Kolejny rekordzista...

15 promili alkoholu metylowego stwierdzili lekarze we krwi 40-letniego mężczyzny przywiezionego do szpitala w Lubartowie na Lubelszczyźnie.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP, MFi

Odsłony

3425

Mężczyzna zmarł - poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Lepieszko.

"Mieszkaniec wsi Charlęż na Lubelszczyźnie trafił do szpitala w Lubartowie w ubiegłym tygodniu w stanie ciężkiego odurzenia alkoholowego. Tam lekarze stwierdzili, że ma we krwi 15 promili alkoholu metylowego.

Został przewieziony na oddział toksykologii Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie. Lekarzom nie udało się uratować mu życia" - powiedział Lepieszko. Prokuratura zarządziła wykonanie sekcji zwłok zmarłego.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

. (niezweryfikowany)

po metanolu szybciej sie pada. <br>Nie możliwe! Może chodzi im o etanol tylko drobna literówka?
sherlock holms (niezweryfikowany)

eee tam... ja my ze szwagrem popijem to jak po miesiacu gasze zapalke to dalej musze uwazac na firanki
RaNdom (niezweryfikowany)

taa.. rekord :]
? (niezweryfikowany)

eee tam... ja my ze szwagrem popijem to jak po miesiacu gasze zapalke to dalej musze uwazac na firanki
takk.. (niezweryfikowany)

taa.. rekord :]
afawefdaes (niezweryfikowany)

kolejna ofiara przemyslu spirytusowego
w (niezweryfikowany)

kolejna ofiara alkoholu a ganja dalej nielegalna :/
velde... (niezweryfikowany)

jest nowy rekord! 15 pormili! tylko mnie martwi, że człowiek, który pobij ten rekord już nieżyje.
.chudy. (niezweryfikowany)

jest nowy rekord! 15 pormili! tylko mnie martwi, że człowiek, który pobij ten rekord już nieżyje.
Hyh (niezweryfikowany)

I pewnie jeszcze prowadził samochód . &quot;:)
Dr Watson (niezweryfikowany)

Jak zawsze masz racje Sherlocku :p
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Szałwia Wieszcza

Las...koniec lata, zwykły dzień, wycieczka rowerowa... Bardzo długo przygotowywałam się na to wydarzenie... Oczekiwań nie miałam żadnych, po prostu chciałam zobaczyć co "Ona" ma mi do pokazania .

Koniec lata, godzina 13, wraz z kolega postanowiliśmy udać się na przejażdżkę do oddalonego o 30 km lasu. Po namyśle stwierdziliśmy, ze oprócz rowerów weźmiemy ze sobą jeszcze nasza przyjaciółkę Salvię, która od kilku miesięcy leżała w szafie i nikt nigdy jej jeszcze nigdzie nie zabrał.

Na miejscu byliśmy około 15 i tam tez postanowiłam po raz pierwszy skosztować tej ambrozji.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: ciekawość, spokój, radość Setting: obwodnica na krańcu miasta, centrum miasta, dom znajomego, las i natura

Po smacznym i sytym obiedzie postanowiłem, że przekażę mojemu koledze jego 50 mg 4-HO-MET. Jako że proszek wyglądał apetycznie, czym prędzej zlizałem około 25 miligram tej zacnej substancji o godzinie 17, a resztę pieczołowicie spakowałem i uzbrojony w słuchawki oraz mp3 wyruszyłem w drogę.

  • LSD-25

LSD... moje trudne dziecko







Wydawca dziękuje Bebemu za inspirację i pomoc




Tytuł oryginału:


LSD - mein Sorgenkind.


Die Entdeckung einer "Wunderdroge"











  • Pierwszy raz

Późny marcowy wieczór, mieszkanie, towarzystwo dwóch zaufanych ludzi. Ciekawość, chęć wyrwania się poza codzienność.

Prolog

Opisywane dalej doświadczenie miało miejsce w 2009 roku kiedy roślina ta była legalna. Ja rocznikowo miałem 24 lata i był to czas kiedy reprezentowałem stricte konsumpcyjne podejście do używek, ot, mam dostęp do czegoś nowego to przyjmę (podkreślam: konsumpcyjne, nie lekkomyślne). Do dziś wiele się zmieniło, bogatsze doświadczenie i podejście przede wszystkim, wspominam o tym i jako pierwszą raportuję tutaj szałwię bo chyba od tej rośliny, od tego właśnie doświadczenia zacząłem inaczej myśleć o substancjach.

Set&Setting:

randomness