Kobieta znalazła marihuanę w paczce chipsów

Torebki z chipsami usunięto ze sklepu

Anonim

Kategorie

Źródło

Associated Press

Odsłony

7623
Des Moines, Iowa, USA - pewna kobieta znalazła więcej niż tylko chipsy w paczce, którą kupiła w sklepie.

Chipsy zostały wyprodukowane w Detroit. Lois Campbell, lat 42, twierdzi, że kiedy otworzyła paczkę chipsów czosnkowych Uncle Ray\'s, znalazła jeszcze jedną małą paczkę wewnątrz. Paczuszka zawierała marihuanę, co odkryła wspólnie z zawiadomioną policją.

"Zjedliśmy tylko trochę chipsów i już miałam dać trochę swojej 3-letniej córeczce" - mówi Campbell. - "Myślałam, że ta paczuszka w środku to jakaś promocja. Kiedy zobaczyłam, co to jest, wezwałam policję".

Według policyjnego raportu hermetycznie zalakowana paczuszka zapachem przypominała marihuanę.

Chipsy i liściastą substancję zabrano jako dowód.

Mandi Lockridge, szef sklepu Git-N-Go, gdzie chipsy były kupowane powiedziała, że reszta chipsów Uncle Ray\'s została usunięta z magazynu.

"Chipsy były pakowane w Detroit" - powiedziała Lockridge. - "Żeby dowiedzieć się, co się tam wydarzyło, muszą sprawdzić w Detroit" - powiedziała.


Associated Press, clickondetroit.com, 30.06.2003

tłum. luxx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

rhoxi (niezweryfikowany)

szkoda ze ja nigdy w zielonych Lejsach nie znalazlem zadnego bonusa :(
nmta (niezweryfikowany)

u nas daja karty do gier... w stanach gnadke :D ... ahhh... stany stany gwiezdzisty sztandar.... zjednoczonych lopot flag :D
FazaLoko (niezweryfikowany)

Qwa...szkoda że Polska nie importowała tych chipsów....Samymi tymi ziemniakami załatalibyśmy budżet....
AleX (niezweryfikowany)

Detroit &gt;&gt;parę dni poźniej &lt;&lt; <br>Po odnalezieniu w paczce czipsów tej śmiercionośnej i radioaktywnej substancji fabrykę zajął pluton chemiczny i wytransportował całe zapasy czipsów wraz z załogą na Florydę skąd przesyłka została wystrzelona na dziewiąty księżyc Jowisza. <br>Po raz kolejny policja (tu przy pomocy wojska) wygrała walkę z dystrybutorami tej niewinnie wyglądającej ale śmiercionośnej substanbcji.
macthc (niezweryfikowany)

Tez chce takie chipsy!!! ueeee
JohnnY (niezweryfikowany)

Qwa...szkoda że Polska nie importowała tych chipsów....Samymi tymi ziemniakami załatalibyśmy budżet....
mastah killa (niezweryfikowany)

qcza fak a ja dostales jakies gowno krecace sie w kolo a nie szuwaru <br>
pio-k (niezweryfikowany)

kobiecie w sklepie pomylily sie paczki i sprzedala nie te co trzeba hiehiehie i sama sie wtopila
.chudy. (niezweryfikowany)

czemu ja nigdy takich przentów nie dostaję? a po za tym to bym nie dzwonił na policję tylko sam spróbował!
wYkreNcony (niezweryfikowany)

Nasi tu byli, nasi!:))
KaJot (niezweryfikowany)

Pewnie przy pakowaniu tych chipsow pracuje laska z &quot;chlopaki nie placza &quot; :)
:))) (niezweryfikowany)

Pewnie przy pakowaniu tych chipsow pracuje laska z &quot;chlopaki nie placza &quot; :)
Jooseppe (niezweryfikowany)

Ale promocja :))))
JaY (niezweryfikowany)

Uncle Ray zjesz nasze chipsy i odlecisz ;)
nOOncyOOsh (niezweryfikowany)

A ja kilka ( naście ? ) lat temu znalazłem w chlebie napoczęta paczke klubowych.....buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
LaSziDo (niezweryfikowany)

sprobujcie se ZUPEK HINSKICH - tam zasze jest taka promocja
roxyk (niezweryfikowany)

- czemu ja tkaich chipsów nigdy nie kupie w których był by taki zajebisty BONUS :-) <br> <br> jehehehehe co sie na tym świecie dzieje :d
ayoy (niezweryfikowany)

ta babka jakas samotna była... nie miała z kim zapalić tego bonusa więc poczęstowała mendy
eL SZoPeNo (niezweryfikowany)

