Max na narkotyki

Komenda Powiatowa Policji w Czarnkowie ma nowego specjalistę od wykrywania narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

Super Express, 28 marca 2003

Odsłony

2538
To czworonożny funkcjonariusz rasy cocker spaniel. Nowy tropiciel narkotyków wabi się Max.

Pies ma rok. Przez kilka ostatnich miesięcy był "przyuczany do zawodu" w Ośrodku Szkolenia Psów Służbowych w Sułkowicach koło Warszawy. Od razu nowy funkcjonariusz został zaakceptowany przez innych, dwunożnych policjantów.

- Nasz piesek jest bardzo łagodny i wzbudza sympatię wszystkich pracowników tutejszej komendy - mówi Zbigniew Kicza, szef policji w Czarnkowie.

Max jest bardzo sprytny i z łatwością wywąchuje narkotyki ukryte w nawet najbardziej przemyślnych miejscach.

Nowego policjanta zafundowało czarnkowskie Starostwo Powiatowe, Max bowiem kosztował 3 tysiące zł.


Krzysztof Dęga

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ery. (niezweryfikowany)

gdzie mozna kupic sobie takiego psa????
wentek (niezweryfikowany)

ostatnio mój profesor zoologii na zajęciach powiedział że prowadzi się badania nad wykorzystaniem muszki owocówki do wykrywania narkotyków,stymulując odpowiednio jej genami. Fajnie to powinno wyglądać jeżeli podejrzanego delikwenta obleci stado muszek a on w torbie będzie miał tylko np. nadgnite jabłko
Taurus (niezweryfikowany)

No to nie wiecie co zrobić ! Kupcie mieloną wołowinę, troche trutki na szczury, mieszacie to razem robiąc cos na kształt kotletów mielonych i wrzucacie temu pchlarzowi do zagrody przy komendzie i po krzyku.
Kot (niezweryfikowany)

No to nie wiecie co zrobić ! Kupcie mieloną wołowinę, troche trutki na szczury, mieszacie to razem robiąc cos na kształt kotletów mielonych i wrzucacie temu pchlarzowi do zagrody przy komendzie i po krzyku.
przecinek (niezweryfikowany)

ostatnio mój profesor zoologii na zajęciach powiedział że prowadzi się badania nad wykorzystaniem muszki owocówki do wykrywania narkotyków,stymulując odpowiednio jej genami. Fajnie to powinno wyglądać jeżeli podejrzanego delikwenta obleci stado muszek a on w torbie będzie miał tylko np. nadgnite jabłko
Fazujoshi (niezweryfikowany)

najpierw przez rok podawali dla psa narkotyki a teraz biedny zwierzak jest na glodzie i szuka wszedzie zaopatrzenia, gdzie są ogranizacje praw zwierząt jak naprawde dzieje sie krzywda ? <br> <br>pocieszające jest to ze w tym artykule stawiają psa na równi z innymi psami, zwaracjąc uwage jedynie na małą różnice w ilości nóg
KRET (niezweryfikowany)

chyba będziecie mieć ciężej trochę. SSSSSSSYYYYYYYYYYYNNNNNNNNNNNUUUUUUUUUUUUUUUU
Dewak (niezweryfikowany)

A co ty tu pier... o obroncach praw zwierzat. chyb ze chodzi ci o samego siebie to w tedy powinien sie tu pojawic.
fazimierz (niezweryfikowany)

A co ty tu pier... o obroncach praw zwierzat. chyb ze chodzi ci o samego siebie to w tedy powinien sie tu pojawic.
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)

a odnośnie tresury,to gdzieś serio słyszałem że te psy są poprostu uzależnione, <br>ktoś wie na pewno,jak to jest?
zośka (niezweryfikowany)

ostatnio mój profesor zoologii na zajęciach powiedział że prowadzi się badania nad wykorzystaniem muszki owocówki do wykrywania narkotyków,stymulując odpowiednio jej genami. Fajnie to powinno wyglądać jeżeli podejrzanego delikwenta obleci stado muszek a on w torbie będzie miał tylko np. nadgnite jabłko
triple og (niezweryfikowany)

ostatnio mój profesor zoologii na zajęciach powiedział że prowadzi się badania nad wykorzystaniem muszki owocówki do wykrywania narkotyków,stymulując odpowiednio jej genami. Fajnie to powinno wyglądać jeżeli podejrzanego delikwenta obleci stado muszek a on w torbie będzie miał tylko np. nadgnite jabłko
Później (niezweryfikowany)

ostatnio mój profesor zoologii na zajęciach powiedział że prowadzi się badania nad wykorzystaniem muszki owocówki do wykrywania narkotyków,stymulując odpowiednio jej genami. Fajnie to powinno wyglądać jeżeli podejrzanego delikwenta obleci stado muszek a on w torbie będzie miał tylko np. nadgnite jabłko
Luzak (niezweryfikowany)

Wcale nie jest tak łatwo...
osama (niezweryfikowany)

Wcale nie jest tak łatwo...
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

To był kolejny, czwarty dzień bez snu. Miałam robotę do wykonania i białczyłam non-stop. Byłam już tak zmęczona, ze myślałam tylko o tym, żeby się położyć.W końcu rzuciłam się na łóżko, zamknęłam oczy. Nagle poczułam się bardzo dziwnie, narastał we mnie niepokój, wiedziałam już, że coś się ze mną dzieje.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa. Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

Pocahontas atakuje

 

Miejsce: drewniana dacza w Roztoczańskim Parku Narodowym nieopodal Zamościa.

Czas operacyjny: Godzina 15.00, piękna złota jesień.

 

  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Marihuana
  • Mefedron

Set & Setting: Klub z muzyka elektroniczna (dubstep, breakbeat, dnb i takie tam), nastrój piątkowy :) głownie stawiałem na dobrą zabawę do samego rana

Możliwie dokładne dawkowanie: 65kg, Mefedron sniff ~600mg (100mg krysztalow ~ ok.30min ~250 puder ~ ok.1,5h ~ 250 puder) , MJ 1g (0,5g i drugie po ~20min [gibony]) , Alkohol: piwko x2, wódka 4 kolejki (ciężko opisać, akurat na alkohol najmniej poświęciłem uwagi), nieznana legalna kapsułka.

  • Amfetamina

A oto moja pierwsza przygoda z amfą:

21.00 Impreza w czasie sesji, w akademiku u znajomych. Chcę kupić LSD na następny dzień, na imprę w klimatycznym klubie (to ma być mój pierwszy kwas). Niestety dil nie ma kwasa, tylko spida. I tak chciałem kiedyś spróbować, więc zgadzam się bez namysłu i staję się posiadaczem grama. Początkowo nie chcę zażywać tego dnia. Impra toczy się więc normalnie - browary, trawa. Wypijam jakieś 3 browce i spalam kilka lufek na spółę.