Lewe MDMA w klubach. Wiadomo, skąd tyle fałszywych narkotyków w Wielkiej Brytanii

Fałszywe MDMA jest coraz częściej spotykane w klubach i na festiwalach w Wielkiej Brytanii. Obostrzenia związane z imprezowaniem w dobie COVID-19 spowodowały gwałtowny spadek eksportu tego narkotyku z Europy. Ujawniono powód wysypu lewych tabletek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

naTemat.pl
Joanna Stawczyk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

387

Fałszywe MDMA jest coraz częściej spotykane w klubach i na festiwalach w Wielkiej Brytanii. Obostrzenia związane z imprezowaniem w dobie COVID-19 spowodowały gwałtowny spadek eksportu tego narkotyku z Europy. Ujawniono powód wysypu lewych tabletek.

Na oficjalnej stronie organizacji "The Loop", która na co dzień zajmuje się testowaniem bezpieczeństwa narkotyków, opieką społecznej i redukcją szkód podczas imprez oraz festiwali, pojawiła się informacja o tym, że tylko połowa "MDMA" testowanych na festiwalu Lost Village w angielskim Lincolnshire w ostatni weekend rzeczywiście zawierała tę substancję.

Zamiast tego sprzedawano ludziom mieszankę substancji zastępczych, takich jak 4-CMC, 3-MMC i eutylon - katynony, które mogą powodować niepokój, paranoję i bardziej intensywne przedawkowanie - oraz kryształy kofeiny. Jakościowe ecstasy (3,4-metylenodioksymetamfetamina, w skrócie – MDMA) ma pobudzić zmysły i stymulować uczucie euforii u osób je zażywających.

Podróbki MDMA krążą po klubach. Ostrzeżenie przed niepowołanym działaniem

Powód dystrybucji podrabianego MDMA? Eksperci obserwujący handel narkotykami ocenili, że niski popyt na narkotyki klubowe w czasie obostrzeń i lockdownu uderzył w holenderskich producentów ecstasy i międzynarodowych handlarzy, powodując wzrost liczby transakcji z zerową zawartością MDMA.

Portal "VICE World News" podkreśla, że Wielka Brytania jest krajem z jednym z najwyższych wskaźników używania ecstasy w Europie. To bardzo popularna i mocno pożądana substancja na różnego rodzaju wydarzeniach masowych, ponieważ rozluźnia i ułatwia kontakt z obcymi ludźmi.

"COVID-19 spowodował znaczną przerwę w popycie, podczas gdy lokale były zamknięte, a życie towarzyskie się wyłączyło. Holenderscy producenci zwolnili zatem tempo, ponieważ nikt nie chciał siedzieć na nadmiarze góry nielegalnej substancji" – stwierdził Tony Saggers, były szef ds. zagrożeń narkotykowych i wywiadu w brytyjskiej National Crime Agency.

Fiona Measham, dyrektor organizacji "The Loop" powiedziała, że ​​chociaż fałszywe MDMA jest nieprzewidywalne i nielubiane przez narkomanów, te substytuty mogą wyrządzić mniej szkód niż prawdziwe.

"Jedną z naszych nieoczekiwanych obserwacji w Lost Village w zeszły weekend było to, że niektórzy uczestnicy festiwalu brali mniej narkotyków, ponieważ ich początkowa dawka (dawki) była negatywnym doświadczeniem. Tak więc było mniej problemów medycznych i socjalnych związanych z przyjmowaniem dużych ilości MDMA, jak to zwykle bywa na festiwalach" – wyznała.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

poziom doswiadczenia:


-marysia duuuzo razy :]


-hasz jak wyzej


-efedryna w zyciu zjadlem dwa opakowania czyli 40 tablet


-speed 4 moze 5 razy


-extaza jeden raz


-grzybki jeden raz


-gaz Ronson jedna 2 godzinna sesja :]





Cel zazycia :


-chec przezycia czegos niesamowitego :]


-badanie tajnikow mojego umyslu :]


-ciekawosc

  • Grzyby halucynogenne

Z zamiarem zapodania grzybów nosiłem sie od kilku miesięcy.Najbardziej sprzyjającą okazją na wprowadzenie sie w krolestwo mushromów wydawał sie wyjazd w góry na Sylwka.Chociaz nie wiedziałem czy bede je spożywał to wziąłem na wszelki wypadek.Cała akcja z psylocybiną to był czysty spontan.Przygotowany już został wywarek ,gyd wyszła inicjatywa aby sie napierdolić.Zwyciężyła, i wywarek odstawiliśmy na kiedy indziej.No więc chleliśmy wódeczke ,gdy w pewnej chwili spostrzegłem na podłodze słoiczek z niewinnym płynem w środku.Długo sie nie zastanawiając chwyciłem go i spożyłem naprawde małego łyc

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Własne mieszkanie godzina 23.00, trzech dobrych znajomych. Pół mrok świeczki lampa w rogu pokoju. Okna pozasłaniane kotarami. Wygodne kanapy, fajki zapalniczka tabaka wszystko przy sobie. Dobrze mieć rzeczy przy sobie.

Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

 

23.00 – Dzielimy grzyby i zaczynamy konsumpcje, początkowy pomysł na robienie zapiekanek został odrzucony. Grzyby zostały bezpośrednio przeżute i połknięte. Z głośników leci seta Infected Mushroom - Open KaZantip 16.

{Świetny set. Powinien być hymnem wszelkiej maści anarchistów idealnie oddaje emocje na grzybach. Wyraża bunt, drwi ze świata i życia.}

  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...

randomness