Leczenie uzależnienia od marihuany wkrótce z farmakoterapią?

W leczeniu nałogu dotychczas nie było skutecznej farmakoterapii - jak donosi The JAMA Internal Medicine już wkrótce ulegnie to zmianie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

termedia.pl
Marta Koblańska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

402

Marihuana jest używką posiadającą zarówno szereg bezkrytycznych zwolenników jak i zatwardziałych przeciwników. Pewne jest jedno - jak niemal każda substancja psychoaktywna może prowadzić do uzależnienia o bardzo przykrych konsekwencjach. W leczeniu nałogu dotychczas nie było skutecznej farmakoterapii - jak donosi The JAMA Internal Medicine już wkrótce ulegnie to zmianie.

Około 3–4% osób, które kiedykolwiek próbowały konopi indyjskich spełnia kryteria uzależnienia (w porównaniu do 15–25% w przypadku kokainy), jednak przy wysokim odsetku osób próbujących tej używki liczba uzależnionych także jest spora. Szacuje się, że ponad 50% osób w wieku 18-29 lat co najmniej raz sięgnęło po marihuanę. Długotrwałe stosowanie (szczególnie w okresie dojrzewania) prowadzi do trwałego upośledzenia funkcji poznawczych, gorszymi wynikami w nauce, obniżonym nastrojem oraz zwiększonym ryzykiem zaburzeń psychotycznych. Wykazano, że pod wpływem nałogu zachodzą funkcjonalne i strukturalne zmiany w mózgu, prowadzące do upośledzenia procesów uczenia się i zapamiętywania informacji.

Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne podaje w DSM V 11 głównych kryteriów uzależnienia; spełnienie 2-3 definiuje łagodną, 4-5 umiarkowaną, a powyżej 6 ciężką zależność.

Australijscy naukowcy przeprowadzili randomizowane badanie z podwójnie ślepą próbą oceniające skuteczność antagonisty receptorów kannabinoidowych, nabiksimolu, w leczeniu omawianego nałogu. Do badania zakwalifikowano 128 pacjentów w wieku 18-64 lat bez istniejących zaburzeń psychotycznych, którzy wcześniej nieskutecznie byli poddawani leczeniu w 4 ośrodkach leczenia uzależnień. Okazało się, że wśród pacjentów otrzymujących placebo istotnie większa była liczba dni, w których sięgano po używkę w ciągu 12 tygodni (średnio 53,1±33,0 dni) niż wśród osób otrzymujących nabiksimol (średnio 35,0±32,4 dni; p=0,02). Obie grupy wykazały porównywalną poprawę stanu zdrowia, bez istotnych zmian w stosowaniu innych substancji, a sam lek był dobrze tolerowany z zaledwie kilkoma zdarzeniami niepożądanymi.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, podekscytowanie. Przyjaciel, który był moim opiekunem od samego początku nastawiał mnie bardzo pozytywnie, nawet osoby, którym o tym mówiłam, a nie miały nigdy styczności z grzybkami nastawiały mnie pozytywnie. Spożycie na łonie natury na piaszczystej plaży, nieopodal las. Tripowi towarzyszył przyjaciel, opiekun. 28 wrzesień 2012, słoneczna niedziela. Start ok. 14-20. Celem było poznanie dogłębniej siebie i ciekawość w jaki sposób owa podróż wpłynie na odbieranie i tworzenie prze zemnie sztuki. Jeden z ważniejszych i piękniejszych dni w moim życiu.

W starej chatce w środku lasu, nad rozżarzoną kulą kucały cztery czarownice.  Śliczne, młode, kolorowe. Dłońmi i paluszkami przebierały, zaczarowane mikstury w rondelku, który stał obok. Szykowały. Falowały, etnicznie  wirowały, radośnie się śmiały. Wrzucały różne składniki: trawę, grzyby, magiczne psychodeliki i inne matki natury  riki tiki.  Mieszały, dookoła wywaru się przemieszczały, nad ziemią fruwały. „Kosteczkę czekolady” kosztowały. Dymki z ust do ust sobie wpuszczały, po czym radośnie się śmiały.

  • Haloperidol


doswiadczenie:morfina, tramadol,Dxm,Mj,tussipect,Grzyby,extasy,fu,bielun i wiele innych syfow!!


  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Dom, śpiący rodzice w pokoju obok. Świetny humor spowodowany tym, że dzień wcześniej miałem swojego tripa życia.

03.11.2008

Waga: 63 kg

Prelude

  • AM-2201
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Szałwia Wieszcza
  • Tabaka
  • Uzależnienie

Wszystko zaczęło się jakoś w październkiu 2013 roku kiedy to z kolegą poszedłem na boisko szkolne, tam spotkaliśmy kilku moich kolegów którzy palili mj, a że ja bardzo lubiłem co jakiś czas zapalić normalne zielsko to się zgodziłem i paliłem razem z nimi, był ze mną kolega którego nie poczęstowali, a bardzo lubił palić i sam nie wiem czy nie był od czegoś uzależniony, dziś tego kolegi nie widziałem dobre kilka dni, ale z tego jak się z nim jakiś czas temu widziałem to wiem że bierze Mefedron...