Jedna dawka kokainy powoduje uzależnienie

"Pojedyncza dawka kokainy może być wystarczająca, aby wywołać uzależnienie" - twierdzą amerykańscy naukowcy.

Anonim

Kategorie

Źródło

rmf.fm

Odsłony

10409

Pojedyncza dawka kokainy może być wystarczająca, aby wywołać uzależnienie. Naukowcy z University of California, których badania opisuje Scientific American donoszą, że jednorazowe użycie narkotyku powoduje tygodniowy wzrost aktywności mózgu łączącej się z tworzeniem przyzwyczajenia.

Grupa badawcza odkryła, że kokaina działa poprzez ten sam mechanizm biochemiczny, który towarzyszy procesowi uczenia się i zapamiętywania. Kiedy się uczymy, w niedużej liczbie synaps, czyli połączeniach między komórkami nerwowymi mózgu, powstają zmiany. Jednak, jak pokazują wyniki badań, jednorazowe użycie kokainy powoduje zmianę we wszystkich neuronach dopaminowych. Tak silna odpowiedź jest niezwykle rzadko spotykana i musi powodować poważną reakcję w różnych obszarach mózgu, szczególnie tych, które mają swój udział w powstawaniu uzależnienia. Najprawdopodobniej również inne narkotyki działają w podobny sposób.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Ja (niezweryfikowany)

hmmmm zastanawiam się nad istnieniem forum gdzie można dowiedzieć się gdzie , po ile , jak zrobić , co dobrze wali w łeb. <br>Jednym słowem instrukcja ćpania. <br>Widocznie jeszcze mało ludzi wypełnia cmentarze.
HunterX (niezweryfikowany)

hmmmm zastanawiam się nad istnieniem forum gdzie można dowiedzieć się gdzie , po ile , jak zrobić , co dobrze wali w łeb. <br>Jednym słowem instrukcja ćpania. <br>Widocznie jeszcze mało ludzi wypełnia cmentarze.
Malcolm (niezweryfikowany)

ponieważ forum to jest tematyczne. Zauważ, że nie ma tu jednej - jak to nazywasz - instrukcji ćpania, lecz jest ich bardzo wiele. Na ogół publikowane są relacje z "pierwszej ręki" mające reporterski walor. Jeśli chodzi zaś o cmentarze, to zawsze ilość pogrzebów zrówna się z ilością urodzin. Pozwólmy ludziom samodzielnie wybrać, co chcą w życiu robić i jak długo, a do racjonalnego wyboru konieczna jest wiedza. Na tym forum łatwo uzyskać informacje o konsekwencjach używania narkotyków zarówno tych pożądanych, jak i negatywnych. Tu się nie zachęca do ćpania, lecz o nim rozmawia w niezwykle wszechstronny sposób. Capito?
Anonim (niezweryfikowany)

Widocznie część osób potrafi racjonalnie korzystać z środków odurzających i nie kończą przez to na cmentarzu. Niektórym nie jest to na rękę, bo utrudnia skuteczne moralizowanie.
Anonim (niezweryfikowany)

i tak to jest najlepsza strona z jaką kiedykolwiek miałam do czynienia
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

Substancja: benzydamina





Poziom doswiadczenia: benzydamina – nigdy





Dawka i metoda: cholerka, jakies 2,8 paczki Tantum Rosa (6 na dwooch i troche zostalo) extrakcja metoda wodna :) + wpakowanie do kapsoolek po Ascoruticalu

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie bardzo pozytywne, z nutką respektu dla substancji oraz stresu przed pierwszym razem. Większą część tripa spędziłem w swoim pokoju.

       Na samym początku zaznaczam, że trip miał miejsce ponad roku temu, jednak zdecydowałem się go opisać, ponieważ był to mój jak na razie jedyny prawdziwy trip po tej substancji (późniejsze były o wiele mniej ciekawe). Tego dnia około godziny 17 wróciłem z uczelni do mieszkania, był to koniec tygodnia, nadchodził upragniony weekend. Kilka dni wcześniej zamówiłem sobie kartonik 220ug LSD-25 o tajemniczej nazwie 'Alice in Wonderland'. Byłem bardzo podekscytowany, to był mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychodelikami (jak przyszłość pokazała - od tego się wszystko zaczęło).

  • Adrenalina
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Tytoń

Zimny wrześniowy dzień 6 lat temu, A.D. 2011. Ekscytacja przed pierwszym występem jako DJ. Rozkręcająca się psychoza paranoidalna z rodzaju psychodelicznego flashbacka. Szał zwierzęcia, które opanowane lękiem atakuje.

"Kra, kra!" [...] Tego ranka wrony krakały jakoś tak osobliwie, jakby się antropomorfizowały, a człowiek-gawron dął w swój kruczoczarny dziób. Muzyka w telefonie też brzmiała nad wyraz krystalicznie, ostro, maleńki koncercik rozgrywał się w mojej rozgorzałej percepcji, ambientowe połacie przy zimnej, wrześniowej kałuży. Czekałam na pociąg. Przeszłam przez dziurę w siatce w stronę torów, było rano, to jeszcze za wcześnie na policyjne atrakcje, nikt nie był w stanie mnie przyfilować. Pociąg zatrzymał się z przeraźliwym świstem, zatkałam uszy tak mocno jak to było tylko możliwe.

  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa

urodziny

Mieszkałem u X i jego dziewczyny Y przez kilka dni w trakcie przeprowadzki. Nadeszły moje 25 urodziny, kiedy to ja i Z udaliśmy się do ich domu, zakupując sobie po kilka piwek. Niestety to, co zaraz opiszę zdarzyło się naprawdę. Straty finansowe to około 1000 zł, straty moralne dożywotnie i ciężkie.

Po wypiciu piw ja i Z słuchaliśmy muzyki, aż nagle odezwała się do nas A. Dała mi na urodziny 250 zł. Z radością kupiłem 0.7l whisky za jakieś 60 zł.

randomness