Leki na katar od stycznia na receptę

Tabletki i syropy na katar, kaszel i bóle zatok zawierające więcej niż 720 mg pseudoefedryny, 150 mg kodeiny i 360 mg dekstrometorfanu od 1 stycznia 2017 r. dostępne będą jedynie na receptę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Karolina Kowalska

Odsłony

5467

Już za miesiąc bez wizyty u lekarza nie da się kupić części środków na przeziębienie. Wydłuży to kolejki.

Tabletki i syropy na katar, kaszel i bóle zatok zawierające więcej niż 720 mg pseudoefedryny, 150 mg kodeiny i 360 mg dekstrometorfanu od 1 stycznia 2017 r. dostępne będą jedynie na receptę – zakłada nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. To kolejna restrykcja po wprowadzonym w połowie ubiegłego roku ograniczeniu zakupu do jednego opakowania. Ma zapobiec używaniu tych substancji do produkcji narkotyków.

Projekt rozporządzenia wykonawczego do ustawy zakłada, że ze sprzedaży bez recepty znikną bardzo duże opakowania leków, najczęściej wykorzystywane do odurzania się, np. w połączeniu z alkoholem. Takie opakowania chętnie wykorzystują też przemytnicy i wytwórcy narkotyków.

– Jakiś czas temu Ambasada Czeska zwracała nam uwagę, że jesteśmy źródłem zaopatrzenia w tę substancję dla dużej części Europy – mówi Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Policja w ograniczeniu sprzedaży widzi szansę na zmniejszenie działalności przestępców.

– Wprowadzenie recept na leki, które zawierają składniki, z których można wyprodukować później narkotyki, to dobre rozwiązanie. Może spowodować, że handel tymi lekami będzie pod kontrolą – mówi Andrzej Browarek z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

Marek Tomków przyznaje, że przygraniczne inspektoraty farmaceutyczne regularnie kontrolują apteki zakładane w celu pozyskania leków z pseudoefedryną.

– Rekordowa apteka sprzedała 960 tys. opakowań leków z pseudoefedryną w ciągu roku – mówi.

Prokurator z Dolnego Śląska przyznaje, że ostatnio skontrolował aptekę, która według dokumentów jednego dnia sprzedała 900 takich opakowań, i to latem.

– Każde nabijane było na kasę osobno, by stworzyć wrażenie legalnego zakupu – zaznacza śledczy. I dodaje, że takie leki najczęściej trafiają za granicę już bez opakowań. – Przemytnicy wyłuskują je z listków, a opakowania porzucają w lasach. Znajdujemy całe śmietniska – mówi.

Zdaniem Marka Tomkowa przestępcy najczęściej wykorzystują leki, w których pseudoefedryna jest jedyną substancją, bo odzyskiwanie jej z preparatów zawierających więcej leków jest nieopłacalne.

– Po uzyskaniu czystej pseudoefedryny przy pomocy prostych, wręcz prymitywnych metod powstaje silna substancja o działaniu narkotyzującym. W części terenów przygranicznych służy do produkcji narkotyków na szeroką skalę – tłumaczy.

Eksperci niepokoją się jednak, że ograniczenie sprzedaży większych opakowań wydłuży kolejki do lekarzy. Ich zdaniem przeziębiony będzie wolał pójść do lekarza po receptę na środek z większą zawartością pseudoefedryny, niż kilkakrotnie wracać do apteki. Dotyczy to także osób z przewlekłymi chorobami zatok.

Oceń treść:

Average: 7.5 (11 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Set: pozytwny, chęć wyluzowania się, dowiedzenia się czegoś o sobie Setting: ludzie, których dobrze znam (z wyjątkiem ostatniej "próby"), moje mieszkanie

Więc...w tej notatce opiszę moją przygodę z mj, która miała miejsce wczoraj i dzisiaj (18,19.04). Jakiś czas temu kupiłem zielsko, dobrej jakośći za 50zł :). Chowałem to w domu, czekając z niecierpliwością, aż zapalę z dziewczyną :). Setting - mój pokój w domu, set - pozytywny, bez problemów w głowie. Nabiłem lufki w czwartek (18.04) elegancko, o dziwo sobie bezproblemowo poradziłem. Dziewczyna w czwartek trochę się spóźniła, ale to bez znaczenia ;). Pogadaliśmy trochę, w tle jakaś playlista na Spotify, już nie pamiętam jaka, bez znaczenia.

  • MDMA (Ecstasy)

A wiec tak zaczeło to sie wszystko gdy mialem prawie 17 lat wiec czyli 4 lata temu.Kiedys palilem trawe i bylo maksymalni dobrze ale nie nalłogowo raz po raz.Przyszło mi zdawac prawo jazdy nie chcialo mii sie uczyc wiec kolega dal mi grama fetki i powiedzial z tym nauczysz sie spiewajaca wzialem i pojechalem do domu.Kiedy starsi poszli spac to ja sobie posypalem kreseczke i jazda uczylem sie ale nic nie czulem wiec nastepna nastepna i bylo mi super testy wyrylem na pamiec a potem siedzialem w oknie i gadalem ze soba.Nic nie spalem rodzice wyjechali gdzies na imprezke wiec ja wzialem d

  • LSD-25

[N]: Jest takie miejsce w środku miasta, które przedstawia bajkę i ta

bajka dla nas ożyła.




[Z]: Bajka to genialny teren do tripowania. Po prostu genialny -

stworzony wręcz do tego. Naga uświadomiła mnie o jego istnieniu :-),

za co jej z całego serca dziękuję, ponieważ było to jedną z przyczyn

niesamowitości tego Tripu.




  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: ciekawość, spokój, radość Setting: obwodnica na krańcu miasta, centrum miasta, dom znajomego, las i natura

Po smacznym i sytym obiedzie postanowiłem, że przekażę mojemu koledze jego 50 mg 4-HO-MET. Jako że proszek wyglądał apetycznie, czym prędzej zlizałem około 25 miligram tej zacnej substancji o godzinie 17, a resztę pieczołowicie spakowałem i uzbrojony w słuchawki oraz mp3 wyruszyłem w drogę.