Katowice: 4 kilogramy kokainy ukryte (znów) wśród bananów

Policjanci CBŚP uzyskali informacje, że w jednym z transportów z bananami, który trafił do firmy handlującej owocami w Katowicach, znajduje się szczególny dodatek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni
Patryk Drabek

Odsłony

589

Policjanci katowickiego CBŚP zabezpieczyli 4 kilogramy kokainy. Co ciekawe, środki odurzające były ukryte w transporcie bananów z Kolumbii. Wartość narkotyków wyceniono na 800 tys. złotych.

Policjanci CBŚP uzyskali informacje, że w jednym z transportów z bananami, który trafił do firmy handlującej owocami w Katowicach, jest dziwna przesyłka.

Na miejscu funkcjonariusze odkryli w jednym z pudeł cztery szczelnie zapakowane pakiety. Ekspertyza potwierdziła, że to 4 kilogramy kokainy.

Policjanci ustalili, że transport nadany był w Kolumbii i przez Niemcy dotarł do Polski. Teraz funkcjonariusze ustalają kto miał odebrać narkotyki.

- Policjanci już skierowali wniosek do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach o wszczęcie śledztwa dotyczącego przemytu znacznej ilości narkotyków. Sprawa jest rozwojowa - podkreśla kom. Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka prasowa komendanta CBŚP.

Oceń treść:

Average: 6.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Trip nieplanowany. Spotkałem się po długim czasie z moim bliskim przyjacielem i znajomym z liceum. Na pomysł zażycia tych substancji wpadliśmy niespodziewanie, przypadkowo pod wpływem alkoholu. Było to BARDZO głupie i nierozsądne , ale na szczęście nic nikomu się nie stało. Mieliśmy bardzo dobry humor i pozytywne nastroje więc myślę , że to nas uratowało… Wszystko wydarzyło się pewnego zimowego wieczoru...

 

 

Spotkałem się z moim przyjacielem (nazywanym dalej S.) oraz znajomym z liceum, z którym lubię spędzać czas (nazywanym dalej G.). W takim składzie już trochę imprezowaliśmy i zawsze było bardzo pozytywnie.

Wieczór miał byś z założenia wielką imprezką. Chcieliśmy wypić dużo alkoholu, powspominać stare czasy liceum i potem pójść do klubu pobawić się przy dobrym drum&bass.

Około godziny 21 usiedliśmy do wódki. Rozmowy, dobra muzyczka i cały czas wielkie uśmiechy na twarzach. Naprawdę świetnie się nam rozmawiało.

  • LSD-25
  • Miks

Impreza psytrance'owa. Miejsce, które znam i lubię. Dobry nastrój.

Sobotni wieczór. Before że znajomymi, oni przy piwku ja o wodzie z cytrynka psychicznie nastawiona na noc z wujkiem hoffmanem i wspomagaczem w postaci połówki pixy (bitcoin, który został mi z poprzedniej imprezy, dający adowalający efekt). Miło spędzony czas, sprzyjająca dobra atmosfera. Około północy rozdzieliliśmy się na ekipę udającą się na trance'y (H,A i ja) i resztę która poszła pić dalej.

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Sam na kilka godzin w domu. Chęć wykorzystania tego faktu i poznania DXM po prawie roku trzymania go w schowku i czekaniu na odpowiedni moment. Neutralny nastrój.

Wcześniej przyjmowałem ponad pół roku temu 90 mg (próba uczuleniowa) oraz 180 mg (leciutkie 1 plateau). Reszta tabletek cierpliwie czekała schowana na odpowiedni moment. Nadszedł dziś. Nie spodziewałem się tak słabej mocy ale postanowiłem opisać moje spostrzeżenia bo coś tam było. DXM osłabił moją pamięć. Gdyby nie rozmowy ze znajomymi na Facebooku, nie miałbym z czego napisać tego trip raportu.

 

9:00

  • Marihuana

Byl rok 1997 albo 98, mialem wtedy 17 lat i jak każdy w tym wieku

lubiłem imprezki (piwko, wódeczka, muzyczka). Do tego

czasu "zagadnienie" palenia marihuany a rzczej skuna, nie był mi znany.

Ale z czasem zmądrzałem i postanowiłem zabakać.

W tajniki tego "sportu" wprowadził mnie brat który już wcześniej jarał.

Na miejsce mojej inicjacji wybraliśmy działkę kumpla. Nabyliśmy sztukę

materiału i wyjechaliśmy. Na miejscu bez zbędnych ceregieli zabraliśmy

randomness