Matki przyznały się do palenia marihuany w ciąży. Jakie problemy zgłaszano?

Skutki dotykały dzieci jeszcze przez kilka kolejnych lat. Według nowego badania przeprowadzonego przez University of Colorado Boulder istnieje prawdopodobieństwo, że przez palenie marihuany w ciąży twoje dziecko będzie miało problemy ze snem nawet dziesięć lat później.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zdrowie.wprost.pl
Maja Błaszczyk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

295

Według nowego badania przeprowadzonego przez University of Colorado Boulder istnieje prawdopodobieństwo, że przez palenie marihuany w ciąży twoje dziecko będzie miało problemy ze snem nawet dziesięć lat później. Do palenia konopi w ciąży przyznało się 700 matek badanych prawie 12 tys. dzieci w USA.

Opublikowany w czasopiśmie Sleep Health artykuł jest najnowszym dokumentem opisującym skutki używania konopi indyjskich w ciąży powiązane z problemami rozwojowymi u dzieci. Tekst sugeruje, że może to wpływać na długoterminowe cykle snu dzieci.

„Jako społeczeństwu zajęło nam trochę czasu, zanim zrozumieliśmy, że palenie i picie alkoholu nie jest wskazane w czasie ciąży. Badania takie jak to sugerują, że rozsądne jest rozszerzenie tej zdrowej rady na konopie indyjskie” – powiedział starszy autor John Hewitt, dyrektor Institute for Behavioral Genetics w CU Boulder.

Przełomowe badanie nad paleniem marihuany w ciąży

Naukowcy przeanalizowali dane wyjściowe z badania Adolescent Brain and Cognitive Development, które dotyczyło 11 875 młodych ludzi w wieku od 9 do 10 lat do wczesnej dorosłości. Matki uczestników zapytano, czy kiedykolwiek używały marihuany w czasie ciąży i jak często. Zostały również poproszone o wypełnienie ankiety dotyczącej wzorców snu ich dziecka, oceniając 26 różnych elementów, od tego, jak łatwo zasypiały i jak długo spały, po to, czy często chrapały lub budziły się w nocy. Około 700 matek zgłosiło używanie marihuany w czasie ciąży. Spośród nich 184 paliło codziennie.

„Matki, które twierdziły, że używały konopi indyjskich w czasie ciąży, znacznie częściej zgłaszały, że ich dzieci mają kliniczne problemy ze snem” – powiedział Winiger, absolwent Wydziału Psychologii i Neuronauki. Osoby, które często używały marihuany, częściej zgłaszały objawy nadmiernej senności u swoich dzieci, takie jak problemy z budzeniem się rano i zmęczenie w ciągu dnia. Autorzy zauważają, że chociaż ich próba jest duża, badanie ma pewne ograniczenia.

Wpływ THC na mózg płodu

Badacze nie są pewni, w jaki sposób ekspozycja na konopie indyjskie w ważnych okresach rozwojowych może wpłynąć na przyszły sen. Jednak badania na zwierzętach sugerują, że THC i inne tak zwane kannabinoidy, wpływają na regiony mózgu regulujące sen. Także coraz więcej dowodów wskazuje na potencjalne szkody, w tym niską masę urodzeniową i późniejsze problemy poznawcze. Ponieważ marihuana obecnie zawiera znacznie wyższe poziomy THC niż dziesięć lat temu, jej wpływ na mózg płodu jest prawdopodobnie większy niż kiedyś. „To badanie jest kolejnym przykładem na to, dlaczego kobiety w ciąży powinny unikać używek, w tym nielegalnych konopi indyjskich” – powiedział dr Hewitt. „Dla ich dzieci może to mieć długofalowe konsekwencje”.

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Poprzedniej nocy brałem 600mg DXM byłem trochę zmęczony i nie miałem za bardzo ochoty na kolejny trip. Mimo wszystko zdecydowałem się na to, bo chciałem przekonać się jak to będzie.

Nigdy wcześniej przed tym doświadczeniem nie miałem Bad Tripa. Co prawda drugie starcie z DXM nie należało do najprzyjemniejszych, ale nie było tak źle. Godzin podawał nie będę, bo nie pamiętam za dobrze, a zrestą nie mają one większego znaczenia.

Rano wypiłem litr 25% soku porzeczkowego i wziąłem 300mg DXM. Czekając na pierwsze efekty czytałem e-booka na tablecie. Po ponad godzinie obraz zaczął być nieostry, a ja mi było bardzo przyjemnie. 50mg M4-HO-METa rozprowadziłem po jamie ustnej i przytrzymałem z 10 min.
Zacząłem się ubierać z zamiarem wyjścia do lasu.

  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Początkowo strach, lecz ciekawość wygrała.

Wstęp  (maksymalnie skrócony)

  • Grzyby halucynogenne

S&S - Rok chyba 2002, niedługo po Pierwszym Grzybowym Tripie, ta sama jesień, choć już bardziej jesienna.. Akcja rozgrywa się na ostatnim piętrze domku braci K. Po pierwszym spotkaniu mam świetne nastawienie, spodziewam się znowu beki na maksa.. Występują: Ja,Lv,Ls,Kd,Km

Ilość - Po 50 sztuk na głowę, popite maślanką (moje ulubione połączenie)

Wiek i doświadczenie - każdy ok 20 lat, oraz podobne doświadczenia: Alkohol, MJ, haszysz, amfetamina, ecstasy, psilocybe semilanceata.

Lecimy!

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Wieczorna, miła atmosfera z dobrym kumplem w jego mieszkaniu. Później doszedł jeszcze jeden osobnik i dziewczyna gospodarza.

Witam wszystkich czytelników w swoim pierwszym trip raporcie. Substancja którą wezmę tutaj na ruszt, jest kodeina i mój pierwszy raz z ową. Bez większych wstępów, zaczynajmy. Swoich towarzyszy określę jako K (kumpel, z którym spotkałem się u niego w domu), G (kumpel, który doszedł do nas po ~godzinie) i D (dziewczyna kumpla, która dołaczyła do nas po około 4 godzinach). Przedział czasowy będę określał standardowo T+X.