Meksykański kartel narkotykowy rekrutował w… GTA: Online

"Ty z tych gier nic nie będziesz miał w życiu" - czy słyszeliście kiedyś coś takiego? No to proszę: meksykański kartel miał rekrutować graczy w GTA: Online do przemycania dragów w prawdziwym świecie. Co tu się zadziało?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

vibez.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

118

"Ty z tych gier nic nie będziesz miał w życiu" - czy słyszeliście kiedyś coś takiego? No to proszę: meksykański kartel miał rekrutować graczy w GTA: Online do przemycania dragów w prawdziwym świecie. Co tu się zadziało?

My, gracze - ile razy słyszeliśmy od naszej rodziny, że gry służą jedynie do uczenia nas przemocy i są marnowaniem czasu? Mimo tego, że badania nie dowiodły mocnej korelacji pomiędzy przemocą a grami, to niektórzy nadal wierzą, że z gier wynikają tylko negatywne rzeczy. Co jest bujdą, gdyż granie może być świetne dla naszego mózgu, a szczególnie pamięci czy refleksu. Ale tak czy siak nie pokazujcie starszym osobom tego newsa, bo… no, sami ogarniecie, dlaczego:

Kartel narkotykowy miał* rekrutować szmuglerów w GTA: Online

*Rzekomo oczywiście, trudno o 100% potwierdzenie

Jak podaje Forbes, w listopadzie ubiegłego roku funkcjonariusze Służby Celnej i Ochrony Granic w Arizonie zatrzymali Jeepa Cherokee prowadzonego przez Alyssę Navarro. Wewnątrz Jeepa znajdowało się prawie 60 kg metamfetaminy, która miała być przewożona do Meksyku.

Kiedy służby graniczne zapytały Navarro, jak zdobyła wszystkie narkotyki i dlaczego z nimi jechała, powiedziała, że wszystko zaczęło się po tym, jak poznała mężczyznę podczas gry w GTA Online. Po nawiązaniu dłuższej znajomości w końcu zaczęli rozmawiać na Snapie, a później spotkali się osobiście w Phoenix - tak twierdzą śledczy zajmujący się sprawą.

Alyssa opowiedziała, że George zapytał ją na Snapie, czy nie chce popracować jako "przewoźnik", przewożąc *elektronikę*, aby można ją było sprzedać drożej w Meksyku. Za każdą podróż miała otrzymywać do 2000 dolarów, w zależności od wielkości ładunku.

Federalni zabezpieczyli jej telefon, na którym widniały wiadomości wymieniane z Georgiem na Snapchacie. On miał tam oferować "masę forsy" za przewóz. Dodatkowo proponował wypożyczenie ciężarówki - prawdopodobnie chodzi o Jeepa, w którym Alyssa została zatrzymana.

Navarro została oskarżona o konspirację w celu importu i sprzedaży metamfetaminy, a także o jej posiadanie. Nie przyznała się do winy podczas rozprawy w sądzie pod koniec zeszłego roku.

Forbes wspomina o podobnych przypadkach

A dokładniej o dwóch: Meksykańskie służby przekazały do informacji publicznej, że trzech nieletnich miało zostać zwerbowanych przez kartel za pomocą gry Free Fire. W drugiej sytuacji kartele miały próbować werbować młodzież grającą w nocy w GTA: Online. Nie znamy więcej szczegółów.

Oceń treść:

Average: 7 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

bardzo pozytywne

Pomysł pojawił się już kilka lat temu, kiedy to usłyszałam o psilocybe mexicana, lub kolokwialnie mówiąc, “grzybach”. Wtedy jeszcze, był to tylko zamysł, małe ziarenko upchnięte gdzieś w świadomości. Absolutnie jestem zdania, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, aby móc je w pełni doświadczyć. Tyle wstępu, przejdę teraz do mej relacji z tak zwanej wycieczki.
Wspomniane ziarenko, zakiełkowało po przeczytaniu relacji z tripu znajomego, spojrzałam wtedy na grzybki z innej perspektywy, zobaczyłam w tym nie tylko zabawę, ale i coś głębszego.

  • Grzyby halucynogenne

29 września 2001

  • Muchomor czerwony

Pewnego letniego dnia postanowilem spróbować właściwości psychoaktywnych

muchomora czerwonego. Po dokładnym przestudiowaniu wszystkich informacji z

hyperreala i erowida doszedłem do wnisku, iż najbezpieczniej będzie spalić

skórkę od muchomora w zwykłej fifce. Ususzyłem więc czerwoną skórkę zdartą z

kapelusza o średnicy około 10 cm. Nabiłem do fifki i spaliłem całą. Czekałem

godzinę i nic. Nie zwarzając na niepowodzenia następnego dnia postanowiłem

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.

Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.