Wyjaśnienie osób i zdarzeń w pierwszej części czyli tu -> https://neurogroove.info/trip/moda-na-mefedron-vol1
Dzień po powrocie z urlopu zostałam zwolniona z pracy.
Grupa naukowców z Uniwersytetu Vermontu pod kierownictwem dr Johna McPartlanda, znanego badacza potencjału kannabinoidów, opublikowała raport w magazynie Vegetation History and Archaeobotany, w którym postuluje się, iż konopie rosły dziko w Europie w epoce neolitu.
Grupa naukowców z Uniwersytetu Vermontu pod kierownictwem dr Johna McPartlanda, znanego badacza potencjału kannabinoidów, opublikowała raport w magazynie Vegetation History and Archaeobotany, w którym postuluje się, iż konopie rosły dziko w Europie w epoce neolitu.
Największym problemem bioarcheologów, próbujących ustalić zasięg konopi w Europie epoki paleolitu/neolitu jest fakt, iż pyłek konopi jest bardzo trudny do odróżnienia od pyłku chmielu, rośliny należącej do tej samej rodziny konopiowatych.
Jednak w nowym badaniu, naukowcy, wykorzystując 479 próbek pochodzących z Europejskiej Bazy Pyłków, interpretują dane przybliżone, oparte o postulowany kształt prehistorycznego ekosystemu Europy, formułując bardzo interesującą hipotezę.
Znając preferencje środowiskowo-klimatyczne konopi, naukowcy stwierdzają, iż roślina była szeroko rozprzestrzeniona na obszarach stepowych, a chmiel na obszarach leśnych naszego kontynentu w okresie wczesnego holocenu (12-10 tys. lat p.n.e.).
Jednak zmiany klimatyczne, które dotknęły go około 7 tys. lat p.n.e., sprawiły że rośliny zostały wyparte ze swojego oryginalnego obszaru występowania i grupy Indoeuropejczyków, które zaczęły się osiedlać w Europie kilkaset lat później, nie miały możliwości natknięcia się na konopie rosnące dziko.
Roślina powróciła jednak do Europy 2,3 tys. później wraz z półkoczowniczymi, bałkańskimi kulturami epoki brązu, identyfikowanymi z kompleksem Gumelniţa-Karanovo-Starčevo-Körös-Criş, które znały konopie z czasów swoich stepowych wędrówek i szybko udomowiły je w swojej nowej kolebce.
Jak podsumowuje McPartland:
Konopie wyewoluowały wraz ze swoim siostrzanym rodzajem, chmielem, w Azji Centralnej. Skamieliny chmielu, które zostały znalezione w Europie, mają 20 mln lat. Jeśli chmiel z sukcesem rozprzestrzenił się więc z Azji Centralnej do Europy tak dawno temu, czy konopie mogły zostać w tyle?
Rozszerzyliśmy naszą analizę pyłków o Azję i najstarszy pyłek konopny, jaki znaleźliśmy, liczy sobie 19,7 mln lat i pochodzi z północno-wschodniego płaskowyżu Tybetu. Wychodzi więc na to, że konopie faktycznie pochodzą z Azji Centralnej, co opublikujemy w kolejnym raporcie.
Kilkumiesięczna "zabawa" z RC
Wyjaśnienie osób i zdarzeń w pierwszej części czyli tu -> https://neurogroove.info/trip/moda-na-mefedron-vol1
Dzień po powrocie z urlopu zostałam zwolniona z pracy.
Substancja: DXM
Dawka: 750 mg (wg faq 3 plateau)
Metoda spożycia: doustnie
Doświadczenie: kodeina, morfina, LSD, grzybki, amfetamina, DXM, efedryna, opium, benzydamina, diacetylomorfina, LSA, alprazolam, amitryptylinum, klonazepam, wenlafaksyna, midazolam, medazepam, fluoksetyna, diazepam, fentanyl, halotan, tramadol
Set & setting: wieczór – dom – obecni starzy
Trip report:
Zawsze przygotowany psychicznie z kotwicami jak podczas lucid dreaming :)
Na wstępie zaznaczę, że nie będzie to opis tripa, a raczej próba rozłożenia na części składowe tego, co działo się podczas moich kilku przygód z al-ladem i wnioski nt. obiektywnego działania substancji (tj. bez prywaty). Miałem już wcześniej doświadczenie z tego typu substancjami, mianowicie 1p-lsd, które moim zdaniem nie umywa się do alladyna. Przynajmniej w moim przypadku, bo kończyło się na tym, że miałem dość drastycznych wahań nastroju i zawsze kończyłem tę przekombinowaną gonitwę myśli z pomocą klonazolamu.
Wolny dom i najbliżsi znajomi, noc nastrojowe światło. Ekscytacja miksem, dzień zerwania z dziewczyną ale pozytywny nastrój
Dzisiaj opowiem w skrócie mój najlepszy miks. Wszędzie szukałem trip raportów o tym miksie ale nie znalazłem. Więc podjołem ryzyko
Przefiltrowałem 6 saszetek benzydaminy i łykłem w kapsułkach, nie czułem smaku ale żołądek chciał to wydalić, ale powstrzymałem wymioty. Po ponad godzinie wleciała piksa. Sprawdzona mocna piksa.
Benzydamine brałem 5 raz a pikse 3 raz. Miałem większą przerwe by tolerancji nie było. Na początku lekkie powidoki. Zanim piksa zaczeła działać miałem bardzo przyjemny stan na benzie.