Mata walczy o legalną marihuanę. Raper pojawił się na sesji ONZ

Raper nazywany "głosem swojego pokolenia" nie zwalnia tempa, jeśli chodzi o walkę o depenalizację marihuany. Tym razem wybrał się na sesję do ONZ-u.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

nowemedium.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów

Odsłony

48

Raper nazywany "głosem swojego pokolenia" nie zwalnia tempa, jeśli chodzi o walkę o depenalizację marihuany. Tym razem wybrał się na sesję do ONZ-u.

Mata, czyli Michał Matczak, to od jakiegoś czasu nie tylko raper, ale i aktywista. Założona przez muzyka Fundacja 420, która ma zajmować się kwestiami legalnego dostępu do marihuany, cieszy się sporym zainteresowaniem w społeczeństwie.

Jakiś czas temu o Macie zrobiło się głośno, gdy został zatrzymany w centrum Warszawy z narkotykami. Całe zdarzenie obiło się szerokim echem w mediach i wywołało dyskusję w społeczeństwie – czy konsekwencje posiadania środków odurzających nie są zbyt surowe?

Raper postanowił zająć się poważnie tą kwestią. Powołał do życia Fundację 420, której głównym założeniem jest edukacja, a następnie depenalizacja konopi w Polsce.

Ostatnio Mata udał się na sesję Komisji ds. Środków Odurzających przy ONZ, aby poznać praktyki i rozwiązania światowych organizacji w sprawie legalizacji marihuany.

"Nazywam się Michał Matczak. Obaj przyjechaliśmy z Polski. W ubiegłym roku zostałem aresztowany z niewielką ilością marihuany. Uważam, że nie miało to na mnie żadnego pozytywnego wpływu. To nie jest tylko moja sprawa, ponieważ w Polsce około 30 tysięcy młodych ludzi jest aresztowanych co roku za posiadanie marihuany." – powiedział Mata w trakcie posiedzenia.

Fundacja na bieżąco rejestrowała przebieg całego spotkania na swoim Instagramie. Trudno powiedzieć, czy wizyta w siedzibie ONZ dała młodemu raperowi jakieś realne rozwiązania – z pewnością jednak pokazała, że Macie naprawdę na tej sprawie zależy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

S&S: Chawir, wolny dzień, własny pokój, 84 kg mnie, 600 mg deksa, łóżko i słuchawki.

Wiek: 27.

Doświadczenie: THC, Amfa, XTC, Mef, Grzybki, Kodeina, Ketony, Haszysz, DXM.

Na początku chciałem zaznaczyć, że to mój dziewiczy trip-raport i postanowiłem go napisać nie tylko z powodu tego, co doświadczyłem, ale chciałem przede wszystkim dołożyć własną cegiełkę do tej wspaniałej i często wykorzystywanej przeze mnie bazy danych wszelakich narkoprzeżyć.

  • LSD-25


dawka : 1/4 kwasa w papierku (moja pierwsza dawka) + troche grassu (lekko)


data : 21, grudnia 2001


inni ludzie : jeden lekko pijany, raczej nie zna się na drugach...


+ inni ludzie, z którymi nie spotkaliśmy się przez moje sensacje :(





dodam, że jechaliśmy na impreze, a jak chciałem spróbować czegoś innego, mój

wybór padł na kwasa, ponieważ już wcześniej chciałem spróbować tego

specyfiku (tutaj nastąpiło to dosyc spontanicznie).



  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, ciekawość ale i lekki niepokój, nastrój bardzo dobry. Wszystko odbyło się w domu.

Wczoraj przeżyłam swoją pierwszą grzybkową fazę. Chciałam to opisać dla każdego kto jeszcze ma wątpliwości, czy próbować czy nie. 

  • Grzyby halucynogenne

Wiek - 31 lat.


Doświadczenie: Wiele razy MJ, kilka razy DXM, benzydamina, ecstasy, raz klonazepam.
Wcześniejsze doświadczenia z grzybkami - ok. 10 razy (ilości od 20 - 50 sztuk), wszystkie je zaliczam jako kształcące i ostatecznie pozytywne.