Medyczna marihuana. W Lublinie będą dwie oddzielne pikiety

W sobotę o godz. 12 pod lubelskim ratuszem miała się odbyć manifestacja za legalizacją medycznej marihuany. Ale pikiety będą dwie. W samo południe zaprotestują sympatycy Nowoczesnej. Godzinę wcześniej - działacze Kukiz’15.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Wschodni
toma

Komentarz [H]yperreala: 
Naszym skromnym zdaniem niezdolność ludzi do porozumienia się w tak prostej sprawie dobrze nie rokuje...

Odsłony

123

W sobotę o godz. 12 pod lubelskim ratuszem miała się odbyć manifestacja za legalizacją medycznej marihuany. Ale pikiety będą dwie. W samo południe zaprotestują sympatycy Nowoczesnej i ruchów wolnościowych. Godzinę wcześniej w tej samej sprawie na pl. Łokietka zbiorą się działacze stowarzyszenia Kukiz’15.

– Do udziału w naszej pikiecie zaprosiliśmy przedstawicieli różnych środowisk – mówi Daniel Olech, przedstawiciel Lubelskich Młodych Nowoczesnych, partyjnej młodzieżówki ugrupowania Ryszarda Petru. – Niezrozumiałe jest dla nas to, dlaczego grupa Kukiz’15 postanowiła zorganizować swoją manifestację godzinę wcześniej.

Prezes lubelskiego oddziału stowarzyszenia Kukiz’15 twierdzi, że ustalenia były inne. Powołuje się przy tym na porozumienie z szefem lubelskiej Nowoczesnej Jackiem Burym.

– Doszliśmy jednak do wniosku, że nie będziemy organizować pikiety w innym terminie, aby nie dzielić społeczeństwa w tej ważnej dla chorych sprawie. Postanowiliśmy zorganizować pikietę godzinę przed, aby pomimo różnych poglądów politycznych w szczytowym momencie obu manifestacji pokazać wolę społeczeństwa poprzez ilość uczestników – czytamy w oświadczeniu przesłanym do redakcji.

Walka o legalizację medycznej marihuany przybrała na sile po niedawnej śmierci byłego rzecznika Sojuszu Lewicy Demokratycznej Tomasza Kality. Polityk, który chorował na raka mózgu, domagał się udostępnienia tej niekonwencjonalnej metody leczenia.

Wiele miesięcy temu projekt ustawy w tej sprawie złożyli posłowie z klubu Kukiz’15. W ostatnich dniach przedstawiciele rządzącego PiS wyrażali poparcie dla wprowadzenia tego typu leków, ale sprzeciwiają się produkcji medycznej marihuany w Polsce. Miałaby ona być sprowadzana z innych krajów, co zdaniem ekspertów będzie oznaczać znacznie wyższe koszty leczenia.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Brak.

Spotkałem się z Panienką o godzinie 20:00, wspólnie ruszyliśmy alejami po czym gdzieś w trakcie tej polożyliśmy w buzi blotter.

Przeszliśmy kawałek od momentu zapodania substancji w międzyczasie rozkoszując się kwaskawym smakiem i efektem znieczulenia twarzy jak u dentysty. Tak o to rozmawiając i ekscytując się wyczekiwaniem na efekt od centrum miasta zaszliśmy na park po upływie jakiś 40 minut, tam już zrobiło się dobrze.

  • 4-ACO-DMT
  • Tripraport

Nastawienie: Bardzo dobre. Samopoczucie: Genialne. Lokalizacja: Dom.

O dokumencie: Trip raport archiwalny  z 2010 roku, napisany następnego dnia po eksperymencie. W chwili przyjęcia 4-ACO-DMT miałem 18 lat. 

Informacje wstępne.  

Do spróbowania 4-ACO-DMT zachęciły mnie relacje innych osób, które eksperymentowały z tą substancją. Z Trip raportów wynikało, że działa ona podobnie do grzybków halucynogennych (łysiczek), więc czemu by nie spróbować?     

  • Dimenhydrynat


Nazwa substancji: Aviomarin, MJ

Wcześniejsze doświadczenia: alko bardzo dużo, THC bardzo dużo, feta kilka razy, extasy kilka razy, gałka muszkatołowa - raz bez żadnych efektów.

Dawka i sposób użycia: 15 tabletek na jeden raz

Set & Settings: W domu z kolegą i bratem. Starsi wracają później.

Oczekiwania: Hallony




  • 4-HO-MET
  • AM-2233
  • Pierwszy raz

Set: Dobrze wyspany, podekscytowany na myśl o pierwszym tego typu tripie. W dobrym humorze. Setting: Na początku pobliski las, łąki i polany z trójką znajomych. Później mój pokój i 5tka znajomych.

14:00 Jemy. Niezdarnie wsypuje zawartość narkotorby - połowa pod język, druga na wargę. Koniec końców udało się nic nie zmarnować. X zrobiła to dużo sprawniej.

14:05 Docieramy na naszą docelową łąkę. Siedzimy na słońcu i palimy szlugi.

randomness