanci po paru chwilach znaleźli kilkadziesiąt gram narkotyków.

Ich podejrzenia potwierdzili niedoszli włamywacze, którzy przyznali, że chcieli włamać się do domu Michała B. po narkotyki. Dwudziestosześciolatek trafił do aresztu, a znalezione w jego domu narkotyki do policyjnej przechowalni.

Zatrzymanie nieudolnego bandyty [ ??? - Red. H. ] potwierdza Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku Renata Jaremko - Policjanci wydziału kryminalnego wykonując czynności w sprawie usiłowania włamania do jednego z domów na terenie gm. Zarzecze ustali, że w budynku tym mogą znajdować się narkotyki. W trakcie przeszukania ujawnili domu blisko 70g marihuany, ponad 18g haszyszu i 9,9g białego proszku nieznanego pochodzenia. Biały proszek został przesłany do laboratorium celem ustalenia czy jest substancja prawnie zabroniona. Właściciel narkotyków został zatrzymany i doprowadzony do przeworskiej komendy.26-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju. Policjanci ustalili także dwóch sprawców usiłowania włamania. Okazali się nimi 19 i 21 - letni mieszkańcy powiatu przeworskiego. Obaj usłyszeli również zarzuty usiłowania włamania.

Michał B. wyszedł z aresztu i od razu poskarżył się kolegom w Maćkówce, że zatrzymanie przez policję i zarzuty, które mu postawiono, to tylko jeden z jego problemów. – Michał teraz się boi, bo te narkotyki co mu zainkasowała policja to nie były jego. Na pewno ktoś się upomni o nie, a on ich przecież ich nie ma! Pieniędzy też nie. Myślę, że będzie miał teraz dużo problemów! -powiedział jeden z kolegów zatrzymanego dwudziestosześciolatka z Maćkówki- Najgroźniejszym bandytą roku to on nie jest! Zaprosił policję do domu i nawet narkotyków nie schował. Myślę, ze jakoś powinni mu złagodzić karę za to- dodał chłopak.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)

Komentarze

Bartek (niezweryfikowany)

Kuurwa co za analfabeta te wszystkie artykuły pisze..
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Zajebiście XD

Połączenie niesamowite, bałem się go dość mocno, a jednak było super.

Zarzuciłem 75+225mg DXM w odstępie godziny. Pół godziny przed drugą dawką poszło 2.5 grama grzybów. Na wszystko poszły jeszcze inhibitory - czosnek, żeby ograniczyć metabolizm do DXO, w celu mniejszej odklejki, a także sok z czarnej porzeczki jako iMAO.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Byłem otwarty na nowe doświadczenie, z lekkimi obawami. Podróż miała miejsce w drewnianej chatce w górach, pod lasem z dala od cywilizacji. Moi dwaj towarzysze, doświadczeni w przyjmowaniu tej substancji, otaczający ciepłem, i dający poczucie bezpieczeństwa. Muzyka pozytywna, snująca się powoli. Album solowy "Fever Ray", którego już nigdy nie zapomnę.

 

Doświadczenie nadchodziło bardzo wolno, jak na palcach po jakiejś godzinie od wzięcia pierwszej dawki. Zaczęło się od dziwnego kojarzenia rzeczy znajdujących się w pomieszczeniu. Tylko gra wyobraźni i skojarzeń. Majtki na sznurku miały coś wspólnego z twarzą, albo napis na butelce Sprite bardzo domagał się przeczytania. Brzmiał on „DUŻO, DUŻO”. Potem zobaczyłem, że łóżka nie są do siebie równolegle. To wszystko można określić jako niesamowite wyostrzenie uwagi na szczegóły z otoczenia.

  • Katastrofa
  • Mieszanki "ziołowe"

Tak naprawdę to była moja pierwsza substancja psychoaktywna jaką w życiu zażyłem..Szczerze to nastawienie miałem na śmiechawę itp, a nie wiedziałem nawet ile ta substancja trzyma, jaki ma skład i co powoduje..

Bardzo długo się namyślałem czy opisać ten trip, a wydarzył się on bardzo bardzo dawno, widać po doświadczeniu... Dodam że mało z tego pamiętam, ale i tak zostanie to ze mną do końca życia.

Południe: Ja, kumpel B, kumpel M. Załatwiłem 13zł i chciałem skonsumować pierwszego dopalacza i mieć pierwszą porządną fazę... Kumpel M mówił, że poskładam się tym w uj bo przedtem paliłem tylko siejkę i w ogóle nie mam expa. Nie słuchałem go, ale on miał 18 lat, więc kupił nam owy dopalacz ,,konkret'' i dał radę, żebyśmy nie palili tego od razu na dwóch, bo źle może się stać..

  • Kodeina