Detroit &gt;&gt;parę dni poźniej &lt;&lt; <br>Po odnalezieniu w paczce czipsów tej śmiercionośnej i radioaktywnej substancji fabrykę zajął pluton chemiczny i wytransportował całe zapasy czipsów wraz z załogą na Florydę skąd przesyłka została wystrzelona na dziewiąty księżyc Jowisza. <br>Po raz kolejny policja (tu przy pomocy wojska) wygrała walkę z dystrybutorami tej niewinnie wyglądającej ale śmiercionośnej substanbcji.
prophet (niezweryfikowany)

Detroit &gt;&gt;parę dni poźniej &lt;&lt; <br>Po odnalezieniu w paczce czipsów tej śmiercionośnej i radioaktywnej substancji fabrykę zajął pluton chemiczny i wytransportował całe zapasy czipsów wraz z załogą na Florydę skąd przesyłka została wystrzelona na dziewiąty księżyc Jowisza. <br>Po raz kolejny policja (tu przy pomocy wojska) wygrała walkę z dystrybutorami tej niewinnie wyglądającej ale śmiercionośnej substanbcji.
dbk (niezweryfikowany)

od jutra nałogowo wpierdzielam czipsy...hehe złap je wszystkie do kolekcji: samara czarnego afgana, białej wdowy, Ka dwójki itede, hehe zrobiłoby większą furorę od pokemonów. &quot;Czipsy przyszły &quot; zobaczcie na tych reklamach jaki kolesie mają zawsze charakterystyczny wyraz twarzy. i jeszcze ta kwiestia &quot;heh, czipsy przyszły &quot; coś w tym jest, wiecie o co biega...
gibon.. (niezweryfikowany)

od dzis kupuje tylko chipsy firmy Uncle Ray &quot;s..............:)_.
:D (niezweryfikowany)

hehe ja tes chce takie czipsyyy :D co za laska taki prezecik a ona mendy wezwala;/
apollen (niezweryfikowany)

Ej gdzie kupic takie chiposy i po ile mam nadziej ze mniej niz 15 zł , to se wezme pare kartonow churtem :) <br>
gibon.. (niezweryfikowany)

od dzis kupuje tylko chipsy firmy Uncle Ray &quot;s..............:)_.
Olaf (niezweryfikowany)

A jakie to praktyczne.Ja bym zycil haslo: <br>Na gastrofazke najlepsze chipsy-Przekonaj sie <br>sam:)
[MEFISTO] (niezweryfikowany)

CZEMU U NAS NIE SPRZEDAJA CHIPSOW Z TAKIMI CIEKAWYMI NIESPODZIANKAMI W SRODKU ??? :)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

Set & Setting: Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

 

‚Specyfikacja’: 17 lat, waga około 60kg, jakieś 180cm wzrostu.

 

Dawka: około 25mg 4-HO-MET

 

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie do nowej substancji, wycieczka do lasów z dwoma kumplami - jednym dobrze obeznanym - B i jednym nowicjuszem próbującym po raz pierwszy tak jak ja - W. Większość podróży w otoczeniu natury, wiosna, maj, przez cały czas lekko padał deszcz. Spontaniczna, niezaplanowana podróż.

Należałoby zacząć opis od tego, że raport pisany jest po upływie około 2,5 roku od podróży. Niestety część rzeczy już zapomniałem a same odczucia też nie są "na świeżo", ale zdecydowałem się na spisanie tego co mi wciąż pamiętam zanim wszystko wywietrzeje mi z głowy. Zdaję sobie sprawę, że TR jest trochę przydługawy, ale początkowo pisałem go raczej dla siebie i osób uczestniczących w tripie po prostu na pamiątkę. Opisywaną podróż uważam za swoje pierwsze psychodeliczne doświadczenie z prawdziwego zdarzenia.

  • Chlorprothiksen
  • Tripraport

Nastawienie: Nic specjalnego, dzień jak codzień. Otoczenie: Początkowo dom póżniej plener.

[Z uwagi na nikłą ilość raportów o tej substancji - przepuszczam. Może kogoś odwiedzie od próbowania]

  • Bad trip
  • Benzydamina

Zaczeło się o godzinie 18, poszedłem do apteki i kupiłem 3 saszetki Tantum Rosa.

Nie bawiłem się w oddzielanie benzydaminy tylko wsypałem proszek do butelki wody i całość wypilem na 3 razy.

Zbierało mi sie na wymioty ale się powstrzymałem, żeby nie zmarnować wysiłku jakim bylo wypicie tego (smak naprawde ochydny).

Około godziny 19 zaczołem mieć problemy ze wzrokiem, rozmazanie podczas obracania głowy, opóźniona reakcja oczu na światło.

randomness