Katowice: 4 kilogramy kokainy ukryte (znów) wśród bananów

Policjanci CBŚP uzyskali informacje, że w jednym z transportów z bananami, który trafił do firmy handlującej owocami w Katowicach, znajduje się szczególny dodatek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni
Patryk Drabek

Odsłony

590

Policjanci katowickiego CBŚP zabezpieczyli 4 kilogramy kokainy. Co ciekawe, środki odurzające były ukryte w transporcie bananów z Kolumbii. Wartość narkotyków wyceniono na 800 tys. złotych.

Policjanci CBŚP uzyskali informacje, że w jednym z transportów z bananami, który trafił do firmy handlującej owocami w Katowicach, jest dziwna przesyłka.

Na miejscu funkcjonariusze odkryli w jednym z pudeł cztery szczelnie zapakowane pakiety. Ekspertyza potwierdziła, że to 4 kilogramy kokainy.

Policjanci ustalili, że transport nadany był w Kolumbii i przez Niemcy dotarł do Polski. Teraz funkcjonariusze ustalają kto miał odebrać narkotyki.

- Policjanci już skierowali wniosek do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach o wszczęcie śledztwa dotyczącego przemytu znacznej ilości narkotyków. Sprawa jest rozwojowa - podkreśla kom. Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka prasowa komendanta CBŚP.

Oceń treść:

Average: 6.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

13.10.2007

Na początek powiem, że historia jest niepełna, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie wielu szczegółów z rozmowy i przytoczę tutaj najlepsze sytuacje i miejsca z podróży.
Kolega zwany dalej Michał, załatwił 120 grzybków. Umówiliśmy się wstępnie na godzinę 10 kolejnego dnia.

Trip

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Nie planowane. Ciekawość i chęć doświadczenia halucynacji. Brak specjalnego nastawienia, oczekiwałem tylko i wyłącznie halucynacji.

Poniedziałkowy, jesienny wieczór, godzina 18:00, Sam w mieszkaniu (blok komunalny, parter)

Z nikąd wzięła mnie ochota na zmianę swojej świadomości. Po krótkim namyśle padło na Benzydaminę, bo byłem ciekaw jak to jest z tymi halucynacjami.
Napisałem sobie karteczkę na "jakby co" gdyby aptekarz był podejrzliwy. Wchodzę do apteki pytając się tak jakbym wogóle nie wiedział co kupuję i kupuję 2 saszetki leku "Tamtum Rosa".
Poszło lekko, bez żadnych problemów a w dodatku wyszło mnie to tylko 6 złotych, więc byłem póki co zadowolony.

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Tripraport

Dom, więc przyjazne miejsce na psychodeliczną jazdę. Chciałem osiągnąć śmierć ego, było to już co najmniej 4 podejście. Zrelaksowany, podekscytowany, dobry nastrój.

Pierwszy raport, napisany na kolejny dzień po doświadczeniu około godziny 17, starałem się jak najlepiej opisać przeżycia oraz napisać to tak, żeby oczy nie bolały od czytania ;)

 

Start: około 21:00

 

Zarzuciłem pierwszą dawkę (+-4g suchych grzybów APE) przepalając ich podły smak pysznym spliffem. Siedziałem ze znajomym (dalej - pan G), spaliliśmy tego wąsa i sobie siedzieliśmy jak to nowocześni, poważni ludzie - z mordami w telefonach pokazując sobie co chwila śmieszne memy.

 

  • Amfetamina

DES MOINES w stanie Iowa (10 Czerwiec 2002 roku, godzina 10:38)



Dla obcych, Debra Breuklander wygladała na niezmordowaną samotną matkę trojga dzieci. Miała nienaganny dom na przedmiesciach zamieszkanych przez klasę średnią, doskonałą wiarygodność kredytową, była też przewodniczącą komitetu rodzicielskiego w szkole, do której uczęszczały jej dzieci.



Była także uzależniona od metaamfetaminy i sprzedawała ją by związać koniec z końcem.