Łodzianin zjadł muchomora czerwonego, aby "odlecieć". Trafił na toksykologię

Lekarze od lat pracujący w łódzkiej klinice ostrych zatruć twierdzą, że nie pamiętają takiego przypadku.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki
Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1389

Lekarze od lat pracujący w łódzkiej klinice ostrych zatruć nie pamiętają takiego przypadku. Jeśli trafiają do nich pacjenci z dolegliwościami po zatruciu grzybami, to po zjedzeniu muchomora sromotnikowego lub z niestrawnością po spożyciu grzybów jadalnych, które są ciężkostrawne.

Pacjent, który w tym tygodniu trafił do kliniki, został na toksykologię przywieziony przez pogotowie. Zjadł muchomora czerwonego, bo chciał „odlecieć”. I „odleciał” - miał halucynacje i podwyższone ciśnienie. Dolegliwości ustąpiły po dobie.

To nie był jedyny środek, którym się odurzył. Był też pod wpływem alkoholu i dopalaczy, ale konsekwencje ich spożycia ustąpiły wcześniej niż halucynacje po grzybie.

Mężczyzna, jak sam przyznał, nie po raz pierwszy spróbował muchomora. Opowiadał, że od czasu do czasu zjada go dla „haju”.

Muchomor czerwony to trujący gatunek grzyba. Zawiera trzy toksyny, które poza zaburzeniami poczucia czasu i przestrzeni mogą także powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Po zjedzeniu muchomora czerwonego pojawiają się m.in. halucynacje i duszności. Halucynacje mogą wystąpić już po 2 godzinach. Zmiany stanu świadomości utrzymują się niekiedy przez całą dobę.

Zatrucia muchomorem czerwonym zdarzają niezwykle rzadko. Jeśli już, to u dzieci i osób dorosłych eksperymentujących z substancjami psychoaktywnymi, a eksperymentuje się z tym grzybem od setek lat. Aby wprowadzić się w trans, spożywali go m.in. szamani na Syberii.

Oceń treść:

Average: 8 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, samotność w pokoju, chęć zobaczenia nieznanego, muzyka, ciemność.

23:30

Po powrocie z pracy szybko wskakuję do wanny, porządkuję pokój, tworzę atmosferę po przez zasunięcie rolet, zamykam drzwi, włączam komputer, sadowię się w łożku i przygotowywuję ściężkę piękna.

Wysypuję zawartość na książkę, kartką bankomatową układam piękną kreskę. Zastanawiam się, jak to będzie, w końcu pierwszy raz, A wspomina każdy swój lot pozytywnie, relaks występuję u niej zawsze jako temat przewodni.

Dobra, wciągam. Przyjemnie piecze, czuję mięte. Chowam się pod kołdrę, gaszę światło, wyłączam telefon i odpalam ścieżkę dźwiękową na youtubie.

  • 25C-NBOMe
  • 6-APB
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Czekałem na ten dzień od tygodnia... po wcześniejszych doznaniach z 25C chcieliśmy z kumplem zobaczyć jak zadziała w większej dawce (3 kartoniki po 0,5mg). Tego samego dnia koleżanka organizowała swoje urodziny więc zapowiadało się bardzo ciekawie ;)

 

Witam. Jest to mój pierwszy trip raport ale postaram się opisać to co wydarzyło się kilka dni temu.

  • Tramadol
  • Tripraport

Pragnienie złagodzenia bólu istnienia i samoświadomości. Obawy co do substancji. Niewyspany, lekko obolały i podchorowany. Ciągnący się, nużący beznadziejny, deszczowy dzień.

"Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,

złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.

Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może

równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

 

Wzgarda... lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,

którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.

Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,

co się zabija, kiedy otoczą go żarem?

 

Walka?... Ale czyż mrówka rzucona na szyny

może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Set&Setting - Set - Nastrój psychiczny - podekscytowanie i chęć doświadczenia niezwykłej podróży, Setting - sklep, plac zabaw, mieszkanie

Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy trip-raport więc proszę o wyrozumiałość, proszę też w miarę możliwości o zaakceptowanie go, bo szczegółowych trip-raportów o 4 plateau jest bardzo mało i ja chciałbym go opisać i ostrzec ludzi przed próbowaniem tak dużych dawek.

To był marzec 2020 roku. Wybrałem się po zakupy do innego miasta, a że chciałem tego dnia doświadczyć 4 plateau skusiłem się na kupno pięciu paczek Acodinu. Całe doświadczenie zaczęło się około godziny 16 a skończyło o 2 w nocy następnego dnia. Moja waga to 70kg.