"Kukułcze jajo" w kurniku – śledztwo zakończone aktem oskarżenia

Aktem oskarżenia wobec 4 osób zakończyła się sprawa prowadzona przez CBŚP i Prokuraturę Krajową. Śledczy zarzucają 2 oskarżonym produkcję BMK, a 2 kolejnym pomocnictwo w popełnieniu tego przestępstwa. W ramach sprawy policjanci zlikwidowali laboratorium BMK, przejmując ponad 13 litrów BMK, około 3 tys. litrów różnych substancji chemicznych oraz specjalistyczne wyposażenie laboratoryjne mogące posłużyć do budowy kolejnych linii produkcyjnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

CBŚP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

86

Aktem oskarżenia wobec 4 osób zakończyła się sprawa prowadzona przez CBŚP i Prokuraturę Krajową. Śledczy zarzucają 2 oskarżonym produkcję BMK, a 2 kolejnym pomocnictwo w popełnieniu tego przestępstwa. W ramach sprawy policjanci zlikwidowali laboratorium BMK, przejmując ponad 13 litrów BMK, około 3 tys. litrów różnych substancji chemicznych oraz specjalistyczne wyposażenie laboratoryjne mogące posłużyć do budowy kolejnych linii produkcyjnych.

Policjanci z Zarządu w Gdańsku Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, prowadzili śledztwo dotyczące przestępczości narkotykowej.

Wszystko zaczęło się w maju 2022 roku, kiedy to policjanci zlikwidowali nielegalne laboratorium znajdujące się w małej miejscowości, w powiecie bełchatowskim. Tam, w pomieszczeniu gospodarczym, w wydzielonej części kurnika odbywała się produkcja benzylometyloketonu (BMK) – prekursora wykorzystywanego przy produkcji amfetaminy. Wówczas to zabezpieczono ponad 13 litrów wytworzonego BMK o szacowanej wartości 27 tys. zł, około 3 tys. litrów różnych substancji chemicznych oraz specjalistyczne wyposażenie laboratoryjne służące do budowy kolejnych linii produkcyjnych.

Zanim jednak policjanci weszli do laboratorium należało najpierw usunąć szkodliwe dla zdrowia opary substancji znajdujące się w obiekcie. W tym zakresie wsparcia udzielili strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. Dopiero wówczas w specjalistycznych kombinezonach i w maskach rozpoczęto trwające kilkanaście godzin oględziny. W trakcie czynności, policjantom CBŚP z Gdańska wsparcia udzielili także policjanci z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej CBŚP, z Zarządu w Łodzi CBŚP, z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi i Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie oraz specjaliści z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi Delegatura w Piotrkowie Trybunalskim.

W trakcie akcji zatrzymano dwóch tzw. chemików oraz osobę podejrzaną o pomocnictwo do popełnienia tego przestępstwa. Prokurator przedstawił zatrzymanym m.in. zarzuty dotyczące udziału w wytwarzaniu znacznych ilości substancji psychotropowych. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wynika, że do chwili zatrzymania oskarżeni mogli wytworzyć łącznie 86,55 kilograma czystego BMK o stężeniu co najmniej 90%. Z takiej ilości prekursora można było wyprodukować od 60,6 kg do 103 kg siarczanu amfetaminy. Czwarta osoba została zatrzymana w ostatnim czasie w Warszawie i również jest podejrzana o pomocnictwo w tym procederze.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku skierował akt oskarżenia wobec 4 osób.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 5-MeO-MiPT
  • Pierwszy raz

Zbierałem się około miesiąca, żeby spróbować tej substancji, w końcu nadarzyła się ostatnia szansa przed zaliczeniami i sesją. Nastawienie oczywiste- ciekawość, pomimo lekkiego strachu przed dawkowaniem - odmierzałem "na oko". Sam w mieszkaniu, wieczór(początek o 22).

 Około godziny 22 odmierzam 20 mg substancji RC z woreczka, po czym aplikuję pod język. Jest gorzka, ale idzie to znieść; no może oprócz specyficznego "wypalenia" jamy ustnej, które przeszkadza przez pierwsze 15 minut. Uruchamiam laptopa, który będzie moim jedynym towarzyszem tego doświadczenia i po wchłonięciu substancji otwieram pierwsze piwo. Wyczytałem, iż alkohol to głupi pomysł do tryptamin, jednakże chciałem popijać jakieś płyny podczas tripu.

  • Mefedron
  • Pierwszy raz

niepokój, zaciekawienie. Głównie rynek, praca na dworze od osiemnastej do drugiej w środku zimy i dwóch znajomych

21:00.

Klasycznie z Mikołajem spotykam się na rynku z ulotkami, środek zimy więc jest cholernie zimno. Kolega już kosztował parę razy wężulków i miał lekkie ciśnienie. Spotykamy jego znajomego Krystiana, który jest uzależniony ale dogadujemy się na gram. Kacper zostaje i rozdaje ulotki, ja z Krystianem wyruszam w stronę Ksero24h na Stawowej.

21:30.

Zaniepokojony idę za Krystianem. Skręcamy w uliczke, Krystian puka w okienko i krzyczy: "MKĘ!" i wykłada dwa banknoty dwudziestozłotowe a w zamian dostaje woreczek z białym kryształem.

21:45

  • Bad trip
  • LSD-25
  • Marihuana

Odczuwałem podniecenie i ekscytację, w pewnym stopniu lęk przed nieznanym, gdyż było to moje drugie doświadczenie psychodeliczne w życiu. Akcja była spontaniczna, zażyłem kartonik 3 godziny po rzuceniu mi propozycji zarzucenia i do samego końca nie byłem pewny czy chcę to zrobić, jednak ciekawość i perspektywa zrobienia czegoś szalonego wygrała. Podróż odbyłem z kolegą (D.), na początku akcja toczyła się w moim pokoju, później w niewielkim parku w centrum miasta.

Witam serdecznie wszystkich czytelników Neurogroove. Po długim czasie czytania raportów o wszelakich substancjach postanowiłem podzielić się moją historią. Jest to mój pierwszy trip raport, nie tylko publikowany ale i napisany w ogóle. Zapraszam do przeczytania :)

  • Grzyby halucynogenne

20.06.2003

Paliwo:

psilocybe semilanceata

3 dilpaki suszonych grzybów (ok 130-140 szt.) pokruszone, zalane gorącym

wywarem z mięty, odcedzone, wypite na czczo.

Satelity :

Kolega X, kolega Y i koleżanka A.

Przestrzeń:

Ogródek z gęstą soczystą trawą, wielki leżak w cieniu śliwy, doskonała

pogoda, przed chwilą kropił deszczyk.

randomness