Wczoraj przeżyłam swoją pierwszą grzybkową fazę. Chciałam to opisać dla każdego kto jeszcze ma wątpliwości, czy próbować czy nie.

Cała akcja miała miejsce na ulicy Kombatantów w miniony piątek, gdzie kryminalni zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki BMW.
Marihuana w Jastrzębiu: posiadacz uciekał przed radiowozem BMW na wstecznym... Ale nic mu to nie dało, po zatrzymaniu w jego aucie policjanci ujawnili słoiczek z marihuaną. 22-latek narkotyki miał także w domu...
Cała akcja miała miejsce na ulicy Kombatantów w miniony piątek, gdzie kryminalni zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki BMW.
- Podczas zatrzymania osobówki stróże prawa użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Na widok radiowozu, kierowca bmw zaczął uciekać na biegu wstecznym, po czym zatrzymał się po przejechaniu kilkunastu metrów - wyjaśnia Bogusława Dudek z jastrzębskiej policji.
W aucie i mieszkaniu 22-latka kryminalni zabezpieczyli prawie 53 gram zabronionych substancji. - 22-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Niewykluczone także, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem narkotyków, dlatego pobrano mu krew do badań. Za posiadanie nielegalnego suszu mieszkańcowi Jastrzębia grozi więzienie - dodaje policjantka.
Pozytywne nastawienie, ciekawość ale i lekki niepokój, nastrój bardzo dobry. Wszystko odbyło się w domu.
Wczoraj przeżyłam swoją pierwszą grzybkową fazę. Chciałam to opisać dla każdego kto jeszcze ma wątpliwości, czy próbować czy nie.
Nastawienie na ciekawą wycieczkę, bez wygórowanych oczekiwań, radość, że udało się dostać substancję po 1,5 roku poszukiwań. W towarzystwie dwóch kumpli - W., z którym kwasiłem już wcześniej i D. Wyprawa do lasów w pobliżu domu D., listopadowe popołudnie, które szybko zmieniło się w wieczór a potem także noc.
Minęło już półtorej roku od mojej pierwszej i zarazem ostatniej próby z LSD, więc kiedy udało się zdobyć papierki bardzo się ucieszyłem. Planowaliśmy razem z kilkoma kumplami zrobić większą wycieczkę. Generalnie chętnych było dość dużo, bo chyba z 7 czy 8 osób, ale nie mogliśmy znaleźć wspólnego terminu, który by wszystkim pasował. Zadecydowaliśmy więc razem z W i D, że zrobimy jedną mniejszą wyprawę zanim zbierzemy się na tę dużą, właściwą.
Raport jest podzielony na dwie części...
1 zwykłą (pisaną wczoraj, przed) 2 niezwykłą (pisaną dzisiaj, po).
Jak ktoś chce to może od razu przejść do części drugiej (esencja tripu)
Po drugie...wybaczcie długość, ale była to na razie najlepsza,
najbardziej wykręcona i najbardziej nierealna z moich jazd.
-------------------------------PART ONE: ENTER THE MATRIX------------------------------- |
Set & Settings: Właściwie żadne... Byłem chory i leżakowałem w łóżku z ciekawości zapodałem 450[mg]DXM i czekałem co będzie dalej ...
Substancja: 450 dxm.
Exp: Marihuana, Gałka muszkatołowa, Dekstrometorfan, Aviomarin
Waga i wiek: 21 lat, 60kg
TR:
Pierwszy kontakt z DXM, bardzo bardzo spontaniczny, co ma swoje plusy i minusy... miałem dużo szczęścia - bo nic w życiu nie przygotuje nas na takie wrażenia i taki stan świadomości jaki niesie ze Sobą Dekster.